Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2

[crazydaisy]

Wlasnie nie spodziewalam sie ze on bedzie mial wycieniowane kwiaty. Jest ladniejszy niz oczekiwalam.

[Antie]

O sprzęt się nie martw, 11 lat ze mną wytrzymał to pociągnie i dalej ;) Ja też mam hojowe maluchy, więc czekanie na ich kwiaty uważam za standardową procedurę
Grudnik uroczy!

A! I muszę Ci powiedzieć, że trzymanie małych w kubkach jest genialnym pomysłem! Świetnie wygląda, no i pozwala na zarządzanie tymi kubkami, z których kawa nie smakuje tak dobrze ;p Muszę tylko uważać, żeby mój chłop nie dorwał się do Twojego wątku, bo specjalnie mi wszystkie doniczki powyrzuca, żeby się skorup z szafki pozbyć ;p

[crazydaisy]

Do czyszczenia monitora (to tak przy okazji) u nas swietnie sie sprawdzaja mokre chusteczki do dzieciecej pupy.
Dziekuje w imieniu grudnika.
Kubki i filizanki pojawily sie w braku w miare ladnych doniczek. Po prostu malusie doniczki mam tylko takie "byleco" w jakich kupuje sie rosliny w marketach, a pomimo poszukiwan, nie znalazlam nic innego, dosc malego. A hoje i inne epifity nie lubia duzych doniczek. Zaczelam od filizanek, bulionowek, potem juz polowalam w second handach itp. rupieciarniach na wszelaka "porcelane". Kokilki, filizanki, kubeczki... Angielski komplet to 4 szt. - jeśli filizanek bylo np. 3 +spodki, to taki zestaw moglam miec za 50p. Ze spodkami wyglada to naprawde bajecznie, ale zajmuje wiecej miejsca, niestety.
Najmniejsze co mam, to filizanki do espresso - siedza w nich 2 "antki", panchoi i lacunoski, bo sa malusie.

[madusia]

Wow kubeczki pierwsza klasa, u mnie też się pojawiły zgadnij od kogo zgapiłam

[crazydaisy]

Tylko uwazaj przy podlewaniu! Latwo przelac. Ja podlewam czesciej, a po troszeczku i sprawdzam wykalaczka czy glebiej nie jest wilgotno. Zwlaszcza te malutkie filizaneczki to zabawa w kropelki - niby szybko wysychaja bo to odrobina, ale tez ociupina wody wiecej i jest bagno. Chyba, ze uzywasz kubkow jako oslonek - to lajcik.

[madusia]

Kingo tylko ja robię taki myk malusia doniczusia do kubeczka, więc kubek lub filiżanka robi za podstawkę i ozdobę

[szy---]

Piękny kolorek i te forum w tyle.

[crazydaisy]

A, jasne, madusia! Ja pomijam doniczusie - wsadzam prosto w kubek, wiec uwazam jak podlewam.
Szymku, robienie fotek na parapecie = robienie zdjec pod swiatlo. Lekka lipa. jeśli wiec chce fotnac cos w ciagu dnia, musze postawic "gdzies" - stol z lapem jest naprostszym rozwiazaniem.

[crazydaisy]

Dzis juz w pelni...

[madusia]

Kingo naprawdę uroczy....co ja piszę boski

[szy---]

On jest bajeczny.

[crazydaisy]

Dziekuje. Kupilam go z amarantowymi paczkami i spodziewalam sie ze taki bedzie, a tu... zonk. Jak dla mnie jest sliczny - siedze i wgapiam sie w niego.
Szymek, mnie Twoj zolty powala, choc na tego tez nie narzekam.

[Dumbledore]

A jak długo taki kwiat się utrzymuje u grudników?

[hanka101]

Fotka świetnie nadaję się na ten jesienno-zimowo-grypowo-przeziębieniowy okres a i FO w tle

[crazydaisy]

Ojtamojtam... No, pierwsze co mi sie nawinelo pod reke, a mialo ogolnie wiadomy rozmiar. Zapalniczki nie mam, no...
Juz kiedys gdzies tam tlumaczylam, ze robienie zdjec w dzien na parapecie zupelnie mi nie wychodzi, bo pod swiatlo to lipa jak sosna, wiec jak chce cos fotnac, to klade sobie kolo lapa na stole - mlodziez nie zdazy dorwac, a ja zdaze fotke zrobic.
A co mialo byc na lapie? FB??