Co kilka dni zraszam go wodą. Kilka psiknięć po liściach, korzeniach i pędach. Dziś też to robiłam i jak miałam go w ręku to dopiero pomyślałam o zapytaniu o radę, więc widać na zdjęciu, że jest mokry.
Dziękuję za radę! Niestety, albo całe szczęście, mam bardzo duszno w pokoju więc po kilku godzinach śladu po wodzie nie ma. Staram się też robić to na balkonie, żeby nie moczyć podłogi i zawsze zostawiam go kilka minut do oschnięcia, żeby nie kapał na parapet.
Widzę to tak- w słońcu ( jest ostre) po spryskaniu mogą porobić się poparzenia, a w cieniu jest chłodno+ zimny wiatr...
Ja bym nie ryzykowała, ale może ktoś inny inaczej to widzi
Witajcie....
Jestem tu nowa i dopiero co zaczynam moja przygodę z Storczykami.
Chciałam sie wam pochwic moim nowo co zakupionym myślę ze pięknym ( cudnym ) storczykiem.
Zakupionym 19.11.2013 w Praktikerze.
Chciałam się dowiedzieć jak dbać o takiego storczyka co ja mam żeby był taki kolor jaki jest żeby nie były młode pąki białymi.
Będzie śliczny na pewno
O pielęgnacji na forum jest baaardzo dużo informacji, trzeba tylko poświęcić trochę czasu i poszukać, powodzenia. Fajną lekturę zawiera wątek "O storczykach wiem... czyli czego nie robić"
Pozdrawiam
O pielęgnacji na forum jest baaardzo dużo informacji, trzeba tylko poświęcić trochę czasu i poszukać, powodzenia. Fajną lekturę zawiera wątek "O storczykach wiem... czyli czego nie robić"
To ja sobie tego poszukam i poczytam... Na pewno duzo sie dowiem