
Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Justynko, śliczne lacunoski , jedną z nich też jeszcze mam w planach - Snow caps. No i życzę powodzenia z sieweczkami skrętników. Może akurat rośnie ci jakaś twoja autorska odmiana. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Ja też dokładam się do życzeń co do siewek. Swoją drogą twoje mają obydwa listeczki zbliżonej wielkości, a u mnie dysproporcja w wielkości listeczków od samego poczatku.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Lacunoski śliczne
ja mam na razie tylko Royal Flush ale chyba trzeba będzie się rozejrzeć za inną do towarzystwa 


Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Justynko obejrzałam twoją IV cz super pokazałaś roslinki jestem pod wrażeniem ludisii tyle kwiecia naraz 

- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Gratuluję skrętniczków, niech rosną duże i kwitnące. Ile pięknych hojek.... 

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Ile przeuroczych lacunosek
widać które hoje skradły Twoje
ale wcale się nie dziwie
za siewki trzymam kciuki na rękach i nogach
będzie ciekawie je oglądać 





Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Piękny zbiór hoi a ten koszyczek paków godny pozazdroszczenia 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Crazydaisy- dziękuję. To pierwsze moje siewki, więc chucham i dmucham w nie...
Jak się dowiedziałam, że ją będę mieć...to pierwsze skojarzenie do tej hoi - to... "włosy anielskie". Na pewno wiosną ją ciachnę i zagęszczę. O dziwo - już puszcza korzonki powietrzne w mnożarce - po 5 dniach.
Eszynantus marmurkowy mi się też marzył od jakiegoś roku i wciąż nie mogłam na niego trafić. Wreszcie się udało.
To już trzeci mój eszynantus - brakuje mi jeszcze Twistera
Cynthia- na innym forum przeczytałam tę informację.
Ale, jak zwykle, pisząc - wyszła nieścisłość w mojej wypowiedzi.
Chciałam, by zdanie zabrzmiało raczej pytająco...a nie stwierdzenie samo.
Może Ktoś się Orientuje - jak to jest z tą krohnianą?
Georginja- haha...coś czuję, że "dzięki" moim zdjęciom lacunos... Wirus na ten gatunek hoi na FO - będzie się szerzyć szybko.
Świetny wybór.
Mi się marzy jeszcze Snow Caps Selekt. I nie tylko ta...
na razie chcę by ładnie rosły siewki skrętnikowe, potem muszą pierwszy raz zakwitnąć. Te o najładniejszych kwiatach zostawiam w swojej kolekcji - do dalszego krzyżowania i rozmnażania. Może w 2015 roku - będę mieć swoją pierwszą, amatorską odmianę skrętnika... Do tego czasu - trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Kaska1ge- dziękuję bardzo. Tak - moim siewkom równo rosną liście oba. Myślę, że jest to spowodowane tym, że to krzyżowka innych odmian, niż Twoje.
Z tego, co pamiętam - to obfociłam siewki krzyżówki albo "Hotogisu", albo "Winter".
Niunia1981- koniecznie. Lacunosy lubią swoje towarzystwo - gąszcz liści sprawia, że jest wyższa wilgotność powietrza wokół roślin. Jak również sprzyja to częstszemu i obfitszemu kwitnieniu.
Dorotak- tak, ludisia szaleje wciąż wypuszcza nowe pędy. Pogubiłam się już na ilu kwitła i ile jeszcze pędów rozkwitnie.
Brendii- mam nadzieję, że będą skrętniczki duże i kwitnące kiedyś...
To nie wszystkie moje lacunosy...dziś c.d... pokażę.
Kelpie- o tak, Masz rację kocham lacunosy. I wszystkie hoje, podobne pokrojem do lacunos.
Czasem pokażę rozwój moich siewek skrętnikowych. Może latem przyszłego roku - będę mogła się pochwalić pierwszym, swoim skrętnikiem... a raczej jego kwiatkiem - wyhodowanego z nasionka.
Mmaryla- dziękuję. I pomyśleć, że zaczynałam z dwiema hojami...kiedyś. Nie wiem, ile liczy teraz moja kolekcja. Wiem jedynie, że lacunos mam 15 odmian ( w tym trzy różne eskimo).
Na oderwanie Was na chwilę od tematu hoi... moje trzy epiphylla.
Nieco musiałam je podwiązać, ze wzgl. na brak miejsca na parapetach. Epiphyllum różowe ładnie podrosło tego lata w ogrodzie:

Epiphyllum anguliger:

Epiphyllum crenatum:

I drugi kosz lacunos:

Pierwsza lokatorka tego kosza... H.lacunosa Royal Flush


H.lacunosa Cikidian Java:


Przebarwiająca się na bordowo... h.lacunosa Ruby Sue


"Łódeczki", czyli h. lacunosa SV 403 - niedawno zagęszczona:


Ostatnia mieszkanka pokazanego kosza, h.lacunosa Thailand:


Do 10 odmian lacunos mieszkających w dwóch koszach, trzeba doliczyć 3 eskimo z jednej doniczki, jedną "podstawową-zwykłą" lacunosę i niedawny zakup h.lacunosa Mr Tent. Uff... to się nazbierało.
Na miły wieczór, jeszcze jedna moja chryzantema:

Jak się dowiedziałam, że ją będę mieć...to pierwsze skojarzenie do tej hoi - to... "włosy anielskie". Na pewno wiosną ją ciachnę i zagęszczę. O dziwo - już puszcza korzonki powietrzne w mnożarce - po 5 dniach.
Eszynantus marmurkowy mi się też marzył od jakiegoś roku i wciąż nie mogłam na niego trafić. Wreszcie się udało.
To już trzeci mój eszynantus - brakuje mi jeszcze Twistera

Cynthia- na innym forum przeczytałam tę informację.
Ale, jak zwykle, pisząc - wyszła nieścisłość w mojej wypowiedzi.
Chciałam, by zdanie zabrzmiało raczej pytająco...a nie stwierdzenie samo.
Może Ktoś się Orientuje - jak to jest z tą krohnianą?
Georginja- haha...coś czuję, że "dzięki" moim zdjęciom lacunos... Wirus na ten gatunek hoi na FO - będzie się szerzyć szybko.
Świetny wybór.
Mi się marzy jeszcze Snow Caps Selekt. I nie tylko ta...
na razie chcę by ładnie rosły siewki skrętnikowe, potem muszą pierwszy raz zakwitnąć. Te o najładniejszych kwiatach zostawiam w swojej kolekcji - do dalszego krzyżowania i rozmnażania. Może w 2015 roku - będę mieć swoją pierwszą, amatorską odmianę skrętnika... Do tego czasu - trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Kaska1ge- dziękuję bardzo. Tak - moim siewkom równo rosną liście oba. Myślę, że jest to spowodowane tym, że to krzyżowka innych odmian, niż Twoje.
Z tego, co pamiętam - to obfociłam siewki krzyżówki albo "Hotogisu", albo "Winter".
Niunia1981- koniecznie. Lacunosy lubią swoje towarzystwo - gąszcz liści sprawia, że jest wyższa wilgotność powietrza wokół roślin. Jak również sprzyja to częstszemu i obfitszemu kwitnieniu.
Dorotak- tak, ludisia szaleje wciąż wypuszcza nowe pędy. Pogubiłam się już na ilu kwitła i ile jeszcze pędów rozkwitnie.
Brendii- mam nadzieję, że będą skrętniczki duże i kwitnące kiedyś...
To nie wszystkie moje lacunosy...dziś c.d... pokażę.
Kelpie- o tak, Masz rację kocham lacunosy. I wszystkie hoje, podobne pokrojem do lacunos.
Czasem pokażę rozwój moich siewek skrętnikowych. Może latem przyszłego roku - będę mogła się pochwalić pierwszym, swoim skrętnikiem... a raczej jego kwiatkiem - wyhodowanego z nasionka.
Mmaryla- dziękuję. I pomyśleć, że zaczynałam z dwiema hojami...kiedyś. Nie wiem, ile liczy teraz moja kolekcja. Wiem jedynie, że lacunos mam 15 odmian ( w tym trzy różne eskimo).
Na oderwanie Was na chwilę od tematu hoi... moje trzy epiphylla.
Nieco musiałam je podwiązać, ze wzgl. na brak miejsca na parapetach. Epiphyllum różowe ładnie podrosło tego lata w ogrodzie:

Epiphyllum anguliger:

Epiphyllum crenatum:

I drugi kosz lacunos:

Pierwsza lokatorka tego kosza... H.lacunosa Royal Flush


H.lacunosa Cikidian Java:


Przebarwiająca się na bordowo... h.lacunosa Ruby Sue


"Łódeczki", czyli h. lacunosa SV 403 - niedawno zagęszczona:


Ostatnia mieszkanka pokazanego kosza, h.lacunosa Thailand:


Do 10 odmian lacunos mieszkających w dwóch koszach, trzeba doliczyć 3 eskimo z jednej doniczki, jedną "podstawową-zwykłą" lacunosę i niedawny zakup h.lacunosa Mr Tent. Uff... to się nazbierało.
Na miły wieczór, jeszcze jedna moja chryzantema:

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Ale masz kolekcje lacunos...
Twistera mam, bedzie do podciecia pewnie wiosna, tylko kwestia skolowania "transportu". H. linearis faktycznie wyglada jak wlosy, tylko musi byc juz duza. Moja wyglada jak jakis glon wystajacy z filizanki, ale widze ze rosnie, a nawet sie rozkrzewia. Z aeschynanthusow mam jeszcze Caroline... Bo Mona Lise i Condiana to chyba mam od Ciebie. Caroline jest inny - listki niewielkie, "lyse", zieloniutkie, roslina delikatna. Wisi w oknie taki dluugi fredzel. 


Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
No i moja silna wola powoli odpływa na widok Twojego drugiego kosza z lacunoskami 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Justynko, jak patrzę na Twoje hoje to zaczynam czuć nawrót choroby
a myślałam że jestem z nich wyleczona 


- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Oj ta Royalka to jest Nr.1
Powiedz Justynko, ile liczy odmian twoja kolekcja hoji?

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Twoje hoyki to mi miękną kolana

- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Pięknie zagospodarowany koszyczek
ajak będzie cudnie jak lokatorki podrosną
Ja mam dwa epiphylla i na razie jeszcze nie kwitną.


Ja mam dwa epiphylla i na razie jeszcze nie kwitną.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1