Grzybek tybetański

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sylwia75
100p
100p
Posty: 169
Od: 19 lut 2012, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Grzybek tybetański

Post »

Amanita szkoda że wyrzuciłaś,można je spokojnie zamrażać.
Pozdrawiam Sylwia
Kamil50kk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 16 sie 2013, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzybek tybetański

Post »

Właśnie ja mam zamrożonego a kefirek z niego ppychotka
Awatar użytkownika
ED99
200p
200p
Posty: 220
Od: 11 sie 2013, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grzybek tybetański

Post »

Ja piłem kefirek na jesieni , przez zimę nie złapałem nawet kataru ;:138 .
Mam go zmrożonego od grudnia zobaczę czy się teraz rozmnoży :?:
Pozdrawiam ED.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6424
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Grzybek tybetański

Post »

Rozmnoży się na pewno, bo ja też zamrażam.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Galicjanka
100p
100p
Posty: 172
Od: 16 wrz 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Grzybek tybetański

Post »

Jak dobrze, że tu zajrzałam! :tan Piję kefirek z grzybka ponad 2 lata, bo lubię i wydaje mi się, że poprawia trawienie. Nie jest to codziennie, czasami muszę wylać bo za bardzo skwaśniał. eM pije jak mu podam do placków albo czegoś w tym rodzaju. zaraz poczytam jakie są inne możliwości wykorzystania grzybka. Kilka razy rozdawałam namnożone grzybki, bo wszędzie je chwalę, ale z tego co wiem nigdzie się nie utrzymały. Myślę, że ludziom wygodniej jest kupić kefir czy jogurt w sklepie niż przecedzać, myć i zalewać samemu. ;:223 Ale wierzę w to, że my mamy zdrowiej ;:108
Pozdrawiam Gosia
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dziękuję za zainteresowanie ale od zeszłego czwartku mam go dzięki Lidce z Cieszyna.JESZCZE RAZ SERDECZNE DZIĘKI.Grzybek hula aż miło.Wprowadzę jednak pewną modyfikację wziętą z produkcji jogurtu a mianowicie użyję zagęszczonego mleka.Najszybciej można to zrobić dodając trzy łyżki mleka w proszku na 1 litr(rozetrzeć dokładnie w małej ilości mleka i dodać do reszty) podgrzać do temp 65-70 st.i wystudzić do pokojowej a dalej już normalnie.Oczywiście do czasu aż zacznie się ścinać.Teraz trzeba przecedzić i wlać do butelki pet,zakręcić i do lodówki na 3-4 dni.Codziennie porządnie wytrząść rano i wieczorem.Po tych 4 dniach otrzymujemy perlisty, pachnący ,kremowy kefir którego zawsze jest za mało.Gdy potrzymamy dłużej np.tydzień ,może zacząć podchodzić serwatką ale jest bardziej wytrawny i ostrzejszy w smaku też pycha- różne są gusta.Smacznego!.Janusz.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grzybek tybetański

Post »

Janusz jakiego mleka w proszku używasz ? ... pytam bo nie używam żadnego i jestem zielona w tym temacie.
Czy już jesteś po próbie z wprowadzeniem tej modyfikacji, o której pisałeś ?

Nie doczytałam się w którym momencie łączysz mleko zagęszczone tym mlekiem proszkowym z ziarnami grzybka ?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Mleko kupuję na bazarku od sprawdzonego dostawcy ,2 zł za litr.Z jednej 1,5 l butelki jest ok. szklanki śmietanki ale nie odciągam.Mleko w proszku daję odtłuszczone ,granulowane ,mniej więcej 30-40 g.To jest właśnie ok.3 łyżki stołowe takie "babcine" a 4 współczesne.Mleko podgrzewam powoli i jak już jest dobrze ciepłe dodaję roztarty z niewielką ilością mleka proszek. Mieszam i podgrzewam do temp 60-70 st(pasteryzacja),na wszelki wypadek bo mleko jak wspomniałem jest "dzikie".Przykrywam i zostawiam do wystygnięcia,potem grzybek,mieszanie kilka razy dziennie i jak zaczyna gęstnieć przecedzam do butelki zostawiając kilka cm wolnego.Dalsza część fermentacji w lodówce kilka dni ,trzęsione co najmniej 2-3 razy dziennie.Wydzielający się CO2 gazuje kefir.Zwiększona ilość białka powoduje że jest gęściejszy.Tą metodą robiłem szczepiąc kefirem ze sklepu.Ciekaw jestem jak wyjdzie z grzybkiem.Wczoraj zaszczepiłem pierwszą porcję.Efekty opiszę za kilka dni.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grzybek tybetański

Post »

Dziękuję za dokładny opis i z wielką niecierpliwością czekam na rezultaty.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Pierwsze próby poczynione.Z mleka z bazarku wychodzi bardziej pikantny i musujący,z mleka pasteryzowanego z Lidla-wysoki,kwadratowy kartonik-bardzo delikatny ,kremowy i sporo gęściejszy niż z "dzikiego".Dawka mleka w proszku jednakowa,trzy czubate łyżki granulowanego ,odtłuszczonego na litr.Dzisiaj próba z mlekiem biedronkowym.
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grzybek tybetański

Post »

Jakie tu ciekawe rzeczy są napisane , warto je wypróbować :D
Bożena
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Z mleka 2% z Lidla butelka-kicha,3,2% OK.
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Grzybek tybetański

Post »

:wit
Kefir pije trzy tygodnie. Oczyszcza organizm, wspomaga trawienie.. co do odpornosci zwiekszonej bylam sceptyczna( ale ostatnio u mnie w domu wszystkich rozlozyla grypa a mnie nie. Musze sprobowac z twarogiem jeszcze. Dodam tylko ze na naszym mleku (prosto od krowy) dosc opornie idzie mu fermentacja, trzeba rozcienczac.

kalo jaki jest najkrotszy czas od wstawienia kefiru wg Twojego przepisu do jego wypicia?
Udanych plonów.
Magda
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Grzybek tybetański

Post »

Zależy od stopnia sfermentowania przed nalaniem do butelki ,ale można pić po 1 dniu ,to wyłącznie kwestia smaku.Należy pamiętać że co dzień staje się on coraz bardziej wytrawny.Po prostu dobierz smak (długość fermentacji) do swojego gustu.Nie zapominaj o wstrząsaniu butelką bo nie będzie kremowy.Smacznego.
and777
200p
200p
Posty: 314
Od: 1 cze 2008, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Grzybek tybetański

Post »

Narobiliście mi apetytu na grzybek tybetański, musze go kupić.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”