giga...wichura i grad był,ale większych szkód prócz podziurawionych roślinek całe szczęście nie ma

całuski
lisko właśnie czytałam jak tu buszował pod moja nieobecność

słońce czy to ty chciałaś dziwaczka?
k-c może i rośnie ,ale jeszcze małe,mało kwitnące...dopiero będę sadzić irysy ,tulipany,hiacynty....ale będę cierpliwa

dziękuję za miłe słowa...pozdrawiam cieplutko

jak wróciłam i zobaczyłam jak dużo młodych juczek jest koło matuli to normalnie byłam w szoku

czy mam je rozdzielać czy zostawić i niech sobie tak rosną?
obfita lantanka

która cieszy moje oczy najbardziej
kwitnie hosta
a druga ma już pąka

(jest troszkę podziurawiona od gradu)
kwitnąć zaczęły czosnki
a to moje ostatnie zakupy

(oj mąż przeklinał,że znowu tyle kasy udałam

)-irysy,hiacynty,tulipany,bananowiec,i bambusik
