Przepisy dot.wycinki drzew.Ustawa z dn.16.04.2004(Dz.U.z 2013 poz.627)
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Witam
Mam ochotę kupić działkę. Większa część działki i to ta od drogi, jest porośnięta jakimś Bógwieczym. Dowiadywałam się w gminie i tu klęska - muszę składać wniosek o zgodę na wycinkę drzew, ale:
1. nie jestem właścicielem działki i chcę to ustalić zanim ją kupię (to 2,5 ha ziemi więc nie kupię w ciemno)
2. Nie ma pojęcia na temat gatunków i wieku drzew - nawet właściciel tego pewnie nie wie, działka jest masakrycznie zapuszczona.
Podobni większość to drzewa owocowe ( no teraz bez liści to się nie pokombinuję na pewno). A wątpię czy działka zaczeka do przyszłego lata aby ułatwić mi identyfikację. Odróżnię duże wierzby czy brzozy i nie zamierzam ich ruszać, tylko wywalić śmieci spomiędzy. Ale skąd mam wiedzieć co mogę wycinać a co nie? Przy mojej znajomości drzew wyprodukowanie takiego wniosku jest niewykonalne. A sprawa dotyczy 1ha zarośli, a nie 5 drzewek.
Działka ma niezłą cenę, ale z tym lasem od frontu będzie dla mnie raczej bezużyteczna.
Ma ktoś pomysł jak z tego wybrnąć? Czy są jacyś niezależni eksperci, który pomogliby mi to ocenić?
Z gminy nie przyjadą jak nie złoże wniosku, a wniosku nie złoże bo nie umiem i kółko się zamyka.
Mam ochotę kupić działkę. Większa część działki i to ta od drogi, jest porośnięta jakimś Bógwieczym. Dowiadywałam się w gminie i tu klęska - muszę składać wniosek o zgodę na wycinkę drzew, ale:
1. nie jestem właścicielem działki i chcę to ustalić zanim ją kupię (to 2,5 ha ziemi więc nie kupię w ciemno)
2. Nie ma pojęcia na temat gatunków i wieku drzew - nawet właściciel tego pewnie nie wie, działka jest masakrycznie zapuszczona.
Podobni większość to drzewa owocowe ( no teraz bez liści to się nie pokombinuję na pewno). A wątpię czy działka zaczeka do przyszłego lata aby ułatwić mi identyfikację. Odróżnię duże wierzby czy brzozy i nie zamierzam ich ruszać, tylko wywalić śmieci spomiędzy. Ale skąd mam wiedzieć co mogę wycinać a co nie? Przy mojej znajomości drzew wyprodukowanie takiego wniosku jest niewykonalne. A sprawa dotyczy 1ha zarośli, a nie 5 drzewek.
Działka ma niezłą cenę, ale z tym lasem od frontu będzie dla mnie raczej bezużyteczna.
Ma ktoś pomysł jak z tego wybrnąć? Czy są jacyś niezależni eksperci, który pomogliby mi to ocenić?
Z gminy nie przyjadą jak nie złoże wniosku, a wniosku nie złoże bo nie umiem i kółko się zamyka.
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Wniosku nie możesz złożyć jak nie jesteś właścicielem ani użytkownikiem działki (użytkownik za zgodą właściciela).
Chcesz pomocy to:
- zatrudnij firmę która zrobi za Ciebie taki wniosek.
lub
- Napisz na pw skąd jesteś a raczej gdzie jest działka - może mógłbym pomoc przygotować dokumentację.
Zwróć się do Gminy o wydanie zaświadczenia o przeznaczeniu działki - Ona określi podstawy wnioskowania o usunięcie drzew;
Sprawdź w ewidencji gruntów co się składa na działkę (Gdzie Rola, gdzie las, gdzie zadrzewienia a gdzie teren przeznaczony pod zabudowę).
To będzie punkt wyjścia. Do wniosku i tak musisz mieć mapę i zaznaczyć co zamierzasz i jak.
Chcesz pomocy to:
- zatrudnij firmę która zrobi za Ciebie taki wniosek.
lub
- Napisz na pw skąd jesteś a raczej gdzie jest działka - może mógłbym pomoc przygotować dokumentację.
Zwróć się do Gminy o wydanie zaświadczenia o przeznaczeniu działki - Ona określi podstawy wnioskowania o usunięcie drzew;
Sprawdź w ewidencji gruntów co się składa na działkę (Gdzie Rola, gdzie las, gdzie zadrzewienia a gdzie teren przeznaczony pod zabudowę).
To będzie punkt wyjścia. Do wniosku i tak musisz mieć mapę i zaznaczyć co zamierzasz i jak.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Witam serdecznie.
Noszę się z zamiarem złożenia wniosku z prośbą o zgodę na wycinkę ośmiu ok. dwudziestoletnich świerków. Rosną one wzdłuż ogrodzenia od strony drogi, na długości trzydziestu metrów w szpależe. Kiedy były sadzone, nie wzieliśmy pod uwagę jakie one duże potrafią wyrosnąć, popełniliśmy podstawowy błąd niedoświadczonych adeptów ogrodnictwa, jeden z nich rośnie nawet pod linią wysokiego napięcia i jest okresowo przycinany przez energetykę, pozostałe z nich też są w niedalekiej bliskości tej linii, która idzie skośnie do szpaleru. Świerki te zabierają wodę pozostałym rosnacym obok roślinom, są zagrożeniem dla ogrodzenia, dają dużo cienia sąsiadom po drugiej stronie drogi. Jest wiele innych przyczyn dla których chciałbym się ich pozbyć. W związku z tym pragnę zapytać, czy uzyskanie takiej zgody to będzie ciężka przeprawa, nie mam doświadczenia, do tej pory jedynie nasadzałem wciąż różne rośliny które kocham a wśród znajomych tylko jedna osoba starała sie o pozwolenie i jej batalia trwała podobno pięć lat.
Pozdrawiam Tomek
Noszę się z zamiarem złożenia wniosku z prośbą o zgodę na wycinkę ośmiu ok. dwudziestoletnich świerków. Rosną one wzdłuż ogrodzenia od strony drogi, na długości trzydziestu metrów w szpależe. Kiedy były sadzone, nie wzieliśmy pod uwagę jakie one duże potrafią wyrosnąć, popełniliśmy podstawowy błąd niedoświadczonych adeptów ogrodnictwa, jeden z nich rośnie nawet pod linią wysokiego napięcia i jest okresowo przycinany przez energetykę, pozostałe z nich też są w niedalekiej bliskości tej linii, która idzie skośnie do szpaleru. Świerki te zabierają wodę pozostałym rosnacym obok roślinom, są zagrożeniem dla ogrodzenia, dają dużo cienia sąsiadom po drugiej stronie drogi. Jest wiele innych przyczyn dla których chciałbym się ich pozbyć. W związku z tym pragnę zapytać, czy uzyskanie takiej zgody to będzie ciężka przeprawa, nie mam doświadczenia, do tej pory jedynie nasadzałem wciąż różne rośliny które kocham a wśród znajomych tylko jedna osoba starała sie o pozwolenie i jej batalia trwała podobno pięć lat.
Pozdrawiam Tomek

Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Dużo zależy od urzędnika. Ale napisz we wniosku po prostu te wszystkie powody. Jeśli będziesz planował nasadzi nowe drzewa w tym miejscu (ale np. innych gatunków) to wspomnij o tym także.
5 lat to musiała być ciekawa sprawa. Bardziej prawdopodobna gdy znajoma wnioskowała o usunięcie drzew nie będących jej własnością a jakiegoś sąsiada lub gminy (drzewa przydrożne) - a więc brak woli właściciela na ich usunięcie. na podstawie KC a nie UOP
5 lat to musiała być ciekawa sprawa. Bardziej prawdopodobna gdy znajoma wnioskowała o usunięcie drzew nie będących jej własnością a jakiegoś sąsiada lub gminy (drzewa przydrożne) - a więc brak woli właściciela na ich usunięcie. na podstawie KC a nie UOP
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Dzięki Hosta. Nie myślałem że kiedyś przyjdzie mi usuwanie drzew, jednak od dłuższego już czasu, przed każdym nowo posadzonym mocno się zastanawiam i stram się już nie popełniać takich błędów jak z tym szpalerem świerków.
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek

Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
A co właściwie oznacza ogławianie? Mam na podwórku kilka brzózek, które rosną (jak to brzozy) bardzo szybko, a nie chciałabym mieć takich wysokich drzew blisko domu i wymyśliłam, że będę je przycinać do formy kulistej na wysokości kilku metrów (dokąd sięgnie drabina)... Czy to też będzie niszczenie drzewa? A może lepiej je wyciąć dopóki nie mają tych 10 lat?
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Ogławianie to po prostu pozbawianie drzewa korony. Niektóre drzewa gwarantuja odbudowanie jej:np. lipa, grab, buk, klony czy wierzby.
jeśli rozpoczniesz przycinanie zanim osiągną wiek 10 lat, to możesz swobodnie kształtować koronę drzewa także w przyszłości. Jeśli jednak drzewa będa już starsze, nalezy je pozostawić w naturalnej formie wzrostu.
sprawdź u siebie, jak wygladałaby sprawa późniejszego ich usuwania. U mnie, zwykle w ogrodach przydomowych nie ma najmniejszego problemu z drzewami szybkorosnącymi i krótkowiecznymi(akacje, niektóre klony, wierzby, brzozy).
jeśli rozpoczniesz przycinanie zanim osiągną wiek 10 lat, to możesz swobodnie kształtować koronę drzewa także w przyszłości. Jeśli jednak drzewa będa już starsze, nalezy je pozostawić w naturalnej formie wzrostu.
sprawdź u siebie, jak wygladałaby sprawa późniejszego ich usuwania. U mnie, zwykle w ogrodach przydomowych nie ma najmniejszego problemu z drzewami szybkorosnącymi i krótkowiecznymi(akacje, niektóre klony, wierzby, brzozy).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 18 lis 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
witam, od niedawna pracuje w Urzędzie Gminy; do zakresu moich działań należą m.in. sprawy związane z pozwoleniami na wycinkę drzew;
w spadku po poprzedniku przejąłem kilka nieciekawych spraw;
jak wygląda sytuacja wycinki drzew na gruntach ornych (klasa V, VI) porośniętych w częsci samosiejkami brzozy oraz sosną; dodam ze zadrzewienie sosnowe pochodzi z sadzenia wiek ok. 30 lat.
czy za uzasadnienie wycinki mozna przyjac przywrocenie funkcji terenu do celow produkcyjnych
w spadku po poprzedniku przejąłem kilka nieciekawych spraw;
jak wygląda sytuacja wycinki drzew na gruntach ornych (klasa V, VI) porośniętych w częsci samosiejkami brzozy oraz sosną; dodam ze zadrzewienie sosnowe pochodzi z sadzenia wiek ok. 30 lat.
czy za uzasadnienie wycinki mozna przyjac przywrocenie funkcji terenu do celow produkcyjnych
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Decyzja o wydaniu zezwolenia na wycinkę drzew jest decyzją uznaniową.
Od Twojej oceny stanu zadrzewienia, występowania gatunków chronionych, jakie środowisko się wytworzyło zależy uznanie, czy wniosek jest zasadny.
Zadrzewienie w tej formie może być np. przedłużeniem istniejącego siedliska i wówczas nie widzę problemu by powód przywrócenie roli nie uznać.
Przy czym, muszą (winny) zaistnieć przesłanki, że rzeczywiście przywracamy to do roli. Bywa że grunty rolne zostają przeznaczone pod zabudowę (w ewidencji starostwa bez zmian ROLA) i ewentualne wycięcie drzew związane jest z obawami, iż nie znajdą chętnych na kupno. Wówczas taki powód jest do odrzucenia. Odmienną sytuacja jest, gdy właściciel działki planujący zabudowę zwraca się z prośbą o zezwolenie z uwagi na charakter działki i konieczność wykonania dojazdu, czy miejsca pod budynki mieszkalne czy gospodarcze, a układ działki nie zezwala na inny sposób zagospodarowania.
Staraj się dbać o przyrodę jak najmocniej, nie wydając pochopnych decyzji. Ale też staraj się utrzymać zrównoważony rozwój, tak i by Kowalski był zadowolony a i Ty miał zachowane zadrzewienie. Traktujmy się po prostu uczciwie.
Uwzględnić musisz istnienie korytarzy dla zwierząt. Przeciętnie, jeśli takie zadrzewienie jest umiejscowione, w odległości 30-50m między dużo większymi kompleksami roślinnymi pełni często funkcję korytarza (wiele małych zwierząt nie potrafi pokonać dużych otwartych przestrzeni i pojedynczo rozrzucone kępy drzew dające im schronienie pozwalają takimi skokami migrować między siedliskami.
Gdy brak przesłanek, do wstrzymania decyzji (ba, kompromisem może być zostawienie małej kępy większych drzew w zamian za wycięcie jakiejś tam powierzchni), to nie ma powodu odrzucać przyczyn typu: przywrócenie roli, siedliska (np łaki) czy pozyskanie drewna, porządkowanie itp.
Musisz określić, na czym zależy: czy konkretnym drzewie, zadrzewieniu czy siedlisku i jakie możliwe kompensacje przyrodnicze są do wykonania w zamian za usunięte drzewa. Mając wyraźnie określone cele łatwiej rozmawiać z ludźmi, bo i Oni czują się wówczas bezpieczniej wiedząc gdzie jest ta granica.
30 lat to szmat czasu, siedlisko może będzie wymagać po prostu zmian w ewidencji na Lz. Bez wizji terenowej, analizy map nie da się jednoznacznie podjąć decyzji
Od Twojej oceny stanu zadrzewienia, występowania gatunków chronionych, jakie środowisko się wytworzyło zależy uznanie, czy wniosek jest zasadny.
Zadrzewienie w tej formie może być np. przedłużeniem istniejącego siedliska i wówczas nie widzę problemu by powód przywrócenie roli nie uznać.
Przy czym, muszą (winny) zaistnieć przesłanki, że rzeczywiście przywracamy to do roli. Bywa że grunty rolne zostają przeznaczone pod zabudowę (w ewidencji starostwa bez zmian ROLA) i ewentualne wycięcie drzew związane jest z obawami, iż nie znajdą chętnych na kupno. Wówczas taki powód jest do odrzucenia. Odmienną sytuacja jest, gdy właściciel działki planujący zabudowę zwraca się z prośbą o zezwolenie z uwagi na charakter działki i konieczność wykonania dojazdu, czy miejsca pod budynki mieszkalne czy gospodarcze, a układ działki nie zezwala na inny sposób zagospodarowania.
Staraj się dbać o przyrodę jak najmocniej, nie wydając pochopnych decyzji. Ale też staraj się utrzymać zrównoważony rozwój, tak i by Kowalski był zadowolony a i Ty miał zachowane zadrzewienie. Traktujmy się po prostu uczciwie.
Uwzględnić musisz istnienie korytarzy dla zwierząt. Przeciętnie, jeśli takie zadrzewienie jest umiejscowione, w odległości 30-50m między dużo większymi kompleksami roślinnymi pełni często funkcję korytarza (wiele małych zwierząt nie potrafi pokonać dużych otwartych przestrzeni i pojedynczo rozrzucone kępy drzew dające im schronienie pozwalają takimi skokami migrować między siedliskami.
Gdy brak przesłanek, do wstrzymania decyzji (ba, kompromisem może być zostawienie małej kępy większych drzew w zamian za wycięcie jakiejś tam powierzchni), to nie ma powodu odrzucać przyczyn typu: przywrócenie roli, siedliska (np łaki) czy pozyskanie drewna, porządkowanie itp.
Musisz określić, na czym zależy: czy konkretnym drzewie, zadrzewieniu czy siedlisku i jakie możliwe kompensacje przyrodnicze są do wykonania w zamian za usunięte drzewa. Mając wyraźnie określone cele łatwiej rozmawiać z ludźmi, bo i Oni czują się wówczas bezpieczniej wiedząc gdzie jest ta granica.
30 lat to szmat czasu, siedlisko może będzie wymagać po prostu zmian w ewidencji na Lz. Bez wizji terenowej, analizy map nie da się jednoznacznie podjąć decyzji
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Brother,
nie zapominaj tylko ze to cudza wlasnosc a nie twoja czy wspolna. Staraj sie nie uprzykrzac ludziom zycia przez tworzenie wlasnych 'wizji' na cudzym terenie, bo sam bys pewnie nie chcial, zeby inni wydawali zgode na kolor tapet w twoim salonie. Moja rada: jeśli drzewo nie kwalifikuje sie jako cos w rodzaju pomnika przyrody - niech wlasciciel sam decyduje co z nim zrobic.
Powodzenia! ;-)
H.
nie zapominaj tylko ze to cudza wlasnosc a nie twoja czy wspolna. Staraj sie nie uprzykrzac ludziom zycia przez tworzenie wlasnych 'wizji' na cudzym terenie, bo sam bys pewnie nie chcial, zeby inni wydawali zgode na kolor tapet w twoim salonie. Moja rada: jeśli drzewo nie kwalifikuje sie jako cos w rodzaju pomnika przyrody - niech wlasciciel sam decyduje co z nim zrobic.
Powodzenia! ;-)
H.
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Hex2, to nie tak do końca że dbać tylko o pomnikowe. Bo czasem nie chodzi o konkretne drzewo a o całą formę zadrzewienia. Wówczas wykonanie prześwietlenia np. 50% daje nam:
zachowanie zadrzewienia - ochrona przyrody
pozyskanie drewna - to co chce właściciel
przewiew, więcej słońca - to co chce często właściciel np. łąk, czy działki rekreacyjnej
zwiększenia masy pozostałego drewna - z korzyścią także dla właściciela.
Szczególnie, że dla ochrony przyrody ważniejsze są drzewa stare, z dziuplami, z próchnem (które należy chronić za wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia i mienia) a dla właściciela drzewa proste, dające dużo dobrego i cennego drewna.
zachowanie zadrzewienia - ochrona przyrody
pozyskanie drewna - to co chce właściciel
przewiew, więcej słońca - to co chce często właściciel np. łąk, czy działki rekreacyjnej
zwiększenia masy pozostałego drewna - z korzyścią także dla właściciela.
Szczególnie, że dla ochrony przyrody ważniejsze są drzewa stare, z dziuplami, z próchnem (które należy chronić za wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia i mienia) a dla właściciela drzewa proste, dające dużo dobrego i cennego drewna.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 18 lis 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
w tej sprawie co wspominalem na rzeczy jest wyciecie ok 10 000 szt.
zadrzewienie sosnowe pochodzace z sadzenia wg mnie po wizji w terenie nadaje sie do pielegnacji (przeswietlenie zadrzewienia); wg planu zagospodarowania obszar pod zalesienie; na sasiednich dzialkach rowniez dokonano nasadzen mniej wiecej w tym samym czasie; calosc tworzy ladny kawalek lasu; co do reszty drzew w drugiej czesci dzialki typowe samosiejki; duze zageszczenie; drzewa wysokie o malym obwodzie (ciezko okreslic czy ich wiek przekracza 10 lat);
wykarczowanie calego terenu nie wchodzi w gre; po pierwsze wlascicielka nie prowadzi dzialalnosci rolniczej, po drugie nic oprocz lasu tam nie urosnie; po 3 jak to na wsi bywa wydanie takie pozwolenia pociagnie za soba kolejnych smialkow ze stwierdzeniami "ona dostala to dlaczego ja mam nie dostac"
moj poprzednik na tym stanowisku zezwolenia wydawal czesto bez wyjazdu w teren, ludzie widzac to zaczeli nagminnie oszukiwac; we wnioskach wpisywali rzeczy nijak majace sie do rzeczywistego stanu; ze tak powiem lekki burdel sie zrobil;
teraz ja biedny zoltodziob probuje jakos ten temat ogarnac; wprowadzic pewne zasady;
jak wyznaczalem termin pierwszych moich ogledzin malo opr nie mi sie od petenta nie dostal; ciezko ludzi bedzie przestawic na inny tok myslenia;

wykarczowanie calego terenu nie wchodzi w gre; po pierwsze wlascicielka nie prowadzi dzialalnosci rolniczej, po drugie nic oprocz lasu tam nie urosnie; po 3 jak to na wsi bywa wydanie takie pozwolenia pociagnie za soba kolejnych smialkow ze stwierdzeniami "ona dostala to dlaczego ja mam nie dostac"
moj poprzednik na tym stanowisku zezwolenia wydawal czesto bez wyjazdu w teren, ludzie widzac to zaczeli nagminnie oszukiwac; we wnioskach wpisywali rzeczy nijak majace sie do rzeczywistego stanu; ze tak powiem lekki burdel sie zrobil;
teraz ja biedny zoltodziob probuje jakos ten temat ogarnac; wprowadzic pewne zasady;
jak wyznaczalem termin pierwszych moich ogledzin malo opr nie mi sie od petenta nie dostal; ciezko ludzi bedzie przestawic na inny tok myslenia;
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Nie zapominaj ze to ich wlasnosc. jeśli teren nie jest lasem, to co z tego ze sobie sosny powycinaja? Za pare lat nowe urosna. Jaki jest sens robienia sobie wrogow?
H.
H.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 17 lis 2013, o 02:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Jak to możliwe w takim razie, że koleżanka, która kupiła w dużej mierze zalesiona działkę 5000m2 (wiadomo, że dom tyle nie zajmie) dostała jedno pozwolenie na wycinkę drzew na całej działce i może wyciąć tyle ile chce?
Re: Przepisy dotyczące wycinki drzew
Co znaczy ile chce? Decyzja musi precyzyjnie określać nie tylko gatunki ale także obwody drzew. jeśli tego nie ma, decyzja jest błędna i winna byc wycofana z obrotu prawnego.