Marysiu u mnie piękne słońce...przepiękne po prostu , to u ciebie pewnikiem tez

Pieca zazdroszczę..

.moja sasiadka ma jakiś super oszczedny piec gazowy...i mało ja kosztuje,ale zakup samego pieca to był ogromny wydatek

Jak dobrze pójdzie to zaopatrzę się w piec taki jak dla mnie akuratny....i oby wyszło
Jak na razie ...nigdzie sie nie wybieram

...choc z mama rozmawiałam wczoraj...i słabo sie czuje

A róże posadzę...niech na tylko dadzą mi szanse i przyjadą
Aneczka, bardzo cenne sa takie wyliczenia, tylko wszystko inne musi byc porównywane równiez, okna, izolacja dachu , ocieplenie domu...Ech jak mam dość tych budowlano-remontowych spraw, zdecydowanie wolę te ogrodowe
spadam montować obiadek

dzisiaj pulpeciki w sosiku pomidorowym z kaszą gryczaną i surówka z białej kapusty
Chewdelight
pięknego dnia wam życzę kochani
