
Moja kolorowa terapia antystresowa 2
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
mamafrania pisze: Zrobiłam dziś kilka zdjęć.Jeszcze cos kwitnie w tym moim małym ogródeczku![]()

...żartujesz chyba, prawda????

U Ciebie to piękne, tętniące życiem i kolorami miejsce.
Pozdrówki niedzielne

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aneczko, masz świętą rację. Podobnie jak Ty rzadko wyjeżdżam, nie palę, nie piję, nie wydaje fortuny na ubrania kosmetyki, ubrania itp., ciężko pracuję. Więc obie mamy prawo kupić sobie parę badylków. A ławeczkę i ja sobie sprawiałam. I choć rzadko mam czas tam siedzieć, to jednak od czasu do czasu w niedzielę, gdy sąsiedzi patrzą wilkiem jak usiłuję coś robić, podziwiam z niej kolory mojego ogrodu. I o ile sąsiedzi wcześnie komentowali z pobłażaniem "Znowu Pani coś sadzi?" teraz przystają i chwalą, że to najładniejszy ogródek w naszej miejscowości. Nawet moją Mamę te pochwały przekonały, bo wcześniej się wściekała, że jak mam czas to grzebię w roboczym ubraniu
z taczkami, kilofem, sztychówką w ogródku. Wiosną musze Ci jeszcze co nieco ukopać, by sąsiedzi zzielenieli z zazdrości
Trawki mam malutkie, ale jak się rozrosną to tez się podzielę.


- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu, wpadłam z rewizytą i wpadłam przy okazji w Twoje żurawki
Prześliczne odmiany ładnie skomponowane na rabacie ! Ja też jestem ich miłośniczką a to niekończąca się historia z kupowaniem, co roku nowe odmiany! Wspaniały ogród stworzyłaś
U nas we wsiowym ogrodzie też wielkie sadzenie od wczesnej wiosny do późnej jesieni, a Bożenka z sąsiedztwa podkpiwa życzliwie, że nas zgłosi na konkurs gminny
Pozdrawiam 




Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu, na razie wyśl e Ci nasionka. Jak nic nie wzejdzie wtedy dostaniesz wiosną korzonek
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42374
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu najpierw się wpisuję i idę oglądać i czytać. Z pierwszej strony ! mam taki sam oleander i dopóki był w pomieszczeniu w pracy wyglądał identycznie. Przywiozłam go do domu i wystawiłam na zewnątrz oleander kwitnie ciemnoróżowymi pojedynczymi kwiatkami i strasznie mi choruje atakowany przez szkodniki. 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Ewo, masz swój wkaład w ta "supre żurawkową rabatkę"
Basiu, czuję się dobrze w moim ogródeczku,mam jednak świadomość ze jest wiele piękniejszych , i kolorowszych ogrod ów, choćby te na fo.Czy masz swój wątek, zebym mogła zobaczyć Twoje kolorki?W stopce nic nie ma....
Aniu , za trawki bardzo dziękuję
.Mój maż na razie jeszcze się do nich nie przekonał, ale już nad tym pracuję
Pokazywałamm mu dziś jak źdźbła pięknie tancza na wietrze
.Sąsiadów mam niewielu, ale najwięcej dyskusji wzbudzam zdecydowanie w gronie rodzinnym(oczywiście nie mam na myśli dzieci i męza
) .Mój ogródeczek daleki jest od ideału, bardzo wiele jeszcze chciałabym w nim zmienić, jeszcze jedne bylinki zostały do posadzenia, a już myślę o kolejnych zmianach
Szukam w nim ukojenia, a ta ławeczka będzie niezbędna w jego znalezieniu
Zuziu, prawda .Żurawki _temat rzeka.Chciałabym mieć kieszenie jak Pan Kleks.Oczywiście nie puste
.ŻUrawki są wspaniałe, mogłabym o nich mówić i mówić ...... niektórzy już wiedzą ze w realu trzeba ten temat ze mną ostrożnie poruszać, bo wybucham jak wulkan pełen zachwytu.Najśmieszniejsze miny mają mężczyźni.Dla nich żółty to żółty, zielony to zielony .A ja, zaraz doszukuję się cieni zmian kolorystycznych, sprawdzam fakturę liścia, oglądam każdy listek i wzdycham
.Ach ten mój mężuś to chyba musi mnie kochać mocno że to moje trajlowanie wytrzymuje
Ale też i on kocha zurawki , więc słucha z przyjemnością, i co najważniejsze-uczy się 
Gosiu jeszcze powiedz mi czy ja te nasionka to od razu do gruntu mam posiać?
Witaj Marysiu w moich skromnych progach
.Cieszę się ze zajrzałaś, ale i zmartwiłasmnie niesamowicie tym oleandrem.Trzymałam go przez 2 lata w domu i kwitł tak jak widać.Wiosną przycięłam go i wyniosłam na dwór.Już walczyłam z przędziorkiem i tarcznikiem....A może to jaka sdomowa odmiana?ciekawe jak mi zakwitnie ....

Basiu, czuję się dobrze w moim ogródeczku,mam jednak świadomość ze jest wiele piękniejszych , i kolorowszych ogrod ów, choćby te na fo.Czy masz swój wątek, zebym mogła zobaczyć Twoje kolorki?W stopce nic nie ma....
Aniu , za trawki bardzo dziękuję








Zuziu, prawda .Żurawki _temat rzeka.Chciałabym mieć kieszenie jak Pan Kleks.Oczywiście nie puste







Gosiu jeszcze powiedz mi czy ja te nasionka to od razu do gruntu mam posiać?
Witaj Marysiu w moich skromnych progach

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Ania, ile osób, tyle pomysłów na ogród i na jego zagospodarowanie.
Pewnie że są cudne, dopracowane w każdym szczególe miejsca ale w tych naszych, to my mamy się dobrze czuć i tworzymy je tak jak nam serce podpowiada....więc dla nas te nasze są najpiękniejsze
Odpowiadając na Twoje pytanie: wątku żadnego nie posiadam ani w doniczkowych a w ogrodowych.
Miłego poniedziałku
Pewnie że są cudne, dopracowane w każdym szczególe miejsca ale w tych naszych, to my mamy się dobrze czuć i tworzymy je tak jak nam serce podpowiada....więc dla nas te nasze są najpiękniejsze

Odpowiadając na Twoje pytanie: wątku żadnego nie posiadam ani w doniczkowych a w ogrodowych.
Miłego poniedziałku

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Teraz rozumiem, skąd tak oryginalny pomysłTa podwyższona rabata zostałatak usytowana dlatego że chciałamją widzieć z kuchennego okna

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu u Ciebie w ogródeczku wciąż ślicznie i jeszcze kolorowo
Głos oddałam

Głos oddałam

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Basiu to prawda.Nasz ogródek-nasz poligon-nasz raj
.
Jacku widziałam wiele pięknych ogrodów, ale jeden forumowy bardzo mnie zainspirował.Była w nim mocno podwyższona rabata trawiasto-żurawkowo-iglakowa.Piękna.Poza tym mam już u siebie 2 rok taką podwyższoną rabatkę z żurawkami i bardzo mi się podoba.Myśle ze to jest to co w żurawkach ppodoba mi się bardzo.Poza tym wszyscy mają płaskie rabatki
Elciu dziś posadziłam następne zurawki kolorowe , lilie, floksy..... Będzie kolorowo

Chciałm podziękować jeszcze raz wszystkim którzy oddali na mnie Swój głos..Już ssmo zgłoszenie mnie do konkursu było dla mnie wielkim zaskoczeniem.Wasze głosy są dla mnie bardzo ważne i mobilizujące.Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję

Jacku widziałam wiele pięknych ogrodów, ale jeden forumowy bardzo mnie zainspirował.Była w nim mocno podwyższona rabata trawiasto-żurawkowo-iglakowa.Piękna.Poza tym mam już u siebie 2 rok taką podwyższoną rabatkę z żurawkami i bardzo mi się podoba.Myśle ze to jest to co w żurawkach ppodoba mi się bardzo.Poza tym wszyscy mają płaskie rabatki


Elciu dziś posadziłam następne zurawki kolorowe , lilie, floksy..... Będzie kolorowo


Chciałm podziękować jeszcze raz wszystkim którzy oddali na mnie Swój głos..Już ssmo zgłoszenie mnie do konkursu było dla mnie wielkim zaskoczeniem.Wasze głosy są dla mnie bardzo ważne i mobilizujące.Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Nie Dorotko, to sa moje ubiegłoroczne.Musiałam je wykopać w związku z budową "kkopca kreta".Na nowe na razie nie nie mam perspektyw
, a szkoda bo floksy to ja uwielbiam 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu, wysłałam
Ja w sianiu jestem kiepska. Dlatego część posiałabym do gruntu, część zostawiła bym w domu do wysiania.

Ja w sianiu jestem kiepska. Dlatego część posiałabym do gruntu, część zostawiła bym w domu do wysiania.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42374
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu ja już zastanawiam się po ośmioletniej walce czy nie ciachnąć patyczków i ukorzenić, a staruszka nie poświęcić
Śliczne żurawki

Śliczne żurawki