Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

[lanceta]

Barabella-Basiu dziękuję,ja Ciebie również i czekam niecierpliwie na nowe wieści.......
Comcia-Mariolu ,masz rację-jest zasadnicza róznica - to temat rzeka......ale, z działeczki nie rezygnuję,mało tego zostałam dokoptowana do Zarządu.....
Jule-Marta - przereklamowałaś...ale,miło,że tak nas postrzegasz.Tworzymy pracowity tercet.....
Klonik,stracił czerwoną czuprynę....ma tylko kilka liści-przymierzamy sie do przesadzenia.Toczy się rodzinna dyskusja ,co do miejsca.
E@K66- Effciu,miło,ze zawitałaś po długiej przerwie , dziękuję ...
Cebulla-Dagmaro,przed nami jeszcze sporo pracy.A na działkę,mam dużo,dużo blizej.....
Olusia - Olu ,będzie mi b. miło Was gościć.Mamy teraz jeden pokój wyłacznie dla gości......

Kolejny etap,naszego działania :

[Olusia]

Lodziu , wyszło świetnie !!!

[bunia79]

Noo, czapki z głów
Efekt cudny.

Bogusia

[e-genia]

Lodziu piękne rabaty powstają , bardzo by mi się podobają.


Lodziu , jak będziesz chciała troszkę irysków i jakieś liliowce wiosną to daj znać , znajdzie się coś dla Ciebie , na początek kolorowych rabat

[lanceta]

Olusia,bunia79,Barabella,e-genia - dziękuję serdecznie.Takie opinie podnoszą na duchu i dodają skrzydeł .
A teraz,jedna fot.-sprzed 2 m-cy,druga aktualna - mamy ogrodzenie....
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c62cdcffae472e2.html]

[Olusia]

Lodziu , masz nie tylko piękne ogrodzenie ale pięknie przed i za ogrodzeniem.
Takie porównywanie jest budujące.

[Cebulla]

Czarodziejka Lodzia- pstryk i zrobione A jak sąsiedzi się muszą cieszyć, że to chwastowisko zniknęło!

[lanceta]

Olu,Dagmaro - pokażę Wam "moje pstryk"... 3 tony kamoli,musiałam się sprężać,ponieważ zajęły cały chodnik.......
Musiałam dostosować się do transportu i to w czasie,w którym mogłam liczyć tylko na siebie.......

[Cebulla]

Szalona kobieta z Ciebie! We mnie też wszelka działalność ogrodowa nadludzkie siły wyzwala. Szkoda, że do prac domowych takiego zapału nie mam

[Olusia]

Ja też wolę kopać niż gotować i jeszcze jedno jak pracuję w ogródku to mnie nic nie boli
a jak wrócę do domu to stękam bo chodzić w pionie nie mogę.
Lodziu to ja tak miałam z 10 tonami żwiru. Traktorzysta zwalił w sam wjazd do garażu
a samochód w środku.

[lanceta]

Dagmaro - życie zmusza do "szaleństwa"........
Olu - nie do wiary - taką ilość

[Jule]

Lodziu jestes niesamowita Ja na kamloty patrzec sie nie moge ale tez sporo przerzucilam i poprzenosilam w wiadrach - taczka nie moglam, bo by mnie raz zabila, jak chcialam ja wysypac to sobie wiaderkami nosic zaczelam
Ogrodzenie wyszlo super, wlasnie tak sobie to wyobrazalam

[lanceta]

Basiu - obejrzałam Wasz nabytek-Gratuluję - trzymam kciuki
Marta - dzięki....
Dzisiejszy dzień był dla nas b. ważny - Tato,Dziadzio,Pradziadzio - w jednej osobie - zawitał do nas.Nasz nabytek i włożoną pracę ocenił wysoko.
Dziękuję za wsparcie....
Zawitał Tato,rozkwitły grudniki,jak nigdy dotąd.......

[mamafrania]

Twoje grudniki powaliły mnie na kolana, po prostu
Miałas co nosić.Napracowłaś się niesamowicie.Pewnie plecki bolały

[aguskac]

Zmiana ogromna, roboty było huk!! Jak Cię zobaczyłam z tą szuflą to mi się od razu gorąco zrobiło. 4 tony!!! Sama !! Mam nadzieję, że kręgosłup to wytrzymał bez stękania.
Niesamowicie to wszystko teraz wygląda, można zimować
Jak ja bym chciała być taką perfekcjonistką i w domu i w ogrodzie