Tak,czuć zimę w powietrzu,dzisiaj rano u mnie był przymrozek,samochody oszronione...miałam dziś wyjazd służbowy ,po drodze padał deszcz co mnie po tym minusie na termometrze trochę zdziwiło,jednak myślę że zima zbliża się powoli ,nie zlikwiduję wszystkich trawników -jeden musimy mieć bo tam odpoczywamy z kawką w ręku,grillujemy,a pozostałe są bo je lubię szczególnie wiosną gdy trawa jest gęsta,zielona,soczysta już i tak na każdym urodziła się jakaś rabata ,wiesz gdy działkę mieli moi dziadkowie to były na niej same grządki a ścieżki na szerokość stopy,byle tylko się przemieścić-nawet przed altanką,może dlatego moje ścieżki są szerokie ,jak kiedyś babcią zostane to wózkiem z wnukiem/wnuczką też się muszę przemieścić
