Storczykoza - moje dzieciaczki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Ależ piękny kocurek ;:oj Jak zaaklimatyzował się? Obyło się bez zniszczeń?
:tan
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

aha... pytam bo myślałam,że ten na zdjęciu to peloric i nie wiedziałam dlaczego bo wygląda raczej normalnie :D Ale powiem Ci, ze Magical to to raczej nie jest, choć nie wiem czy Twój nie jest ładniejszy :) Ma ciekawy kształt płatków :wink:
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
latte
100p
100p
Posty: 116
Od: 22 paź 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

kahim, otóż wstyd się przyznać, ale zostawiłam dzisiaj kota na 12h, musiałam :( gnałam do domu, przed oczami miałam wizję zjedzonych storczyków (luby stwierdził że nie ma co pajacować i kwiaty przestawiać, więc zostały tam gdzie były, zero zainteresowania ze strony kota :) ) i podartych zasłon, a tu nic, on chyba cały dzień spał ;:oj aniołek ;:138 tylko jeść za bardzo nie chce, ale dzisiaj już mu zapodałam łososia, to nie pogardził. Spróbowałby ;)

-- 12 lis 2013, o 23:49 --

Dufin, ja wiem że to nie jest magical, za mało różowy i w ogóle, ale gdzieś tam podobieństwo występuje :;230
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Hehe, kotki są sprytne.... Wpierw się oswoi z nową sytuacją, a później przemebluje ją na swoją kocią modłę :twisted:

P.s. Małym kotkom możesz dać rybę max raz na tydzień ( warto pilnować).
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 467
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Tylko nie koty, błagam tylko nie koty.... ;:123 Walczę ze sobą by nie zabrać kotka do domu... po prostu warunki mi nie pozwalają na trzymanie kota wychodzącego, a niewychodzącego nie mogę mieć. Błagam tylko nie koty... Stefcio jest przecudowny!!!!
PS. Proponuję pisać OT małą czcionką.



Storczyki to masz przecudowne, ten reanimek to nie wygląda mi na reanimka. :D Wygląda jak ze sklepu. Cudownie słoneczko świeciło na kwiatuszki. :D :D
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Ale Ci wszyskie ładnie kwitną. Pędziki...ech...też chcę tak mieć! ;:oj a Stefcio cudowny...minke ma jak ten ze Shreka :;230 taki niewinny... ;:224
latte
100p
100p
Posty: 116
Od: 22 paź 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

kahim dzięki za radę odnośnie ryby :)

mara czemu nie możesz mieć niewychodzącego? ja bym się właśnie bała wychodzącego mieć... że wyjdzie i nie wróci :(
A reanimek, no cóż... był reanimkiem w maju :D żałuję że nie zrobiłam zdjęcia, ale reanimowałam go wbrew wszystkim zasadom :;230 a tu proszę jak wyrósł :)

Katka Ty masz za to gromadę keików :D ja dzisiaj też ciachnęłam pęda, zobaczymy czy coś się z nim zadzieje ;)
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 467
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

latte pisze:
mara czemu nie możesz mieć niewychodzącego? ja bym się właśnie bała wychodzącego mieć... że wyjdzie i nie wróci :(
Mieszkam obok ulicy - krajówki. To jest ogromne zagrożenie życia kota. Wolę unikać tragedii.
Niewychodzącego nie mogę mieć ze względu na domowników- uczulenie na koty. W dodatku moi domownicy wychodzą z założenia, ze kot ma wychodzić na spacery....
Dlatego wolę uniknąć różnych tragedii.

EDIT: Dufin ma rację, chodzmy na personalne :)
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Może porozmawiamy o kotach na personalnym? ;:306
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
latte
100p
100p
Posty: 116
Od: 22 paź 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Cześć!

Nie uwierzycie co znalazłam w moim pinlong cheris (ten co ma ciapate listki, dostałam do od M., jest na 2 stronie wątku) ;:202 zaniepokoiło mnie, że 2 tygodnie go nie kąpałam, a on miał ciągle mokre korzenie... No to dawaj, przesadzamy. Wyjmuję go z doniczki, a on przy samym trzonie ma uformowany wielki wałek ze spaghnum, gdzieś o wymiarach 5x7cm, masakra! Oczywiście wszystkie korzenie, które siedziały w tym mchu były zgniłe :( kora też była do kitu. Także już jest przesadzony i reanimowany. Dodam, że storczyk był kupowany w kwiaciarni ;:188

Poza tym wkrótce zaproszę Was na wielkie otwarcie! :D otwarcie pąka oczywiście :lol: liczę, że już dzisiaj jak wrócę z pracy jeden przeceniaczek będzie miał kwiatka ;:oj drugi niestety, ten co pokazywał języczek, sukcesywnie zasusza pąki, przy czym wypuszcza nowy pęd ;:219 myślę, że te stare pędy nie mają już siły... bo czy błędy w pielęgnacji nie sądzę, reszta delikwentów rośnie w siłę :) a najszybciej rośnie Stefan :tan
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 743
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Już nie raz i nie dwa taka sytuacja się przewijała na forum. Zerknij na 6tą stronę wątku Gianny i zobaczysz cóż ona znalazła w doniczce podczas przesadzania ;).
Z jednej strony to źle dla kwiatków, ale z drugiej strony jest człowiek, który pracuje w szklarni i musi jak najwięcej kwiatków nasadzić do doniczek by poszły w świat i dostać jak najwięcej za to pieniążków, więc nie ma czasu dłubać mchu.

Oj pewnie zobaczysz buźkę przeceniaczka :D
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Dobrze, że wyciągnęłaś ten wałek sphagnum :roll:
A co u Stefanka?!?!
;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
latte
100p
100p
Posty: 116
Od: 22 paź 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Meiss, a jednak spora większość firm znajduje ten czas na wydłubanie mchu ;) ja nie wiem, ile ten storczyk kosztował, M. mi tylko odpowiedział, że nie był tani :roll: no ja tam nie wiem, jak nie wydłubują to niech chociaż sadzą tak, żeby było widać co tam jest, a nie skrzętnie zasłaniają to korą specjalnie wkładając roślinę w za dużą osłonkę :evil:

Mam nadzieję tylko, że kot mi nie zje tego kwiata, ostatnio strącił 2 storczyki, pokazując mi co sądzi o moim późnym wracaniu do domu :lol: a co u Stefana? szczególnie upodobał sobie moją osobę do zabawy w środku nocy, więc od kiedy Stefcio jest z nami, ani jednej nocy nie przespałam w całości :D a to mnie skubnie za włosy, a to pacnie po twarzy, a to usiądzie koło głowy mrucząc na potęgę i wbijając we mnie ślepia :lol:
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 743
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Ale czasami pracownika nie obchodzi co się dalej z kwiatkiem dzieje, a jak umrze to trza kupić nowego i firma zarobi ponownie pieniążki. Niektórzy kierują się tylko zyskami, a nie dobrem kwiatów...
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczykoza - moje dzieciaczki

Post »

Jak kwiatek był kupiony w kwiaciarni, to pewniemkwiaciarnia nabiła sobientaką marżę. One wszystkie i tak pochodzą z hurtowni, a ty trafi do marketu czy do kwiaciarni zależy tylko od tego kto ją kupi :wink:
Z kotkiem jak będziesz bawiła się w dzień zwłaszcza wieczorem, pownien się zmęczyć i przespać noc :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”