Byliny z nasion,wysiew,rozsady

[IwonaJ]

Orliki tez są niejadalne dla ślimaków.

[jode22]

Orliki to dobry pomysł. Niekłopotliwe, bez problemu można je wyhodować (a potem same się wysiewają) i mrozoodporne. Poza tym pysznogłówki, jeżówki, pierwiosnki - jw .

[goska_dob]

Witam. W końcu i ja mogę czymś się pochwalić. Na wiosnę pierwszy raz w życiu posiałam byliny. Takie wymarzone i zdatne na "piaski". Nasionka w większości z allegro. Trzymałam w grudniu i styczniu w lodówce , wysiałam pod koniec lutego - jak na mnie i tak wykazałam się super cierpliwością! Polecam : krwawniki , lnicę , lepnicę , ostróżki , ostrogowca , przetaczniki
odętki , sadziec purpurowy , oregano ; a mak wschodni , jeżówka ,łubin trwały troszkę słabiej . Jako laik uważam , że najważniejsze to nie przesuszyć (czasem spryskiwałam 2-3 razy dziennie). I nie odpuszczać bo niektóre kiełkują po ponad miesiącu jak inne już trzeba pikować. Do gruntu wsadzałam od czerwca do końca lipca i to kupkami ( te drobne ) - jednak lepiej posiać mniej Roślinki już w sierpniu były wielkie i kwitły , nawet odętki ( śliczne ) we wrześniu.
Niestety tyle tego wyszło że rozsadzanie i sadzenie na docelowe miejsce zostawiłam na wiosnę
Mam nadzieje , że to im nie zaszkodzi . POLECAM sianie bylin!!!!! Zwłaszcza tych droższych lub trudno dostępnych.
A jaka satysfakcja i jeszcze obdzielę rodzinę i sąsiadów. Tylko uwaga z ilością nasion!!!

[abcd]

Wysiewanie trudno dostępnych i drogich bylin to wspaniały sposób na ich posiadanie Z nasionek wyhodowałam sobie trawę mydlaną , passiflorę , szparag ogrodowy . W tym tygodniu zauważyłam że zaczął mi wschodzić wysiany wiosną pierwiosnek storczykowy . Z własnego siewu mam bratki nie będę musiała już na nie pieniędzy na wiosnę wydawać . Wysiałam jeszcze lewizję ale wzeszła tylko jedna i nie wiem czy coś z niej będzie .

[henryka]

Wiele bylin w moim ogrodzie wyhodowałam z nasion. Dostarczyło mi to wiele radości. Jestem z nich dumna kiedy zakwitają i są takie bardzo, bardzo moje. Trzeba się trochę potrudzić, ale zapewniam, że warto i szczerze zachęcam niezdecydowanych do podjęcia takiej próby. Pozdrawiam, życzę sukcesów- Henryka

[jode22]

Ostróżki bylinowe czy orliki wcale nie trzeba w jakiś specjalny sposób wysiewać. Wystarczy przy matecznych roślinach rozsypać dojrzałe ich własne nasiona - one bardzo łatwo wyrastają

[rozmalinka]

Jolu, a czy ostróżka bylinowa to jakaś inna niż dwuletnia?

[jode22]

Ostróżka bylinowa to ta wysoka, najczęściej uprawiana. W zasadzie w pełni mrozoodporna, ale nie wszystkie jej odmiany tak mają (zwłaszcza te nowe z pełnymi kwiatami). Ja już trzy razy kupowałam i padały mi jeszcze latem, a te stare niebieskie odmiany są nie do zdarcia, coraz bardziej się rozrastają i nawet przesadzanie im nie szkodzi . Jest też jednoroczna, którą siać trzeba co roku na wiosnę (albo sama się rozsiewa) - o dwuletniej nie słyszałam

[rozmalinka]

Czyli taka normalną, wieloletnią można sobie wysiać samemu z nasion? W jakim miesiącu najlepiej?

[jode22]

U mnie znajduję siewki, bo jak wycinam przekwitłe kwiatostany, to zawsze coś się wysieje. Trudno powiedzieć, czy to z nasion świeżych czy zeszłorocznych. Myślę, że wiosną można posiać wprost na rozsadniku

[rozmalinka]

Dzięki,Jolu...

[IwonaJ]

Byliny z własnego wysiewu to świetny pomysł. W poprzednim sezonie wysiałam: trytomę, żurawkę, rudbekie, ostrogowca, pysznogłówkę, łubin, goździki, astry alpejskie, dzwonki karpackie, mak wschodni, dyptam(tylko jedna roślinka). Obdzieliłam roślinami kilka osób, bo przesadziłam z ilością nasion wysianych. W tym roku zamierzam kontynuować wysiew bylin i zastanawiam się co jeszcze, skorzystałam z podpowiedzi goska_dob i szukam dalej.

[rozmalinka]

Nie wiem, czy powinnam w tym wątku, ale muszę się pochwalić - zakwitła mi stokrotka pomponowa wysiana na przyszły rok

[jode22]

Stokrotki to terminatorzy. Raz posiejesz, a za kilka lat będziesz walczyć jak z chwastem .

[rozmalinka]

Jolu, co to takiego "terminatorzy"?