Gunnera olbrzymia - największa bylina świata.

[juni]

Moja też nie rośnie.Liści dużo ,ale łodygi krótkie.

[kasia90010]

Moja Gunnera niestety umiera ;( liście robią jej się czarne na obrzeżach. Nie mam pojęcia czym może to być spowodowane...

[slawek701]

Witam ponownie po miesiącu. Gunnera troszkę podrosła;)

[tomgroch]

Slawek701
Ta Gunnera wiele większa nie będzie, bo to jest G. tinctoria i maksymalnie osiągnie 1,5 m wysokości.
Niestety w Polsce zbyt często w sprzedaży są oszukane G. manicata
pozdrawiam
Tomek

[slawek701]

Szkoda ze wieksza nie będzie . Jestem załamany ide się cos napić na frasunek

Gdzie mozna kupić prawdziwą Maniacate- dajcie namiar . Swoja kupiłem na allegrooo i miała być własnie Mania a wyszło co wyszło

[przemekg]

Też to przerabiałem zamiast giganta miałem większy rabarbar, aż zostawiłem bez okrycia na zimę bo szkoda zachodu.
Teraz wiem gdzie można nabyć właściwą, ale nie wiem czy mi się chce

[miramrocz]

Moja dwulatka tak wygląda, największy liść ma 52 cm

[Piotr=)]

Czy już macie zabezpieczone giganty...?

[miramrocz]

Po pierwszym przymrozku nakryłam karpy jej liśćmi i założyłam budkę profilaktycznie przed większym mrozem. Na wypełnienie budki liśćmi /te kilka taczek/ jeszcze poczekam. Wreszcie ktoś się odezwał na forum, dziękuję Piotrze, pozdrawiam Mirka

[barakuda]

Ja z kolei postawiłem foliak i wstepnie przysypalem slomom.Na dzien dzisiejszy jest jeszcze stosunkowo ciepło i wskazane jest wietrzenie.

[miramrocz]

Na pewno wiem,że karpę należy okryć liśćmi gunery chroniąc ją przed wszelką zarazą, która może być w następnym ociepleniu, a wietrzenie przy tej temperaturze bardzo wskazane i budka też przed nadmiernymi opadami, pozdrawiam Mirka

[Piotr=)]

Moja jeszcze bez okrycia zasycha ale puszcza liście jeszcze i narzazie nie zabezpieczam bo jeszcze na minus (-) niema

[Farel]

Ja miałem przykrytą słomą, ale niedawno zdjąłem bo zamokła i bardziej niż mrozu boję się gnicia.

[joshua]

Witam wszystkich,
postanowiłem już zabezpieczyć moją gunerrę. Pogoda jeszcze dopisuję ale później nie będę miał czasu aby się nią porządnie zająć. Mam tylko nadzieję, że nie będzie jej za ciepło, na razie porządnego mrozu brak. Co jakiś czas zajrzę do niej i przewietrzę jeśli będzie za ciepło. Domek robiłem po raz pierwszy. W narożnikach zostawiłem trochę "smakołyków" dla gryzoni. Gunnera zakupiona w sierpniu 2011 roku.
Fotki z dzisiejszej akcji poniżej.


Zdjęcie zrobione 5 czerwca 2013

Liście już ścięte

Mały przymrozek nad ranem już złapał liście

Gunnerka zakryta swoimi liśćmi

W środku namiocik z agrowłókniny

Liście z orzecha na całość

Dodatkowo kołderka z resztek czarnej agrowłókniny

I miłego zimowania.

[Mike22]

Witaj Jacku

Widzę, że porządnie zabezpieczyłeś Swój skarb. Tak sobie myślę, że dopóki są na dworze dodatnie temperatury w dzień i lekki mrozik w nocy to ta klapa (okienko) powinno być cały czas otwarte. Oczywiście trzeba by wtedy zainstalować jakąś siatkę, żeby gryzonie się nie dostały.