Hippeastrum cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Chciałam jeszcze wrócić do mojego kwitnącego Blossom Peacock. Jest to jedyny z moich hippeastrum, który powtarza kwitnienie.
W tym roku w trakcie tego drugiego kwitnienia zrzucił do końca liście i tak samo cebule przybyszowe. Nie widzę żeby cebula główna wypuszczała jakiekolwiek nowe liście.
Jak go dalej traktować :?:
Podlewać i czekać na liście, czy zasuszać i wysłać na spoczynek :?:
Cebulki przybyszowe zaczynają się zielenić.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Wysłać na spoczynek. Nie podlewać i wstawić do chłodnego i ciemnego pomieszczenia. Po ok. dwóch miesiącach, lub gdy zacznie wypuszczać pąka- zasadzić do nowej ziemi, oddzielić cebulki przybyszowe. Delikatnie podlać, a gdy wznowi wzrost -wypuści pąki czy liście kwiatowe zacząć podlewać nieco więcej. :D
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Moje już suszą liście. Kilka cebul już wyczyszczonych, ale niestety mam takie które nie powiększyły się po letnim pasaniu i kilka trochę czerwonych... Obsypałam je cynamonem.

Obrazek


nena08 zgadzam się z judyta. Możesz jeszcze ewentualnie spróbować oddzielić teraz przybyszowe i ich nie zostawiać do spoczynku, tylko posadzić i hodować jeśli będą chętne do współpracy;)
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Witam ;:7
Moje hipki na razie są w takim stanie jak na fotce.
Od września nie podlewane, wystawione do chłodniejszego, ciemnego pomieszczenia i powoli sobie zasychają.
Jak myślicie - dać im czas do końca listopada żeby same zaschły czy może ściąć i położyć spać - choć niektóre liście są jeszcze w dobrej kondycji :?:

Obrazek
Michał
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

JAWiktor niech sobie naturalnie zasychają, po jednym listku :wink: U mnie też jest kilka takich. Teraz żółknięcie liści pójdzie już szybciej :wink: Jakie masz odmiany? Tak z ciekawości pytam :wink:
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Pozostawię je w spokoju - niech same uschną :)
Jeśli chodzi o odmiany to szczerze powiem, że powołuję się na sklepowe tabliczki (bo znawca ze mnie żaden), na których jest napisane:
- Sweet Nymph,
- Sweet Pink,
- Amorice,
natomiast te w białej donicy na zdjęciu nie wiem (może ktoś z Was wie). Mam je już parę ładnych lat i dostałem od kogoś. Tak kwitły trzy lata temu :)

Obrazek

Obrazek
Michał
wiolka_m_21
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 lis 2013, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Witam :)

Ostatnio kupiłam cztery cebulki tych kwiatuszków. Są to moje pierwsze wiec zupełnie się na nich nie znam :(
wszystko było super aż do dzisiaj. W ogóle to najpierw zaczęły mi w jednym rosnąć liście, i rosły sobie rosły, aż rano wstaję i tu coś takiego, jak na zdjęciach poniżej :( . Czy to normalne?

Aha i czy moge je teraz nawozić? Tzn jak jeszcze nie zakwitł żaden z nich?

Obrazek

Obrazek

Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

U mnie też czasem występuje zjawisko "klapnięcia" liści, kiedy przedobrzę z podlewaniem.
Ogranicz podlewanie, zalane korzenie nie pobierają chwilowo wody. Liście wstaną za 2-3 dni:wink: Możesz je podeprzeć do czasu odzyskania sztywności. :)
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Za ciepło, za mokro, za mało światła dlatego liście są bardzo wiotkie. :)
Jud mnie wyprzedziła. :wit
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
wiolka_m_21
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 lis 2013, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

judyta pisze:U mnie też czasem występuje zjawisko "klapnięcia" liści, kiedy przedobrzę z podlewaniem.
Ogranicz podlewanie, zalane korzenie nie pobierają chwilowo wody. Liście wstaną za 2-3 dni:wink: Możesz je podeprzeć do czasu odzyskania sztywności. :)
Dziękuję :) No ostatnio właśnie zauważyłam, że jest za mokro, więc nie podlewałam przez tydzień, ale widocznie nic to nie dało. A moze przełozyć do owej ziemi albo sprawdzić czy nie zgniły korzenie?
szarotka66 pisze:Za ciepło, za mokro, za mało światła dlatego liście są bardzo wiotkie. :)
Jud mnie wyprzedziła. :wit
Co do tego, że za mało światła to raczej nie bo stoi na południowym oknie. Za ciepło też chyba nie jest bo na tym samym parapecie co one stoją też ceklameny perskie - parę sztuk - i mają się dobrze :) Bardziej się boję czy nie mają za chłodno - nie lubię gorąca w mieszkaniu ;)
Więc przedobrzyłam z podlewaniem chyba ;:145


I czy mogę je już nawozić? (posadziłam je od 4 do 2 tygodni temu).
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Ja wyjęła bym z tej doniczki i obejrzała korzenie. Wszystkie martwe oberwij, a cebulę posadź do nowej ziemi. Zadbaj o dobry drenaż.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

wiolka_m_21 pisze:zauważyłam, że jest za mokro, więc nie podlewałam przez tydzień, ale widocznie nic to nie dało.
Zobacz, czy po powierzchni ziemi nie skaczą, łażą białe robaczki. Zrusz wierzchnią warstwę podłoża-widać je gołym okiem. Być może winowajcą jest pojawienie się ziemiórek.
Zaobserwowalam u siebie, że często utrzymująca się nagle zbyt długo (dłużej niż zwykle) wilgotność podłoża wiąże się z pojawieniem tego pasożyta. Po zastosowaniu chemii i wytępieniu ziemiórki przesychanie podłoża wraca do normy :lol: .
wiolka_m_21 pisze:A moze przełozyć do nowej ziemi albo sprawdzić czy nie zgniły korzenie?
Korzenie nie gniją z dnia na dzień. Poczekaj 2-3 dni z wyjmowaniem, przesusz podłoże, jeśli liście nie wstaną
a ziemia będzie nadal mokra to wtedy trzeba będzie pomyśleć o zmianie podłoża.

Tym razem Dorotka-szarotka była pierwsza ;:215
Z nawożeniem wstrzymałabym się do czasu odzyskania przez roślinę dobrej kondycji i rozwiązania problemu przemoczonego podłoża.
wiolka_m_21
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 lis 2013, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

szarotka66 pisze:Ja wyjęła bym z tej doniczki i obejrzała korzenie. Wszystkie martwe oberwij, a cebulę posadź do nowej ziemi. Zadbaj o dobry drenaż.
Posłuchałam i sprawdziłam ..... Ja to z tych co by myślała całą noc i nie mogła spać ;) Połowa korzonków zgnita ;:202 Więc pozbyłam się ich, obmyłam cebulkę i teraz moje kolejne pytanie, czy teraz jak jest w nowej ziemi to podlać od razu czy za jakiś czas?

I jeszcze jedno, mam jeszcze kupioną jedną cebulkę tylko "nie wystaje" z niej nic zielonego, czy mogę ją zasadzić i podlać? Czy mam czekać aż coś wypuści? Nie wiem :roll:

I wrócę do nawożenia, czy mogę już zacząć je nawozić czy czekać na kwiaty, jeśli w ogóle się pojawią? ( nie tylko ten "chory" ale i pozostałe).
wiolka_m_21
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 10 lis 2013, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

judyta pisze: Zobacz, czy po powierzchni ziemi nie skaczą, łażą białe robaczki. Zrusz wierzchnią warstwę podłoża-widać je gołym okiem. Być może winowajcą jest pojawienie się ziemiórek.
Robaczków brak ;:138
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3

Post »

Po posadzeniu nie podlewaj przez kilka dni. Tą bez "zielonego" możesz posadzić teraz lub poczekać kilka tygodni to potem kwiaty będziesz miała dłużej. Z nawożeniem poczekaj aż pokaże się pąk kwiatowy. Ja nawożę od marca do sierpnia. :D
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”