Violka33- dziękuję.
A wiosną służę sadzonką ukorzenioną Concorda - będę szczepić.
Brendii- dziękuję - uwielbiam fiołki. Teraz kilkanaście odmian w pełni kwitnienia - zdobi komodę. Kolejne pączki są.
Ten skrętnik ślicznie zwisa - mi się marzy kula pełna kwiatów. Na wiosnę uszczknę jego wierzchołki ( będą z nich szczepki) - a może roślina mocniej się rozkrzewi.
Hojowe sadzonki już zajęły cały pojemnik-mnożarkę. Muszę zorganizować drugą mnożarkę
Blueberry- dziękuję. Kolejne skrętniki w pączkach u mnie są - słoneczna jesień ma wpływ na pączkowanie roślin.
Crazydaisy- nic nie poradzę, że mam słabość do splashowych liści. Najpierw mathilde, potem gracilis, a teraz... pubicalyx...
Niunia1981- pod warunkiem, że Będziesz incurvulę mocno przycinać. Myślę, że gdybym jej nie przycinała - to dziś miałabym dwie gałązki owinięte wokół pałąka. A jest ich kilkanaście...
Madusia- dziękuję.
Kasiuta74- dziękuję bardzo. Fiolki, skrętniki i hoje - to wielka moja miłość ;)
Tesiu39- dziękuję.
Ściskaj mocno kciuki za cały żłobek hojowy. Oby puściły korzonki przed zimą. Wiosną - dostaną nowe domki i pojadą na działkę.
Arkadius121- dziękuję za komplementy.
Rośliny - to część mnie. Kocham je.
Ktoś Pytał o "ufoludka". Już w pełni rozkwitu:
Nowa trzykrotka, z szerokimi, krótkimi liśćmi przebarwiającymi się na bordowo, kwitnie:
"Kapusta" rozkwita:
