Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija..

[madusia]

Kingo bardzo ładny kolorek

[crazydaisy]

Na razie to taki kilkulistkowy lancuszek. To sie ukorzenia z kazdego listka osobno, czy jak? Bo to mialo jakby wasiki miedzy czlonami lancuszka, to wzielam i wsadzilam w ziemie poziomo, a te laczenia lekko przykopalam. No, te wasiki.

[deissy]

Te wąsiki to chyba korzonki I w takim wypadku idzie ukorzenić z każdego listka

[crazydaisy]

Czyli chyba dobrze - ma czym oddychac, ale laczenia listkow maja wilgoc i ziemie.

[aga111]

Kinia takie dopiero pięknie rosną I ja coś o tym wiem (ale sza , nie mówiłam głośno)

[crazydaisy]

Aga! Wczoraj moczylam dupki lokatorom keramzytu - zwykle wieczorem nalewam wody do pelna, daje minute na "naciagniecie" i spuszczam ja bo chodzi mi o to, zeby krotkie sadzonki tez dostaly wilgoci, zeby im nie przeschlo. No i okazuje sie ze te gady, co zaczely wypuszczac korzenie w paczce, spokojnie moga isc do ziemi! Oczywiscie nie wszystkie, ale kilka juz spokojnie moze isc do doniczki bo sa na takim etapie, ze korzonki ida, a jeszcze grzebanie nie grozi polamaniem korzonkow. Poprzesadzalam dzis 8 sztuk do ziemi. Reszta zostaje na swoim miejscu, będę "trzymac reke na pulsie". Po prostu bajka!

[justus27]

Wreszcie sobie nadrobiłam zaległości u Ciebie...

To teraz wiem, na jaką paczuszkę Czekałaś. Cuda-wianki Dostałaś. Super, że dojechały w całości. I jeszcze niektóre zaczęły rosnąć?

Kradzione i gratisy - najlepiej rosną. Mam kilka przykładów na swoich parapetach i w ogrodzie

Ogarniaj swoją kolekcję. Grunt - to panowanie nad swoimi roślinami. Inaczej Cię przerosną hihi...

[crazydaisy]

Justynko, rosnac nie zaczely, ale korzenie sobie na luziku puszczaly, niektore zupelnie nie liczac sie z tym, ze sa jedna sadzonka, korzenily sie na calej dlugosci. Przez to compacte np. rozcielam na 2 bo calkiem ladna brodke wypuscila w polowie dlugosci. Podobnie wee bella. Zdecydowanie cudenka, trudno powiedziec ktora najladniejsza bo kazda jest inna, ciekawa...
Ogarnelam. Zrobilam katalog w lapie, zdjecia chronologicznie... Tylko NN jeszcze musze poidentyfikowac i juz bedzie wszystko cacy.

[Brendii]

Jak ukorzeniasz grudnika to pierwszy segment cały wsadz w ziemię dla sukulentów. Powinny być chociaż 3 segmenty, 1 w ziemie i reszta z wierzchu. One mają korzonki powietrzne między segmentami, wilgoć nimi łapią.

Ja Ci się przyznam, że do kwiaciarni beż nożyczek nie chodzę...

[crazydaisy]

Aaa... Caly?? Ja sie balam ze zgnije. Dzięki, lece poprawic.

[hanka101]

Crazydaisy, nie wiem jakie doświaczenie ma Brendii z ukorzenianiem grudników. A z własnego wiem, że nawet jeden człon grudnika można ukorzenić, trwa to dłużej, ale można. Jeśli mam do dyspozycji dwu- albo trzyczłonową gałązkę zawsze wsadzam do ziemi tak 2/3 pierwszego człona i jak do tej pory w ukorzenianiu grudników porażki nie poniosłam

[szy---]

Grudniki się łatwo ukorzenia więc nie powinnaś się obawiać .

[Brendii]

Haniu moje doswiadczenie z ukorzenianiem grudnika to cala 1 sztuka Napisalam tak bo w watku grudnikowym tak pisali, ale skoro Tobie wyszlo, to super, widocznie dziala. Na pewno nie ma scislego przepisu, jak roslina chce zyc to sobie poradzi czy to zakopana cala czy w 1/3 czy czy mniej, tak mysle. Nim zaczelam w ogole czytac o roslinach robilam wszystko na czuja, jak chcialam to do wody, jak nie to w ziemie i jakos sobie nieboraki radzily.

[szy---]

Ja tak już ukorzeniłem 5sztuk .

[crazydaisy]

Bedziemy kombinowac! Na razie w braku lepszego pojemnika, wszystkie kaktusowate (zygokaktus i gratiski od Agi) siedza w miseczce od Weetabix - szeroka, plytka, w sam raz na kilku mlodziutkich lokatorow - i zobaczymy co wymysla.
A! Pytalam Iwone (raflezja) o to czym jest jedna z hojek od niej. Z podanych 2 mozliwosci, blizsza jest, ze ta NN to hoja salveenica.



Przynajmniej ta na pierwszym planie, bo teraz mam watpliwosci, czy ta z tylu to to samo... Listek jakby szerszy, mniej spiczasty...