Monia faktycznie zmiana ogromna w Twoim wyglądzie
wyglądasz cudnie naprawdę mimo, że nadal nie masz tych swoich 38-40..
a wiesz że też Ci ładnie w ciemnych włosach
czyli stosowałaś dietę?
Dario dziekuje
tak jestem nadal na diecie...na Dukanie jeszcze 10 kilo....chyba ze moj organizm zechce jeszcze schudnac to mu nie zabronie....ale uwielbiam te diete bo moge jesc i chudne...czyli wszystko co lubie....
Moniko! I ja jestem pod wielkim wrażeniem Twojej przemiany - wielkie gratulacje za upór i konsekwencję Wyglądasz genialnie, no i mnie też podobasz się w ciemnych włosach!
Z wiekiem łatwo przybrać na wadze, ale dużo trudniej zrzucić... wiem po sobie, też muszę się zawziąć
Moniko dosłownie zastrzeliłaś mnie zdjęciami swojej przemiany..... bardzo, bardzo gratuluję..... to naprawdę nie lada wyczyn..... wyglądasz wspaniale jesteś piękną kobietą Wyobrażam sobie ile wyrzeczeń musiałaś pokonać w czasie diety, ale rewelacyjny efekt wszystko wynagrodził..... jestem zachwycona
dziekuje dziewczyny
szybko sie przyzwyczailam do tych produktow ktore teraz zjadam...
waga spada pomalutku, ale spada i to najwazniejsze.....mam nadzieje ze do lata to juz w rozm. 40 wejde....moje marzenie ........
a na razie nie moge sie w sobie zebrac i rabaty zaplanowac....
E tam, cała zima przed Tobą, na planowanie rabaty masz więc masę czasu. Widząc jak pięknie masz wokół siebie, to ta rabatka też wyjdzie Ci pięknie, z resztą zawsze możesz przesadzić
Gratuluję metamorfozy i życzę wytrwałości i sił w dalszych zmaganiach.
Bogusia
jakos jestem taka zabiegana, ze nawet nie mam ochoty pisac dlugich postow...ale staram sie was co dzien podczytywac....
teraz jestem na etapie robienia ostatnich zakupow na prezenty swiateczne...i zaczynam myslec o dekoracji adwentowej...
kupilam juz swieczki do wienca adwentowego, tylko ze w tym roku planuje zrobic w jednej lini....pochwale sie na pewno w pierwsza niedziele adwentu....
myslalam tez o zrobieniu piramidek....swiatecznych.....ale nie mam pomyslu....
i zamowienia na skrzyneczki dostalam...wiec roboty co nie miara...
ale ja to lubie wiec nie narzekam...
Nareszcie jesteś
Kochana pochwal się koniecznie i skrzyneczkami i wiankiem Uwielbiam oglądać Twoje rękodzieła
Mnie tez dopada jakies zmęczenie i zniechęcenie ,ale to chyba normalne o tej porze roku Przetrwamy do wiosny juz blisko
Buziaki!!
Przeczytałam,dech mi zaparło z wrazenia .Wszystko zrobione ze smakiem z miłoscią .Gratulacje!Jestes Wielka,podziwiam za siłę woli jaką masz w sobie,za wytrwałosc .Będę zaglądac bo mi się wszystko u ciebie podoba,staw powalający .