Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1

[szy---]

Lepiej oderwać pąki z tych ukorzenianych.

[rozmalinka]

Ja bym nawet zmniejszyła ilość liści, a jak jest ich mało, to te istniejące przycięła po skosie w połowie. Zmniejszy to znacznie powierzchnię parowania.

[guru302]

Dziękuję za cenne rady . Tak tez zrobię . A w piwnicy bez okien mogą stać i jak je wtedy podlewać?

[rozmalinka]

Oleander nie lubi mieć sucho. Cały czas woda na podstawce. Co do ciemnej piwnicy, to trudno mi się wypowiedzieć... rośliny generalnie potrzebują światła... fotosynteza i takie tam. Ale podobno można kupić specjalne świetlówki, którymi doświetla się rośliny w ciemnych pomieszczeniach. Tylko pamiętaj, żeby zrobić im "noc".

[guru302]

Czy mogę poprosić o bliższe wyjaśnienie mi znaczenie słów "zrobić noc " czyli jak to zrobić ?

[pablo33-33]

jak byś sie zdecydowała na doświetlanie kwiatów żarówka to żeby ona niepaliła sieł 24 godziny na dobe....,po prostu trzeba ja wyłączyc i będziesz miała noc ( tak sie robi noc) hehehe

[rozmalinka]

No widzisz, Paweł już to wyjaśnił

[Nolinka]

Oleander może stać w ciemnej piwnicy i im jest zimniej, tym mniej wody. Podlewać wtedy jak ziemia dobrze przeschnie. Przy niskiej temperaturze (a wtakiej powinien zimować oleander) obfite podlewanie spowoduje gnicie. On dobrze znosi suszę. Mam ok. 10 letni egzemplarz i zimą podlewam go dosłownie raz w miesiącu.
Oczywiście im cieplej i widniej, tym więcej wody.
Doświetlanie jest zupełnie bez sensu w przypadku oleandra.

[guru302]

Dziękuję za rady i tłumaczenie

[bettysolo]

Chowamy już olki ?
Do jakiej temperatury wytrzymują na dworze ?

[guru302]

Ja tez jestem ciekawa jaką temperaturę wytrzymują oleandry i jak długo mogą stać na podwórku ? Ja swoje juz wniosłam ale mam je dopiero pierwszy rok i za bardzo nie mam wiadomości co do zimowanib a chętnie sie dowiem .

[Piotr=)]

wytrzyma nawet do -6 sam testowałem ale nie radzę tego testować bo liście nie za ładne miał potem
Wiec można chować już

[bettysolo]

No to dzisiaj powędruje do zimnego pokoju
Dzięki

[rozmalinka]

Ja dzisiaj swojego wyniosłam do widnej piwnicy. Ale mam pytanko.Przywiozłam sobie we wrześniu z terenu śródziemnomorskiego gałązkę, którą wsadziłam do wody. Po wypuszczeniu korzonków, wsadziłam ją do doniczki. Od przyjazdu cały czas jest w mieszkaniu. czy na zimę mam wynieść do piwnicy, czy zostawić na swoim dotychczasowym miejscu na parapecie?

[Piotr=)]

ja bym zostawił na parapecie a na wiosne po przymrozkach na pole