Na końcu wydmy

[justi177]

Tak - mam BP, u mojej mamy....ale tam nie poszłyśmy

[ewamaj66]

Gratuluję sprzątnięcia liści-moje w najlepsze wiatr rozwiewa po całym ogrodzie A mam ich o wiele mniej niż u Ciebie.
Róże sadzone jesienią dobrze rosną, nie martw się o nie zbyt mocno U mnie właśnie te jesienne radzą sobie lepiej niż sadzone wiosną.

[heliofitka]

Uwielbiam bratki, więc każdego roku rozpoczynają i kończą u mnie sezon.
Teraz też kupiłam trochę rozsad, do nich dołączyły siewki tych kupionych wiosną i dzięki temu mam coś kwitnącego w ogrodzie.
Z kopcowaniem róż jeszcze czekam, bo u mnie jest ciepło i mokro

[Fraszka_1]

Śliczne bratki

[Tamaryszek]

Witaj Aniu! Mieszkasz w pięknym miejscu, a sosny to piękne drzewa. Co prawda ich opadające igły trzeba dokładnie usuwać z trawnika ( a trawnik masz piękny! - w takich warunkach, ho, ho) , ale i tak się cieszę,że je mam.
A liści na trawniku mam podobne ilości. Większość rozsypuję na zimę na rabatach - dają schronienie stworzonkom, chronią rośliny i użyźniają ziemię.
Kupiłaś ogród z różami...ale fajnie! A ich ilość w Twoim ogrodzie rośnie w sporym tempie - będzie cudnie latem!
Jeśli zadbasz o wilgotność rododendronów, powinny pod drzewami rosnąć świetnie. Golteria u mnie nie przetrwała.
Pozdrawiam!

[nena08]

Justyna, melduję Franky posadzony
Co prawda nie jest to pełne słońce, ale zachodnia rabata. Mam nadzieję, że będzie mu tam dobrze...... będziesz musiała sprawdzić



Ewa, liście już sprzątnięte ...... zostały te opadające z róż.... usuwam je na bieżąco.
Trawnik też skoszony już na zimę, ale przy tej pogodzie może wymagać ponownego koszenia.



Iwonko, dziś podsypałam małe kopczyki nowo posadzonym różom.
Młodziaki poszalały, rwą się do rośnięcia jak oszalałe.


Natalko, do tego jeszcze jadalne


Tamaryszek, witaj na wydmie.
Cieszę się z każdej wizyty osoby zmagającej się z podobnymi warunkami glebowymi. Nie jest łatwe założenie ogrodu na piasku, dlatego wdzięczna jestem za wszelkie uwagi i podpowiedzi.
Igły z trawnika wygrabiamy, jest to najłatwiejsze, gorzej z rabatami.
Z rododendronami mam problem większość nie przetrwała zimy dwa lata temu. Trochę się zniechęciłam i postawiłam na azalie japońskie. Te mają się lepiej.



Jednak próbuję

Obecna pogoda sprawia, że część roślin głupieje. Żurawki zabierają się do kwitnienia.

[Fraszka_1]

Po moich bratkach zostało wspomnienie... A cóż to są za igiełki na pierwszym zdjęciu?

[Maska]

Aniu! ale porządeczek ! trawniczek lux, moje róże też pokazują chęć do życia i nawet patyk wetknięty do ziemi puścił listki

[edulkot]

liście już sprzątnięte ...... zostały te opadające z róż.... usuwam je na bieżąco.
Trawnik też skoszony już na zimę, ale przy tej pogodzie może wymagać ponownego koszenia.

Aniu a ja się zastanawiam czy jeszcze kosić bo ciągle trawa i chwasty rosną mimo że okryte dywanem z liści, których oczywiście nie mam czasu sprzątnąć może za jednym zamachem zrobię jedno i drugie
Szaleją młodziki bardzo, aż strach myśleć co będzie jak przyjdzie prawdziwa zima

[Margo2]

U mnie też jedna żurawka kwitnie. Ale moje młodziaki nie sa aż tak wyrywne jak Twoje.
Akurat z tego się cieszę

[Mufka]

Aniu, właśnie teraz, nocną porą, skończyłam spacer po Twoim różanym ogrodzie Miałam wolną chwilę i postanowiłam od początku przypomnieć sobie jego wszystkie skarby. Jedno Ci powiem : ślicznie jest Możesz być dumna, bo od wiosny po jesień Twój ogród mieni się pięknymi kwiatami i kusi wspaniale zieloną, wypielęgnowaną murawą.
Ten spacer to była wielka przyjemność Jestem pełna uznania dla Twojego dzieła i podziwu dla cudnych kwiatów jakimi się otaczasz. Królują róże, ale nie brak i innych pięknych bylin. Dostojne sosny i klony tez podtrzymują aurę tajemniczości nadając całości urokliwego klimatu.
Przyjmij moje serdeczne wyrazy uznania

[justi177]

Ania
Fajny widok masz za ogrodzeniem.... A jeszcze fajniejszy przed
Twoja łopatka jest ekstra czy to jest cała seria tych sprzętów???? sadzarka natomiast - do cebul- do wyrzucenia. Niech to.....
...dzisiaj dopiero skończyłam uziemianie narcyzów, i innych....

[ewamaj66]

U Ciebie już porządek przed zimą, ja ciągle nie mogę zacząć Czekam jeszcze na róże, dopiero potem, jeśli będę w stanie, uporządkuję, co się da.

[nena08]

Dzisiejszy świąteczny dzień został uczczony pracą w ogrodzie. Usunęłam resztki jednorocznych. Wykopałam dwie róże, które pójdą do innego ogrodu. Posadziłam dwie kolejne. Przy okazji kopania dołków tania siła robocza tak się rozpędziła , że wykopała profil glebowy....... dołek miał ponad metr głębokości.
Na zdjęciu widać, że moja gleba to bielica..... pięknie prezentuje się biały poziom wymywania.
Na wierzchu jest nawieziona mada.




Młodziaki różyczki dostały dziś kopczyki. Mam nadzieję, że się ochłodzi na dobre. Do robienia kopczyków użyłam kompostu i ziemi, która pozostała po wykopaniu dołków.

Dziś rano sąsiednią działkę odwiedził lis..... dawno go nie było.... czasami wchodzi i do nas. Na zdjęciu widać, że jest chory.



Ewo, ja też czekam na róże, ale coś marnie to widzę. Poplątałam przy zamówieniach i nie wiem czy jestem na listach.

Justyna, lubię mój widok za oknem .....ale to pusta działka i nie wiadomo co na niej kiedyś będzie..... dlatego posadziłam szpaler świerków serbskich.
Łopatki i resztę sprzątneli......pewnie pojawią się wiosną
Marysiu
Gosiu, wszystkie młodziaki dostały kopce, aż po same uszy
Majeczko, u mnie już skoszone na zimę i mam nadzieję, że to ostatni raz.
Marysiu Maska, moje patyczki wetknięte w ziemię stoją. Dobrze,że przypominasz....im też się należą kopczyki
Natalko te igiełki to Żywotnik wschodni Franky Boy...... prezent od Justi



Popatrzyłam na dzisiejszy wpis i uznałam ,że jakoś smutno.
Na dobranoc Hippeastrum Royal Red.

[ewamaj66]

Jeszcze nie mam pewności, co dostanę, ale już planuję wykopki i przesadzanie
Moja ziemia wygląda inaczej-bardzo często pod warstwą gleby znajduje się niebieska glina. Też niedobrze