Minibotanik Jacka cz.8
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
U mnie przed wodną katastrofą ,wiosna i jesień były najpiękniejsze bardzo kolorowe.
Pozdrawiam Alicja
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacek
''Cherry Red'' bardzo piękna
Szukałam czegoś podobnego na wyprzedaży po świątecznej, ale żadnej takowej nie było, wyszłam z miotłą ryżową
Potwierdzam info o mojej przetrzymanej w domu chryzantemce, niestety padła
Tym bardziej kibicuję Twojej z cmentarza.
Jak będziesz tak upychać rozrośnięte astry następnym razem to pamiętaj o mnie
Ta którą masz ode mnie strasznie mi szaleje na białej rabacie, olbrzymie kłącza wypuszcza...
Powaliłeś mnie ilością astralnych taksonów....30 nawet z działek nie pozyskałam...
Jacku czy okrywasz stroiszem chryzantemy na zimę ?
''Cherry Red'' bardzo piękna


Potwierdzam info o mojej przetrzymanej w domu chryzantemce, niestety padła

Tym bardziej kibicuję Twojej z cmentarza.

Jak będziesz tak upychać rozrośnięte astry następnym razem to pamiętaj o mnie

Ta którą masz ode mnie strasznie mi szaleje na białej rabacie, olbrzymie kłącza wypuszcza...
Powaliłeś mnie ilością astralnych taksonów....30 nawet z działek nie pozyskałam...
Jacku czy okrywasz stroiszem chryzantemy na zimę ?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.8

Jacku wspaniała kolekcja astrów



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Alu, mam nadzieję, że Twój ogród powróci do stanu sprzed wody i nadal będzie piękny wiosną i jesienią
Agnieszko, widuję w sprzedaży podobne do mojej 'Cherry Red' ale raczej nie zimujące. Moja bardzo dobrze zimuje i właśnie rozwija się drugi krzaczek.
Chryzantemy koniecznie okrywam stroiszem! Przy bezśnieżnej zimie byłyby zdziesiątkowane bez okrycia. Już to przerabiałem.
Aster od Ciebie trafił na zbyt suchą rabatę. Będę ją likwidował, bo nie nadaje się dla astrów i wtedy mam nadzieję, też będzie ładnie kwitł i się rozrastał.
Aga, to duże karpy astrów, nie do wysyłki raczej. Jeśli będzie możliwość osobistego odbioru - chętnie oddam.
Teresko, witaj
Cieszę się, że Ci się podoba
To dobrze, że złocista chryzantema nie dała plamy. Pamiętam, że sadzonka była licha. Może uda nam się ją kiedyś zidentyfikować? Fajnie by było 

Agnieszko, widuję w sprzedaży podobne do mojej 'Cherry Red' ale raczej nie zimujące. Moja bardzo dobrze zimuje i właśnie rozwija się drugi krzaczek.
Chryzantemy koniecznie okrywam stroiszem! Przy bezśnieżnej zimie byłyby zdziesiątkowane bez okrycia. Już to przerabiałem.
Aster od Ciebie trafił na zbyt suchą rabatę. Będę ją likwidował, bo nie nadaje się dla astrów i wtedy mam nadzieję, też będzie ładnie kwitł i się rozrastał.
Aga, to duże karpy astrów, nie do wysyłki raczej. Jeśli będzie możliwość osobistego odbioru - chętnie oddam.
Teresko, witaj



- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jak zawsze wszystko ładnie Ci kwitnie ale najbardziej podobają mi się odrzuty przy płocie
A dzięki astrom możne podziwiać Twój ogród w większej perspektywie, dotychczas wstawiałeś zdjęcia głównie pojedynczych roślin a tu widzę, że masz ogród w pięknym miejscu - czy to jest park lub jakiś zagajnik? Jak sprawa z kotkami, znalazłeś im właścicieli? Dzwoniłem do bratowej do Warszawy, one też jest kociara i pyta wśród znajomych ale na razie nikt nie chce
Piszesz o urokach jesieni - szkoda, że nie każdy je dostrzega, uwielbiam okres przebarwiających się liści, niestety w tym roku był wczesny i krótki, do tej pory tylko morela i platan mają liście i kilka krzewów. Wszelkie astry też bardzo lubię, bylinowych mam tylko 6 odmian a na początku wsi rosną takie jasnofioletowe w rowie, podobne do Twoich wrzosolistnych z ostatnich zdjęć, chyba w przyszłym roku będą u mnie rosły, tym bardziej, że są wysokie
Nie miałbyś ochoty się wymienić astrami wiosną? Z każdej kępy wysłałbym Ci kawałek, niestety nie potrafię określić jakie to odmiany, mogę co najwyżej zdjęcia powstawiać. Chryzantemę też moge wysłać, mam tylko jedną różową ale to jest terminator, rośnie trzeci rok w sadzie bo zbyt mocno rozrosła się w ogrodzie i kwitnie obficie mimo wielkich wiatrów 


Piszesz o urokach jesieni - szkoda, że nie każdy je dostrzega, uwielbiam okres przebarwiających się liści, niestety w tym roku był wczesny i krótki, do tej pory tylko morela i platan mają liście i kilka krzewów. Wszelkie astry też bardzo lubię, bylinowych mam tylko 6 odmian a na początku wsi rosną takie jasnofioletowe w rowie, podobne do Twoich wrzosolistnych z ostatnich zdjęć, chyba w przyszłym roku będą u mnie rosły, tym bardziej, że są wysokie


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku te wyrzucone z rabat i upchane po kątach astry tworzą bajeczne kobierce kwiatów.... wyglądają przepięknie
U mnie większość astrów już przekwitła..... a kolekcję mam ogromną
4 odmiany
aż wstyd pisać przy tej kolekcji, którą Ty posiadasz
Kwitną jeszcze tylko chryzantemy, na przyszły sezon zdecydowanie ich dosadzę.... no uwielbiam te kwiaty..... u Ciebie wciąż tak kolorowo i pięknie........ i zdecydowanie przyklaskuję Twojemu zdaniu o jesieni.... to wspaniała pora roku, ja też ją kocham 





- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku
Uważaj bo znowu będziemy koło Ciebie przejeżdżać pod koniec miesiąca
Spoko, Zbyszek jak zwykle nigdzie nie pozwoli się zatrzymać, zawsze czas gna....
Właśnie przed Świętem widziałam podobne chryzantemy. Na wiosnę zamówię różne zimujące sadzonki przez net.
U nas było momentami drakońsko sucho i kępy astrów dały radę.
Uważaj bo znowu będziemy koło Ciebie przejeżdżać pod koniec miesiąca

Spoko, Zbyszek jak zwykle nigdzie nie pozwoli się zatrzymać, zawsze czas gna....
Właśnie przed Świętem widziałam podobne chryzantemy. Na wiosnę zamówię różne zimujące sadzonki przez net.

U nas było momentami drakońsko sucho i kępy astrów dały radę.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Zostałam wywołana do tablicy to ujawniam się z cichego oglądania. Kolekcje Twoje zawsze mnie ciekawaiły, ale iętnaście odmian astrów, to już nie lada wyczyn.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Michał, jesień ma wiele uroku. Mieszkając na wsi, człowiek zmuszony jest pracować na zewnątrz w każdą pogodę i każdą porę roku. To mnie chyba skłoniło, by polubić jesień. A jak połknąłem bakcyla jesiennych kwiatów - ta pora stała się równoprawną.
Wokół mnie same nieużytki. Ma to swój plus, bo nie mam bezpośrednio sąsiadów i moje nadwyżki roślinne powoli "przenoszą się" za płot
A te duże drzewa, to pozostałość alei grabów, która prowadziła do dworu. I kilka starych wierzb.
Niestety nie udało się znaleźć domu dla Śnieżki i Tygryska. Spędzą chyba zimę wtulone w siebie na zewnątrz
Reszta na pw.
Agness, Ty masz dużo pięknych kwiatów, których ja nie posiadam więc nic nie szkodzi, że masz tylko 4 odmiany astrów.
Cieszę się, że podzielasz mój entuzjazm jesienny! Mój brat bardzo tęskni za jesienią, bo w jego kraju nie ma. A my mamy i nie zawsze potrafimy to docenić. Ja nawet grabienie liści polubiłem i jak już wszystko wygrabiłem, to czegoś mi brakuje
Zostawiam dla Ciebie zatrwian, który cały czas zdobi skalniak

Pell, serdecznie zapraszam, gdybyście przejeżdżali niedaleko. Astry (może to skłoni Z., że miododajne!) czekają do wzięcia
Astry to twardzielki; dadzą radę i w suszę, ale podsychają im listki i częściej łapie mączniak.
Marzenko, cieszę się, że się ujawniłaś
Z astrami miałem po prostu farta. Nawet nie liczyłem na taki róg obfitości pod koniec sezonu
Rozmaitości kwitnące:
jedna fuksja poszła do gruntu; druga przy murze ma cieplej więc nadal kwitnie

gaury w pełni mogę uznać za jesienne kwiaty; kwitną cały czas


czarnuszka zasiedliła rabatę chryzantem i kolorystycznie kontrastuje z nimi

pierwiosnek kwitnie lepiej niż wiosną

wiem, że to anomalia ale skoro i tak pąki kaliny przemarzają zimą, to jej kwitnienie teraz bardzo mnie cieszy
W dodatku ładnie pachnie, bo to kalina wonna
wiedziałem, że to późna odmiana ale że aż tak


Wokół mnie same nieużytki. Ma to swój plus, bo nie mam bezpośrednio sąsiadów i moje nadwyżki roślinne powoli "przenoszą się" za płot

Niestety nie udało się znaleźć domu dla Śnieżki i Tygryska. Spędzą chyba zimę wtulone w siebie na zewnątrz

Reszta na pw.
Agness, Ty masz dużo pięknych kwiatów, których ja nie posiadam więc nic nie szkodzi, że masz tylko 4 odmiany astrów.
Cieszę się, że podzielasz mój entuzjazm jesienny! Mój brat bardzo tęskni za jesienią, bo w jego kraju nie ma. A my mamy i nie zawsze potrafimy to docenić. Ja nawet grabienie liści polubiłem i jak już wszystko wygrabiłem, to czegoś mi brakuje

Zostawiam dla Ciebie zatrwian, który cały czas zdobi skalniak

Pell, serdecznie zapraszam, gdybyście przejeżdżali niedaleko. Astry (może to skłoni Z., że miododajne!) czekają do wzięcia

Astry to twardzielki; dadzą radę i w suszę, ale podsychają im listki i częściej łapie mączniak.
Marzenko, cieszę się, że się ujawniłaś


Rozmaitości kwitnące:
jedna fuksja poszła do gruntu; druga przy murze ma cieplej więc nadal kwitnie

gaury w pełni mogę uznać za jesienne kwiaty; kwitną cały czas


czarnuszka zasiedliła rabatę chryzantem i kolorystycznie kontrastuje z nimi

pierwiosnek kwitnie lepiej niż wiosną

wiem, że to anomalia ale skoro i tak pąki kaliny przemarzają zimą, to jej kwitnienie teraz bardzo mnie cieszy


wiedziałem, że to późna odmiana ale że aż tak



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Twój ogród jakby z innej planety.
Fakt, że zdjęcia zawsze wyglądają inaczej niż real, no ale tyle kwiecia o tym czasie to na prawdę sukces.
Ja tak upychałam kiedyś swoje nadwyżki za płotem, ale znikały najczęściej bardzo szybko.
Nawet mnie to cieszyło, bo rośliny zyskiwały lepszy , bardziej odpowiedni dla nich dom.
A twoje upychanie po kątach jak widać bardzo się opłaca, bo widok przez to nieziemski.
Fakt, że zdjęcia zawsze wyglądają inaczej niż real, no ale tyle kwiecia o tym czasie to na prawdę sukces.

Ja tak upychałam kiedyś swoje nadwyżki za płotem, ale znikały najczęściej bardzo szybko.
Nawet mnie to cieszyło, bo rośliny zyskiwały lepszy , bardziej odpowiedni dla nich dom.
A twoje upychanie po kątach jak widać bardzo się opłaca, bo widok przez to nieziemski.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku, 80 odmian astrów bylinowych robi wrażenie.
Mam do Ciebie pytanie, jak zabezpieczasz chryzantemy na zimę?
Mam do Ciebie pytanie, jak zabezpieczasz chryzantemy na zimę?
Pozdrawiam Hala
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Grażynka, tak.... W moim ogrodzie jestem jakby poza czasem, poza światem, poza wszystkim.... Więc to jakby inna planeta
A tak na poważnie; sadzenie roślin późno kwitnących było świadome i zamierzone. Do tego wyjątkowo ciepła i długa jesień dokwieciła rabaty.
Wyoutowane rośliny nie znikają, a nie miałbym nic przeciwko temu. Na nieużytkach rozsiały się moje astry nowoangielskie, wzbogacając lokalną florę
Halinko, to dużo i niedużo; zależy jak na to patrzeć. Jeszcze więcej przede mną niż za mną
Chryzantemy okrywam stroiszem. Są zimozielone więc przysypać ich nie można, korą absolutnie nie z uwagi na grzyba. Agrowłóknina też powinna być dobra.
Wczoraj, mając pożyczoną drabinę, czyściłem rynny i mogłem poobserwować ogród z góry. Nawet trawnik wygląda nieźle
Teraz już każdy będzie znał topografię głównej bryły ogrodu





A tak na poważnie; sadzenie roślin późno kwitnących było świadome i zamierzone. Do tego wyjątkowo ciepła i długa jesień dokwieciła rabaty.
Wyoutowane rośliny nie znikają, a nie miałbym nic przeciwko temu. Na nieużytkach rozsiały się moje astry nowoangielskie, wzbogacając lokalną florę

Halinko, to dużo i niedużo; zależy jak na to patrzeć. Jeszcze więcej przede mną niż za mną

Chryzantemy okrywam stroiszem. Są zimozielone więc przysypać ich nie można, korą absolutnie nie z uwagi na grzyba. Agrowłóknina też powinna być dobra.
Wczoraj, mając pożyczoną drabinę, czyściłem rynny i mogłem poobserwować ogród z góry. Nawet trawnik wygląda nieźle
Teraz już każdy będzie znał topografię głównej bryły ogrodu





- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku fajne te zdjęcia z lotu ptaka.
Jacku ja w zeszłym roku swoje chryzantemy okopczykowałam trocinami i dobrze przezimowały , wcześniej jak tylko okrywałam stroiszczem było różnie , wiatr zwiał okrycie i wymarzły u mnie bardzo wieje zimą z pola naprzeciwko.
Jacku ja w zeszłym roku swoje chryzantemy okopczykowałam trocinami i dobrze przezimowały , wcześniej jak tylko okrywałam stroiszczem było różnie , wiatr zwiał okrycie i wymarzły u mnie bardzo wieje zimą z pola naprzeciwko.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku
Dziękujemy za zaproszenie
Zawsze jedziemy na wschód przez Wawę , kiedyś na pewno
Super, że odważyłeś się pokazać śmiałe połacie ogrodu.
Bardzo ciekawie masz wyznaczone i skomponowane ścieżki z przyjaznych materiałów.
U nas bym się nie odważyła, puszcza dzika , kilka moich rabat i kilka większych Z. plus warz.
Wiem ile lat sam pracowałeś na to co masz w ogrodzie, jeszcze kanalizacja...
Te rury ceramiczne wyglądają nietypowo i zabawnie, coś w nich rośnie ?
Dziękujemy za zaproszenie

Zawsze jedziemy na wschód przez Wawę , kiedyś na pewno

Super, że odważyłeś się pokazać śmiałe połacie ogrodu.

Bardzo ciekawie masz wyznaczone i skomponowane ścieżki z przyjaznych materiałów.
U nas bym się nie odważyła, puszcza dzika , kilka moich rabat i kilka większych Z. plus warz.

Wiem ile lat sam pracowałeś na to co masz w ogrodzie, jeszcze kanalizacja...
Te rury ceramiczne wyglądają nietypowo i zabawnie, coś w nich rośnie ?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Znam to uczucie, ze mną jest podobnie.
A co to za ciekawe garnki w rzędzie na drugiej fotce ?

A co to za ciekawe garnki w rzędzie na drugiej fotce ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki