Kwiatki B.

[Brendii]

Ach, muszę się Wam pochwalić... Jakiś czas temu pierwszy raz posadziłam 3 pestki cytryny. Dzisiaj do nich zaglądam i jedna z nich okazała się być wielozarodkowa Czyli może zakwitnie nawet za jakieś 7 lat No w porównaniu do ~40 lat zwykłej pestki to różnica jest

A oto 2 kikutki pestki wielozarodkowej

[crazydaisy]

Pieronem doszly! Posadz wszystko - jak nie wyjdzie, dosle sie wiecej bo uzywam tamaryndu w kuchni, wiec nasionka sie zdobedzie. Moje na razie nie wykazuja ruchow, ale pewnie jeszcze wczesnie.
Mozesz podac nazwe lacinska tlustosza? Bo nie wiem ktory to.

[deissy]

U nas tez z jedne dwie wylazły to czyli jest nadzieja Gratulacje

[szy---]

Gratulacje dwu zarodkowej cytryny niech pięknie rośnie.

[madusia]

No to za 7 lat będzie cytrynka do herbaty

[szy---]

Oby jak najszybciej minęły te 7 lat.

[Brendii]

Crazydaisy no bardzo szybko to prawda. Nie wysiałam wszystkich bo co jak wszystkie wyrosną, co ja z 6 zrobię A będzie mnie bolała wyrzucić... A co do nazwy tłustosza to wikipedia mówi Pinguicula L

deissy, madusia, szy--- dziękuję

Oby jak najszybciej minęły te 7 lat.

Nie, no nie spieszy mi się szczególnie... Za parę lat zrozumiesz ...

[crazydaisy]

O! Dzięki! Bo tego jest wiecej i zaczelam kombinowac, ktory to tlustosz jest t

[szy---]

Chyba rozumiem.

[madusia]

Szymku my wolimy żeby czas płyną powoli swoim biegiem prawda dziewczyny

[hanka101]

fajny tłustosz

[Blueberry]

Gratuluję Moje wszystkie pojedyncze, ale i tak cieszą

[Fraszka_1]

Gratuluję cytrynek

[olgierdyna]

Fajny tłustosz i gratuluję cytrynek

[Brendii]

crazydaisy jutro Ci jeszcze odpowiem bo pewna nie jestem. Wiem, że w jakimś wątku znalazłam, jutro spróbuję znaleść.

Dotarła "Zaginęło" 5 roślinek ale te dla mnie najcenniejsze są

Najpierw hoja tricolor od Pati... Piękna I znalazłam wyjście dla pałąka, jest między doniczką a osłonką - nie zgnije



Również od Pati szczepki Epi neona. Miały być 3, ale do mnie dotarły 2 i nie są w najlepszej formie... Mam nadzieję, że się odratują, takie okazałe...



Teraz przesyłeczka od Kasi. Jako, że przesyłka od niej była najdłużej w domu, poległo najwięcej... Ale przertwały najważniejsze dla mnie

Epipremnum n'joy. Pokaże go jeszcze jak dokupię mu podkreślającą piękno osłonkę...



Adenium. Maluszek jeszcze, ale jak podrośnie to będzie piękny, zakochałam się w tej roślince . Były 2, ale 1 zasuszono....



I hoja zarnoca, jako gratis, taka duża i piękna szczepka...



I tłustoszek z all. Maleństwo a już o kwiatach myśli... Dobrze jadnek, że dokupiłam jeszcze jednego, bo tem wiele na swoje listki nie złapie...



I ostatnie co dziś przedstawię to hibiskus hummeles fantasy. Sfatygowany bo mamie nie przyszło do głowy otworzyć koperty przez 5 dni Ale żyje i mam nadzieję, że będzie dobrze, on tak pięknie kwitnie...



Mam jeszcze 2 dorbiazgi (gratisiki ), piękne ale nie wiem czy przeżyją... Dam im z 2-3 dni, jak nie padną to je z przyjemnością przedstawię.

Poza roślinami doszło wiele cennych gadżetów, żarówka do doświetlania (właśnie roślinki się opalają ), nawozy, chemia w tym topsin dla reanimka. W końcu będę mogła go chlapnąć wodą...

I proszę pomału czyteać tego posta po kilka razy bo szybko nic nowego nie będzie.