Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Zablokowany
Niky1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 23 lis 2012, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

AUScat= Winchester Cathedral i AUScot= Abraham Darby. :wink:
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Aniu,Niky przepraszam widocznie źle wpisałam ,jedna literka a jaka różnica. Winchestery mam 3 szt .Czekam jeszcze na jej renesans,po tej srogiej zimie,jeszcze nie doszła do siebie.Ale jest dużo lepiej jak w zeszłym roku.
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu, nic się nie stało. ;:196 To one takie wrażliwe na mrozy?
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Właśnie nie,bo tylko podmarzły inne zupełnie poleciały.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu, nie bądź taka skromna. Dla mnie Twój ogród naprawdę już wyglada pięknie. Czerwiec jest mój
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Georginia pisze:Właśnie nie,bo tylko podmarzły inne zupełnie poleciały.
ten Abraham Darby też mi się bardzo podoba ...
Alu, a te Angielki ile czasu potrzebują, żeby dojść do 1.5 metra?
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

To zależy jaka odmiana,ale Abraham Darby potrafi tą wysokość osiągnąć w ciągu jednego sezonu.Już tak miałam.

A.Darby

Obrazek

Obrazek

-- Pt, 1 lis 2013, 20:11 --

Gosiu oczywiście zapraszam.Przecież wiesz. ;:168
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Alu, czyli te "angielki" mogłyby spokojnie rosnąć za ławką :-), na tle tych tuj, o których Ci pisałam.
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Jeśli masz tyle miejsca ,to oczywiście.Moje rosną obok jałowców ale te nie mają takich wysuszających grunt korzeni jak thuje. No i mamy angielki o różnej wysokości i szerokości.Podam Ci link to popatrzysz...

http://www.rosenpark-draeger.de/Alle-Ro ... tin-Rosen/

http://www.floribunda.pl/roze-angielski ... at-20.html

http://www.rosarium.com.pl/odmiany.php?id=32
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Czyli sugerujesz, że thuja nie jest dobrym towarzyszem dla róż... A ja posadziłam obok tych roślin hortensje. :roll:
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Jeśli zachowasz odpowiednią odległość, to dlaczego nie. A dla róż to thuja na pewno nie jest dobrym towarzystwem.Tak jak już wcześniej pisałam 1-1,5 od thuj dopiero cokolwiek sadzimy.
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

!.5 m od pnia thuji, czy od obrysu korony?
Pozdrawiam. Ania
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

....tyle tutaj wiadomości o różach, że muszę posiedzieć do rana.......
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Jeszcze podpowiem może sposób zasłyszany tu na forum:
sadząc róże przy innych krzewach można ich korzenie oddzielić czymś od siebie, np. plastikowym denkiem od wiadra, albo starą tacką, czy czymś w tym rodzaju. Ja tak robię, kiedy sadzę obok siebie różę i klematisa (oba wielkie żarłoki :!: , podbierałyby sobie absolutnie wszystko). Przez pierwsze lata na pewno taki sposób się sprawdza ;:108 . Potem, kiedy korzenie tych roślin rozrosną się, niestety jedna potrafi drugą zdominować i osłabić totalnie (czyt. wykończyć ... :roll: ). Wówczas tylko przesadzenie tego cherlaka w inne miejsce, z dołożeniem świeżego nawozu, może go uratować.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Post »

Aniu ,1,5 m od pnia wystarczy ,zależy jeszcze jak odmiana tych thuj.

Moniko właśnie dlatego nie polecam zbyt bliskiego sadzenia róż przy krzewach czy iglakach ,bo sama to już przerobiłam.Teoretycznie niby powinno być dobrze a w rzeczywistości wychodzi zupełnie do niczego.Posadziłam Lavendr Lassie przy thujach i jodle ,jodła niby korzenie palowe.Teoretycznie róża miała się o nią opierać i pasować kolorem do srebrnych igieł. ;:224 W pierwszym roku jeszcze jako-tako nawet miała 2-3 kwiatki.Pomyślałam rozkręci się.W następnym roku nawet nie zakwitła i zrobiła się o połowę mniejsza.Tej wiosny pomyślałam że muszę zobaczyć co się dzieje i ją wykopać.No i okazało się że korzenie thuji ,i nawet pobliskiego klonu zrobiły wokół jej korzeni taki kokon ze zbitych drobnych korzeni a jej korzenie były w zaniku.Posadziłam ją w innym miejscu i całe lato ją "przepraszałam "że zgotowałam jej taki los.Przeproszenie chyba przyjęte bo w tej chwili wyrosła na 130 cm i zbudowała piękny zgrabny krzaczek.
Piszę o tym, bo nieraz wydaje nam się że to dobre miejsce ,bo ładne tło i wypasione sąsiedztwo, ale nie zawsze tak jest.Róża musi mieć dla siebie przestrzeń życiową ,w korzeniu i nad ziemią,inaczej nie spodziewajmy się sukcesu.

Leszczyno witaj :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”