Ten różowo-biały w ogóle jest olbrzymkiem u mnie. Ma duże kwiatki, ale też długie liście i pędy. Jeden z większych. A u Ciebie?
Obserwowałam dziś mojego NN zapączkowanego i nie zdziwiłabym się, gdyby zakwitł właśnie tak. W pąku górna część jest wyraźnie ciemniejsza od dolnej. A ja ostatnio mam szczęście do podwójnych egzemplarzy
Wiecie co ja jestem jakaś nienormalna byłam ostatnio w castoramie były przeceniaki po 10zł jeden taki nawet ciekawy fioletowy z takimi delikatnymi prążkami reszta biała....i co znowu nie kupiłam jakaś amnezja mnie chwyta czy co?
gratuluję malucha! U mnie z tymi dendrobiami to jakoś ze skrajności w skrajność. Pierwsze, kupione na próbę, zakwitło bez żadnego wysiłku z mojej strony i to zupełnie malutkie (myślałam, że jeszcze niezdolne do kwitnienia) więc ucieszona tym jak mi się dobrze z tym gatunkiem powodzi kupiłam drugie w innym kolorze i mimo, że przyrost jest wielki i gotowy do wydania kwiatów to stoi jak zaklęty Grają mi na nosie te storczyki i to jak im się tylko podoba..