Mnie też to kocisko nie raz doprowadza do śmiechu

Te jego pozy i żebranie o jak najlepsze kąski

.... zrozumie ten, co ma kota, nie da się tego wytłumaczyć
Justynko bardzo możliwe, że to dendrobium kingianum, ale pewność zyskam dopiero jak zakwitnie - o ile zakwitnie
Dziękuję za kciuki za oliwkę, mam nadzieję, że pomogą
U mnie ciągle kwitnie hibiskus morelowo-brzoskwiniowy. Dziś ma takie trzy różne różne kwiatuszki


W doniczce zakwitła Nerine z przecenionych cebulek. Miała być różowa, ale ta też jest ładna. Zastanawiam się tylko, jak z nią postępować w zimie; czy zasuszyć, czy dalej podlewać

A to małe gruboszki z listka. Jeszcze chyba zbyt małe, żeby oddzielić od mamusi. (Proszę nie patrzeć na mój obskubany paznokieć

- ale tak to jest jak się nie ma zmywarki

)
