Ogród Fridy - co powstanie z chaosu
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Masz bardzo ładny ogród, lasu można pozazdrościć, może podpowiem z czym można posadzić róże, pnące połączyć z powojnikiem, niskie z lawendą, tymiankiem. Tymianek ładnie kwitnie i bardzo lubią siadać na nim motyle, muchy i pszczoły. Co do irysów to mam ich trochę, jak będziesz chciała to mogę Ci przesłać ale po kwitnieniu bo mam zmieszane różne kolory.
Witam Frido!
Na początek ogromny szacunek dla Ciebie za masę roboty, którą włożyłaś w zagospodarowanie ogrodu! Jestem pod wielkim wrażeniem, że poszło tak sprawnie i szybko.
Teraz spróbuje odpowiedzieć na twoje pytania.
Co do liliowców to rzeczywiście pojedynczy kwiatek kwitnie tylko jeden dzień, ale liliowce maja to do siebie że jak się trochę rozrosną to wytwarzają ogromna masę paków i kwitną nawet kilka tygodni otwierając codziennie nowe kwiaty.
Co do dzwonka to powinien sobie bez problemu poradzić, jak się zaaklimatyzuje to jego pięknymi kwiatami będziesz się cieszyć przez wiele lat.
Jeśli chodzi o wrzosy to rzeczywiście są w tym roku wyjątkowo wcześnie, co za tym idzie niestety szybciej (ze względu na upały) i wcześniej przekwitną.
Jeśli chodzi o roślinki cebulowe i bulwiaste pod drzewa do polecam ranniki, cebulice, przebiśniegi, śnieżycę, wszelkie odmiany arum, szczawiki, kokorycze, kokoryczki i zawilce. Narcyzy tez powinny sobie poradzić. Szczególnie polecam szereg odmian kokoryczy, gdyż odpowiednio dobrane kwitną praktycznie od pierwszych dni wiosny aż do jesieni.
Do cienia polecam oczywiście wszelkiej maści funkie (sam posiadam 28 odmian), żurawki, tiarelle, kopytnika, żywokosta, liriope, różne paprocie i paprotniki, brunnerę, epimedium. Wstąp do mojego ogrodu- tam możesz zobaczyć sporą część tych roślin i zadecydujesz, co Ci się podoba a co nie.
A w prezencie dla Ciebie brunnera macrophylia:

oraz Turzyca "evergold" (myślę, że obie przypadną Ci do gustu)

Pozdrawiam! 8)
Na początek ogromny szacunek dla Ciebie za masę roboty, którą włożyłaś w zagospodarowanie ogrodu! Jestem pod wielkim wrażeniem, że poszło tak sprawnie i szybko.
Teraz spróbuje odpowiedzieć na twoje pytania.
Co do liliowców to rzeczywiście pojedynczy kwiatek kwitnie tylko jeden dzień, ale liliowce maja to do siebie że jak się trochę rozrosną to wytwarzają ogromna masę paków i kwitną nawet kilka tygodni otwierając codziennie nowe kwiaty.
Co do dzwonka to powinien sobie bez problemu poradzić, jak się zaaklimatyzuje to jego pięknymi kwiatami będziesz się cieszyć przez wiele lat.
Jeśli chodzi o wrzosy to rzeczywiście są w tym roku wyjątkowo wcześnie, co za tym idzie niestety szybciej (ze względu na upały) i wcześniej przekwitną.
Jeśli chodzi o roślinki cebulowe i bulwiaste pod drzewa do polecam ranniki, cebulice, przebiśniegi, śnieżycę, wszelkie odmiany arum, szczawiki, kokorycze, kokoryczki i zawilce. Narcyzy tez powinny sobie poradzić. Szczególnie polecam szereg odmian kokoryczy, gdyż odpowiednio dobrane kwitną praktycznie od pierwszych dni wiosny aż do jesieni.
Do cienia polecam oczywiście wszelkiej maści funkie (sam posiadam 28 odmian), żurawki, tiarelle, kopytnika, żywokosta, liriope, różne paprocie i paprotniki, brunnerę, epimedium. Wstąp do mojego ogrodu- tam możesz zobaczyć sporą część tych roślin i zadecydujesz, co Ci się podoba a co nie.
A w prezencie dla Ciebie brunnera macrophylia:

oraz Turzyca "evergold" (myślę, że obie przypadną Ci do gustu)

Pozdrawiam! 8)
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Deirde, dziękuję Ci za porady, właśnie takich informacji mi potrzeba, co z czym. Właśnie dokupiłam mojej jednej róży pnącej powojnika dla towarzystwa, na razie jest mizerny, na dodatek po posadzeniu jedna łodyga poczerniała i chyba muszę ją usunąć. Lawendę mam i nawet konieczne jest jej rozsadzenie, tymianek dopiero od wiosny, niewielki, ale myślę, że się rozrośnie. Myślałam, aby do róż dołożyć hyzop, bo mam ogromną kępę. Co o tym sądzisz?
A irysy oczywiście chcę!
Piterek, miło, że obejrzałeś mój ogród, cieszą mnie Twoje miłe słowa. Twój ogród (ogrody) obejrzałam dokładnie, piękne. Dziękuję Ci za porady i wskazówki, skorzystam na pewno, bo ja nadal w ogrodzie poruszam się bardziej dzięki intuicji niż wiedzy, chociaż staram się podkształcić.
Mam podobną trawę, ciekawie komponuje się z iglakami. Brunnera śliczna! Myślałam, że to nie jest roślina do gruntu w naszym klimacie. Muszę się rozejrzeć za sadzonką.
A irysy oczywiście chcę!
Piterek, miło, że obejrzałeś mój ogród, cieszą mnie Twoje miłe słowa. Twój ogród (ogrody) obejrzałam dokładnie, piękne. Dziękuję Ci za porady i wskazówki, skorzystam na pewno, bo ja nadal w ogrodzie poruszam się bardziej dzięki intuicji niż wiedzy, chociaż staram się podkształcić.
Mam podobną trawę, ciekawie komponuje się z iglakami. Brunnera śliczna! Myślałam, że to nie jest roślina do gruntu w naszym klimacie. Muszę się rozejrzeć za sadzonką.
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Róże -cudne i wyglądają zdrowo u mnie tez zaczęły kwitnąć wrzosy jak znajde więcej czasu to wstawie fotke
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Jak najbardziej sobie radzi i do tego jak bosko kwitnie na wiosnę! Niestety ma jeden zasadniczy feler: ładna sadzonka tej rośliny sporo kosztuje i rzadko można ją dostać.Frida pisze:Brunnera śliczna! Myślałam, że to nie jest roślina do gruntu w naszym klimacie. Muszę się rozejrzeć za sadzonką.
Nie wiem czy znasz tę stronę http://www.zieloneprogi.pl - tam możesz kupić mnóstwo ciekawych roślin do cienia, ceny dość przystępne, sprzedający bardzo rzetelni. Kupiłem u nich sporo sadzonek i wszystkie są zdrowe i wspaniale u mnie rosną.
Ja swoją brunnerę kupiłem na wystawie kwiatów i kosztowała mnie 35zł. Do tego była to jedyna sadzonka tej rośliny podczas tej imprezy, co bardzo mnie zdziwiło. Wziąłem ją bez chwili namysłu bo była od razu pięknie rozrośnięta i zdrowiutka.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Szukałam jak wygląda hyzop, znalazłam tylko podaną wysokość 20 - 30 cm, będzie więc dobry, najlepiej jest poszukać kolory kontrastujące ze sobą. Tymianek szybko rośnie i rozkrzewia się, widziałam jeszcze mały żywopłot z gryszpanu, taki na 30 cm, też wyglądał uroczo bo zasłaniał dół róż, ewentualnie małe byliny płytko się korzeniące np gęsiówka, kocimiętka, len, orliki, rozwar, szałwia, ślazownik, ubiorek, złocień lub żurawka, to tyle znalazłam bylin.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
DZień dobry Danusiu. Dawno u Ciebie nie byłam i jestem pod wrażeniem zmian jakie zaszły w Twoim ogrodzie. Bardzo mi sie podobaja alejki i zaprojektowane rabaty. Kupiłaś sliczną hortensję. Ja szukam Annabell, to hortensja drzewiasta, ale chyba się za późno obudziłam. Pojechałam do mojego ulubionego centrum ogrodniczego przy Al. Krakowskiej róg Krakowiaków ale tez nie było. A gdzie Ty swoja kupiłaś?. Mam kompletny mętlik jezeli chodzi o obsadzanie pni drzew. Ewelina swoje sosny obsadziła rododendronami i bluszczem, Safiori tojeścią kropkowaną, cudnie wyglada, a Ty teraz piszesz o cebulach. I jak tu ściągać cudze pomysły! Prawdę mówiąc, ja już sobie wyobraziłam Twoje dęby podsadzone bluszczem, rododendronami i azaliami jak u Eweliny. Macierzanka piaskowa (tymianek) jest wspaniałym źródłem zapachu. Ja moje pięć sadzonek kupiłam jakiś miesiąc temu i już kwitną a zapachem przebijaja róże. Zauważyłam u Ciebie śliczny dziurawiec. Ma piękne kwiatki i sliczne liście. A z żurawki będzisz bardzo zadowolona. Myślę o żurawce o zielonych liściach i jasno czerwonych maleńkich kwiatkach na długich łodyżkach. U mnie 3 rosliny posadzone jesienia ub. roku kwitły ponad 2 miesiące.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Melduję się po urlopie.
Ogród zarósł chwastami, od rana z nimi walczyliśmy. Już jest zdecydowanie lepiej. Taka byłam zaaferowana pracą, że nawet nie zrobiłam zdjęcia.
Bogusiu, hortensje kupiłam na Radzymińskiej, w pobliżu Mc Donaldca. Nie jest tam przesadnie tanio, ani profesjonalnie - znudzony, niekompetentny sprzedawca.
Żurawkę o której piszesz dostałam wiosną od koleżanki, miała cztery listki. Zakwitła mizernie, ale dzięki temu wiem jakie ma kwiaty, właśnie takie ładnie różowe, powinno być w tym wątku jej zdjęcie.
Ściągaj moje pomysły do woli, będzie mi miło. Ja przecież też podpatruję różne rozwiązania w ogrodach forumowych.
Teraz czekam na jesień, aby kontynuować pracę w ogrodzie, czyli realizować kolejne pomysły. Mam nadzieję, że mi się uda, bo do zagospodarowania mam sporo.
Powstał kolejny problem, oczywiście przyczyniłam się się do niego, bo z niecierpliwości i braku wiedzy - sadziłam rośliny zbyt blisko siebie. W momencie sadzenia były małe i wydawało mi się, że trzeba 2-4 lat, aby się rozrosły, a one już teraz "wchodzą" na siebie. No i co mam zrobić? Przesadzać jesienią?
Cały czas główkuję nad tą rabatą cebulową pod drzewem. Czy i co posadzić wspólnie z cebulami? Mimo, że pod drzewem, to słońca jest pod dostatkiem, bo korony wysoko. Może lawendę, łubiny, nachyłki? A może jakieś zioła? Akurat mam te rośliny, a chcę ograniczyć zakupy.
Pozdrawiam, Danuta
Ogród zarósł chwastami, od rana z nimi walczyliśmy. Już jest zdecydowanie lepiej. Taka byłam zaaferowana pracą, że nawet nie zrobiłam zdjęcia.
Bogusiu, hortensje kupiłam na Radzymińskiej, w pobliżu Mc Donaldca. Nie jest tam przesadnie tanio, ani profesjonalnie - znudzony, niekompetentny sprzedawca.
Żurawkę o której piszesz dostałam wiosną od koleżanki, miała cztery listki. Zakwitła mizernie, ale dzięki temu wiem jakie ma kwiaty, właśnie takie ładnie różowe, powinno być w tym wątku jej zdjęcie.
Ściągaj moje pomysły do woli, będzie mi miło. Ja przecież też podpatruję różne rozwiązania w ogrodach forumowych.
Teraz czekam na jesień, aby kontynuować pracę w ogrodzie, czyli realizować kolejne pomysły. Mam nadzieję, że mi się uda, bo do zagospodarowania mam sporo.
Powstał kolejny problem, oczywiście przyczyniłam się się do niego, bo z niecierpliwości i braku wiedzy - sadziłam rośliny zbyt blisko siebie. W momencie sadzenia były małe i wydawało mi się, że trzeba 2-4 lat, aby się rozrosły, a one już teraz "wchodzą" na siebie. No i co mam zrobić? Przesadzać jesienią?
Cały czas główkuję nad tą rabatą cebulową pod drzewem. Czy i co posadzić wspólnie z cebulami? Mimo, że pod drzewem, to słońca jest pod dostatkiem, bo korony wysoko. Może lawendę, łubiny, nachyłki? A może jakieś zioła? Akurat mam te rośliny, a chcę ograniczyć zakupy.
Pozdrawiam, Danuta
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Wczoraj zrobiłam parę fotek ogrodu. Czy mi się zdaje, czy rzeczywiście widać początki jesieni. Wrzosy kwitną już od kilku tygodni, w pełni kwitnienia są astry ... Jakoś nostalgicznie się robi ...





Dalie mizerniejsze niż oczekiwałam

Róże już po raz trzeci kwitną
Queen Elizabeth

okrywowa z Rosarium

a to jakiś zabiedzony patyk wygrzebany spod gruzu, teraz zakwitła - ma dwa kwiatki

I jeszcze jedna róża - ta jest baaaardzo wysoka, kwitnie tylko raz. Przedwczoraj wstawiliśmy jej taką jakby pergolę, wyglada lepiej niż z palikami i sznurkiem.

A to powojnik kupiony z przeceny, lekko zabiedzony. Jeden pęd zczerniał, to obcięłam, pozostały zakwitł sprawiając mi radość i niespodziankę. Nie mam pojęcia co to za odmiana, w rzeczywistości jest bardziej liliowy.

Rosną również hosty, początkowo "stały" - teraz widać nowe listki - to kawałek hostowiska.

Mam taki łuk z różami - na razie są małe, więc po łukach pnie się fasola ozdobna

Jeszcze kilka fotek takich sobie kawłków ogródka




Coś z ziółek - szawia lekarska - pięknie się rozrosła z malutkiej sadzonki. Zrywam na bieżąco listki do przyprawiania potraw.
Przy okazji pytanie: czy można ją rozmnożyć dzieląc tę sporą kępkę, no i kiedy? jesienią czy lepiej wiosną?






Dalie mizerniejsze niż oczekiwałam

Róże już po raz trzeci kwitną
Queen Elizabeth

okrywowa z Rosarium

a to jakiś zabiedzony patyk wygrzebany spod gruzu, teraz zakwitła - ma dwa kwiatki

I jeszcze jedna róża - ta jest baaaardzo wysoka, kwitnie tylko raz. Przedwczoraj wstawiliśmy jej taką jakby pergolę, wyglada lepiej niż z palikami i sznurkiem.

A to powojnik kupiony z przeceny, lekko zabiedzony. Jeden pęd zczerniał, to obcięłam, pozostały zakwitł sprawiając mi radość i niespodziankę. Nie mam pojęcia co to za odmiana, w rzeczywistości jest bardziej liliowy.

Rosną również hosty, początkowo "stały" - teraz widać nowe listki - to kawałek hostowiska.

Mam taki łuk z różami - na razie są małe, więc po łukach pnie się fasola ozdobna

Jeszcze kilka fotek takich sobie kawłków ogródka




Coś z ziółek - szawia lekarska - pięknie się rozrosła z malutkiej sadzonki. Zrywam na bieżąco listki do przyprawiania potraw.
Przy okazji pytanie: czy można ją rozmnożyć dzieląc tę sporą kępkę, no i kiedy? jesienią czy lepiej wiosną?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Danusiu, brawo. Bardzo ładnie się u CIebie zrobiło. Łuk i trójnóg dla róz, super. Rzeczywiście czuć już, że lato ma się ku końcowi. Zdjęcia dobrze oddają ten nastrój.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Mariolko, cieszę się z Twojego zaskoczenia, bardzo mnie mile połechtało.
Bogusiu, wymyśliłam te trójnogi, były robione na zamówienie wg mojego projektu, żeby ożywić rosarium, które nadal wymaga mnóstwa pracy. Jeden dostal się tej róży, bo ona bardzo silnie pnie się do nieba. To niech ma!
To co pokazuję na fotkach jest już jakoś zagospodarowane, ale są kawałki, którymi nie mogę się chwalić. Wymagają dużo pracy, żeby przestały straszyć, no i czasu na rozwój roślin. Potrzebuję również parę roślin, szczególnie pilnie trzech powojników, ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia, gdzie je kupić, żeby były takie jak chcę.
Z urlopu przywiozłam bergenię, ze wstydem przyznaję, że została podkradziona i to rękami mojego męża. Jednak miłość jest ślepa, a nawet prowadzi do przestępstwa.
Pozdrawiam serdecznie, Danuta
Bogusiu, wymyśliłam te trójnogi, były robione na zamówienie wg mojego projektu, żeby ożywić rosarium, które nadal wymaga mnóstwa pracy. Jeden dostal się tej róży, bo ona bardzo silnie pnie się do nieba. To niech ma!
To co pokazuję na fotkach jest już jakoś zagospodarowane, ale są kawałki, którymi nie mogę się chwalić. Wymagają dużo pracy, żeby przestały straszyć, no i czasu na rozwój roślin. Potrzebuję również parę roślin, szczególnie pilnie trzech powojników, ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia, gdzie je kupić, żeby były takie jak chcę.
Z urlopu przywiozłam bergenię, ze wstydem przyznaję, że została podkradziona i to rękami mojego męża. Jednak miłość jest ślepa, a nawet prowadzi do przestępstwa.
Pozdrawiam serdecznie, Danuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Danusiu, bardzo ladne powojniki są w sklepie przy Al.Krakowskiej róg Krakowiaków. Wiem, bo dziś rano je widziałam. Cena chyba ok 15 zł albo19 zł. Sadzonki dość duże, w bajecznych kolorach. Ja dziś zaliczyłam tam trzecie nieudane podejście do hortensji bukietowych. Dostałam wizytówkę z numerem telefonu i zachętę żeby jutro przyjechać, bo mają być bukietowe popołudniu. A w tym sklepie kupiłam wcześniej klematisy Niobe i Betty Corning. Ta ostatnia ma kwiatki w kształcie prześlicznych dzwoneczków. Te i Gipsy Queen i Mme Julia Correvon to pierwsze powojniki jakie posadziłam. Na razie nie uschły i oby tak dalej. 

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia