Moje Epi

[madusia]

Kurcze taka ładna doniczka i jakiś matołek ją tak zniszczył

[szy---]

Można oddać albo spróbować użyć rozpuszczalnika.

[Brendii]

Szymku ale rozpuszczalnik to by chyba na ślady kleju pomógl a tu powłoczka (lakier?) zszedł z klejem.

[Dumbledore]

Tak by było najlepiej...ale już mi przeszło trochę i nie bardzo jest mi po drodze, żeby ją oddać...trudno, nauczka na przyszłość...
Naklejkę może jakąś nakleję... Jakąś może... "Welcome to my garden" - teraz takie modne

[Fraszka_1]

Albo zrób decoupage

[szy---]

Decoupage tego nie zkryje.

[Dumbledore]

Nigdy tego nie robiłam, więc mogłoby wyjść jeszcze paskudniej niż ta "plama" Ale dzięki, że tak przejeliście się sprawą mojej doniczki i szukacie na nią pomysłów

[deissy]

Szymku skryje skryje tylko trzeba pod wzorem białą farbą pomalować:) zresztą jak zawsze w decoupage Trochę roboty by było ale efekt super bo doniczka ciemna
Choć naklejeczka jakąś fajna albo taki gadżet wypukły nakleić..może kwiatek I będzie super

[Dumbledore]

Dzięki deissy - ja wiem, ze Ty masz złote rączki (widziałam kiedyś aniołki ), ale ja..tak nie umiem..
Widziałaś mojego dzbanecznika? Ten nowy listek coraz większy - kiedy zdejmujemy im worki?

Kurczę, właśnie zauważyłam, że moja lacunosa zrzuciła takiego młodego, mikro-listeczka - więc to pewnie mit, że ta odmiana jest odporna na przestawianie.....już nie ruszam tych... "księżniczek na ziarnku grochu".. obrażających się o byle co...wrrr

[Brendii]

Kurczę, właśnie zauważyłam, że moja lacunosa zrzuciła takiego młodego, mikro-listeczka - więc to pewnie mit, że ta odmiana jest odporna na przestawianie.....już nie ruszam tych... "księżniczek na ziarnku grochu".. obrażających się o byle co...wrrr

No też księżniczka sobie wymyśliła... "na złość rodzicom odmroże sobie uszy..."

[Dumbledore]

dokładnie.... Krnąbrne dziewuszysko

[Brendii]

Dogadacie się, głowa do góry

[crazydaisy]

Postrasz kompostem.

[Dumbledore]

Kompostem to Twistera postraszę

[crazydaisy]

Slusznie, sprawdzisz podatnosc na sugestie.