Hejka kochani

U mnie poranek z przymrozkiem...rozpaliłam w piecu...od nie pamietam kiedy...ale jakos chłodno
Kawka jakby co stoi gotowa

...a ja sie rozkrecam powoli, dzis mam wizytę przyjaciółeczki
Cafe....podana
Małgosiu 
Dzięki za tulipanki....mam nadzieje ,ze szybko zleci nam czas i sie ich doczekamy

Wiesz ja nie dosadziłam ani sztuki w tym sezonie...za to jestem niesamowicie dumna ,ze nie rozdziabałam przy sadzeniu róz żadnej cebuli
Effcia lubię jak wpadasz w przerwie na kaffkę

Co dzisiaj porabiasz kochana
