Liście i ciernie - emerald - część 2

[emerald]

Dzięki H&H
Haworcja cv. Sobcado Japan - to może być H. marumiana.

[bebos]

No i widzisz...z tą H. maxima (syn.H. pumila) to wcale nie taka prosta sprawa. H. maxima ma zwykle brodawki w barwie liści - sinawe, niebieskawe. Są formy (naturalne) i sorty (wyselekcjonowane) o mlecznych, czy nawet białach brodawkach - te ostatnie są zwykle drogie, a jak jeszcze brodawki tworzą kółka ('Donut') to potrafią kosztować majątek - bez względu na barwę brodawek, liście nadal są zwykle sinawe. Zielone natomiast liście, z białymi, gęsto rozmieszczonymi brodawkami ma H. minima - gdyby sugerować się nazwami - ta druga mogłaby być mniejsza, ale w tym roku kupiłam u Kuby Jilemickiego formy stanowiskowe H. minima - niewiele mniejsze niż H. maxima. Od Kuby to pewniaki - jedna z H. minima wygląda niemal identycznie jak Twoja - ma tylko ciemniejsze liście - bardzo mnie zaskoczyła wyglądem, kiedy ją rozpakowałam - bo jak ci pisałam - kupowałam w ciemno, tylko po stanowiskach - nie spodziewałam się, ze może być aż tak trudno rozróżnić H. maxima i H. minima...Kimkolwiek Twoja jest - to piękna haworcja (sama oceń zielonośc jej liści...zobacz też to co można kupić w Rumi pod nazwą H. margaritifera -to jeden z syn. H.minima)
to link do H. minima z dobrej brytyjskiej kolekcji (bardzo odmienna jest tylko H. minima var. poellnitziana) https://plus.google.com/photos/11450964 ... 9300828485

[chromat]

Jeśli chodzi o hybrydy haworcji to nikt nie wie ile ich jest i jakie. Te bardziej znane są opisane, sprzedawane i rozpowszechniane. Inne są traktowane jako kundle i chwasty bo przecież każdy może swoje rośliny zapylić każda z każdą............

O takiej jaką pokazujesz na pierwszym zdjęciu nie słyszałem. I pewnie mało kto (prócz sprzedawcy) słyszał.
Niestety trzeba się zdać na rzetelność sprzedających czy rozpowszechniających rośliny a z tym jest naprawdę różnie. .

To tak jak moje hybrydy tylko mają szacowne japońskie nazwy i dopisze ex Polisz Kolekcjon

Haworthia maxima to nie hybryda a czysta roślina. Tzn. ta z naturalnego stanowiska. Twoja podobna ale nie identyczna. Tu Krzysztof (chromat) może coś się wypowiedzieć, on w niuansach haworcjowych najmocniejszy.

Henio ma racje zapewne to boczny odrost, dlatego ona jest taka "powichrowana" i ten pokrój może mylić, ponieważ niektóre minima właśnie tak rosną. Jak podrośnie to pokaż dla pewności

[nolina]

Co do pierwszej H.nie wypowiadam się ,bo się nie znam .
Kropkowana -śliczna .Też podobno jest pumila, ale to na pewno jakiś mieszaniec i listki ma bardziej takie węższe w szpic.
Bocasanka jeszcze ma kwiatki ona jest nie zawodna
Widzę ,że reszta też ma się dobrze

[emerald]

Beatko, liście są jasne. Brodawki mają nieregularne kształty, są także na wewnętrznej stronie liści - dokładnie tak jak u H. minima var. minima z brytyjskiej kolekcji, fotka nr 6. Bardzo podobne, jeśli nie identyczne

Henio ma racje zapewne to boczny odrost, dlatego ona jest taka "powichrowana" i ten pokrój może mylić, ponieważ niektóre minima właśnie tak rosną. Jak podrośnie to pokaż dla pewności

Kamila wspomniała, że starsza roślina wygląda troszkę inaczej.

Dziękuję za pomoc.
W ofercie Pana N. na all widziałam H. pumila. Zdjęcia kiepskiej jakości, ale chyba liście są ciemniejsze i brodawki - kropki w mniejszej ilości.

Małgosiu, bocasanka jest urocza Dokupię z żółtymi kwiatkami i posadzę razem.

[nolina]

Ja na zółto kwitnąca nigdy nie natrafiłam

[x-K-B]

Kamila wspomniała, że starsza roślina wygląda troszkę inaczej.

Dokładnie, ma dużo dłuższe liście, ten odrost jest dosyć "krępy" a dorosła jest bardziej subtelna. Jutro w pracy spróbuję jej zrobić zdjęcie.

[Paula15]

Piękne te Twoje rośliny ,a i ubranko psinki bardzo znajome- u mnie było tylko mniejsze

[x-K-B]

Zrobiłam zdjęcie matce niestety stan jej pozostawia wiele do życzenia, straciła na urodzie odkąd oblepiła się dzieciami powyżej dolnych liści. Kiedyś była regularną rozłożoną rozetą

http://imageshack.us/photo/my-images/534/qqrq.jpg/

W swoich dobrych latach była prawie identyczna jak ta na ostatnim zdjęciu

http://blog.daum.net/frogsvillage/11414909

[emerald]

Paulo, miło, że zajrzałaś do mnie
Kamilo, dziękuję za fotki Twoja nadal jest piękna

[emerald]

Przewiozłam część gymnoków i parodie na zimowisko. Na balkonie zostało jeszcze sporo roślin. Jest stanowczo za ciepło. Inne sukulenty ostatecznie wylądują w pokoju, teraz jeszcze w kuchni. Na parapecie będą oczywiście echinopsiski, lobivki, neoporterie i rebucjowate. Pozostałe na lodówce i blacie kuchennym.







Peperomia, nawet jej nie przesadziłam po zakupie. W tym sezonie zakwitła.


Na balkonie

[onectica]

U nas dziś raniutko znów było biało i skrobanie szyb. Gdyby nie to, że na własne oczy to widziałam, to bym chyba nie uwierzyła, patrząc na to, jakie mamy piękne dni!

[hen_s]

Gymnokalicja wydają się mieć najlepsze stanowiska. O czym to świadczy?

[emerald]

Gymnokalicja wydają się mieć najlepsze stanowiska. O czym to świadczy?

Odpowiednie stanowiska

[piasek pustyni]

Syćko pikne!
Gymnoki tyz pikne!
"Jak łokiem sięgnąć syćko moje..."