Po entuzjastycznych opisach prac na wsi, to coś mi się widzi, że jakby co, to się tam świetnie zaaklimatyzujesz

Na początku pewnie będziesz dojeżdżać do miasta, żeby korzystać z jego uroków, ale potem jakoś tak niedostrzegalnie ta potrzeba zanika, a człowiek na widok galerii handlowej zaczyna wpadać w panikę jak rasowy wiesniak i w te pędy wraca do swojego miasteczka gminnego do lumpeksu
Miłego dnia.. u nas ciemno jak w d**** więc cieżko stwierdzić, jaka pogoda, ale upał jest
