
Hostowa mamia OLI
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
To zakrawa już na zbieractwo ........ 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Hostowa mamia OLI

Witaj Olu

Za poradą Basi (Barbarelli) znalazłam Twój wątek i zakręciło mi się w głowie...
Próbowałam liczyć od tego miejsca, gdzie pisałaś, że masz sto odmian, ale straciłam rachubę.



Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Basiu , masz rację....sporo host pójdzie na córki działkę.
Na działce przydomowej pozostanie kolekcja. Już ponad 200 odmian
Na niektórych hostach widać już jesień...




Większość , głównie te z większego cienia , mają się jeszcze dobrze i cieszą oko.






Rozpoczęłam akcję przesadzania host do większych donic !!! Może przed zimą zdążę
Spoglądam na termometr i jak tylko temperatura podejdzie do +10 stopni to wychodzę !!!
Na działce przydomowej pozostanie kolekcja. Już ponad 200 odmian

Na niektórych hostach widać już jesień...




Większość , głównie te z większego cienia , mają się jeszcze dobrze i cieszą oko.






Rozpoczęłam akcję przesadzania host do większych donic !!! Może przed zimą zdążę

Spoglądam na termometr i jak tylko temperatura podejdzie do +10 stopni to wychodzę !!!

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Już po 20-tym października
Były poranki (2 ) , gdy temperatura spadła poniżej zera .
To wystarczyło by u większość host liście zżółkły , zeszkliły się i opadły.
Już hostowiska nie wyglądają ciekawie.

zestaw przygotowany na córki działkę

Przed zimą na blaszaku opróżniłam górną półkę.

sąsiedztwo tarasu

rabatka z myszkami

rabatka tiarowa

hostowisko pod kaliną koralową

nasadzenia donicowe

gruntowe nasadzenie za jałowcami
Małe hosty , posadzone do korytek i nadwyżki z podziału dużych host przygotowane do zimy.
Jak będą zapowiadali mrozy a nie spadnie śnieg , całość zasypię korą.


W następnym poście , jak tylko opiszę zdjęcia , przedstawię , które hosty opierają się jeszcze skutkom jesieni.

Były poranki (2 ) , gdy temperatura spadła poniżej zera .
To wystarczyło by u większość host liście zżółkły , zeszkliły się i opadły.
Już hostowiska nie wyglądają ciekawie.

zestaw przygotowany na córki działkę

Przed zimą na blaszaku opróżniłam górną półkę.

sąsiedztwo tarasu

rabatka z myszkami

rabatka tiarowa

hostowisko pod kaliną koralową

nasadzenia donicowe

gruntowe nasadzenie za jałowcami
Małe hosty , posadzone do korytek i nadwyżki z podziału dużych host przygotowane do zimy.
Jak będą zapowiadali mrozy a nie spadnie śnieg , całość zasypię korą.


W następnym poście , jak tylko opiszę zdjęcia , przedstawię , które hosty opierają się jeszcze skutkom jesieni.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9839
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hostowa mamia OLI
A nie obawiasz się, że przy tęgiej zimie Ci podmarzną w tych donicach?
Ale zbiór imponujący! Czy Ty znasz je wszystkie po imieniu?
(opócz oczywiście tej ostatniej
)
Ale zbiór imponujący! Czy Ty znasz je wszystkie po imieniu?


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Miłko , moje hosty w donicach przeżyły już niejedną zimę.
Obawiam się trochę o maluszki ale postaram się nakryć je obficie kora.
Jak widać na załączonych zdjęciach w donicach są etykietki i uczę się nazw.
Wnuczek znaczników nie wyciąga ale nie wiem co będzie robiła wnuczka.
Swoją drogą zapisuję w zeszycie nasadzenia.
Obawiam się trochę o maluszki ale postaram się nakryć je obficie kora.
Jak widać na załączonych zdjęciach w donicach są etykietki i uczę się nazw.
Wnuczek znaczników nie wyciąga ale nie wiem co będzie robiła wnuczka.
Swoją drogą zapisuję w zeszycie nasadzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Hostowa mamia OLI
Olu, nazbierałam sporo kamieni, zobaczymy jak się będą sprawdzać w roli znaczników. 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Też jestem ciekawa.......
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Kończę tegoroczną przygodę z hostami . Na ogrodzie nie ma już co podziwiać.
Trzeba jeszcze posprzątać i przygotować do zimy.
Nie wiem czy dobrze robię ale wszystkie liście , które same odchodzą od rośliny usuwam.
Nie przewiduję zimowych zamówień !!!!Po nowe hosty postanawiam jeździć osobiście.
Przy wysyłkach trafiały się pomyłki...
Mając już ponad 250 odmian i ograniczone miejsce do nasadzeń będę w 2014 roku wybredna( zobaczymy!!!).
Nowe odmiany chciałabym nabywać drogą wymiany. Będzie już się czym dzielić.
Ostatnia w tym roku seria zdjęć : " Listopad na hostowiskach".











Teraz trzeba wytrzymać do kwietnia !!!!
Trzeba jeszcze posprzątać i przygotować do zimy.
Nie wiem czy dobrze robię ale wszystkie liście , które same odchodzą od rośliny usuwam.
Nie przewiduję zimowych zamówień !!!!Po nowe hosty postanawiam jeździć osobiście.
Przy wysyłkach trafiały się pomyłki...
Mając już ponad 250 odmian i ograniczone miejsce do nasadzeń będę w 2014 roku wybredna( zobaczymy!!!).
Nowe odmiany chciałabym nabywać drogą wymiany. Będzie już się czym dzielić.
Ostatnia w tym roku seria zdjęć : " Listopad na hostowiskach".











Teraz trzeba wytrzymać do kwietnia !!!!
Re: Hostowa mamia OLI
Dobrze powiedziane- WYTRZYMAĆ
Dzięki za piękny sezon hostowy w Twoim ogrodzie.

Dzięki za piękny sezon hostowy w Twoim ogrodzie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Hostowa mamia OLI
Optymistka, u nas do połowy maja.Olusia pisze:Kończę tegoroczną przygodę z hostami . Na ogrodzie nie ma już co podziwiać.
Trzeba jeszcze posprzątać i przygotować do zimy.
Teraz trzeba wytrzymać do kwietnia !!!!

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Hostowa mamia OLI
Olu-masz rację,te hosty które u mnie były w ciut mniejszym cieniu wcześniej pożółkły i zaczęły okres spoczynku,te z głębokiego cienia trzymały się dłużej zielone.