deissy pisze:Dumbledore to znaczy że one nie urosną?
Nie, napisałam
"co nie znaczy, że nie wyrosną" 
Wyrosną, wyrosną - tyle, że ta roślina w naturalnym środowisku pnie się do góry po drzewach i to jej odpowiada najbardziej (dlatego wlaśnie natura wyposażyła ją w korzenie napowietrzne - żeby się przyczepiała

). Jak ma możliwość "wspinania się" to jej pędy stają się grube, liście zdecydowanie większe, no i ma duże korzenie napowietrzne
Jeśli zwisa w dół to właśnie jej pędy są "wiecznymi dziećmi" - takie "wyrostki" - czyli drobne listki, cienkie łodyżki, małe korzonki napowietrzne (bo wtedy są jej do niczego niepotrzebne)
Ehh, wrzucę trochę fotek moich Epi - żeby nie było, że je zdradziłam ;) Tylko się podłączę pod prąd
Edit: No to z okazji
TRZYSETNEGO POSTA (
Fraszka bądź cicho

) wrzucam
Epi - od których się wszystko zaczęło

Dla upamiętnienia - ten cudowny listek, bo niedługo zostanie po nim tylko wspomnienie (już widać kropkę

, niestety tak mają te wybarwione )

- tą fotkę uważam za bardzo romantyczną - "żona, dziecko i mąż"
I w całej okazałości mój "średniak" - mixowaty
