Taki - sobie ogród cz.3

[ilona2715]

Miłka, jak nazywa się ta trzmielina z białymi kulkami, raczej nie spotkałam jeszcze takiej, piękne masz te pelargonie, u mnie to juz tylko wspomnienie po nich pozostało, co to jest to duże czerwone za hostą, bardzo ładnie odbija na tle zieleni

[takasobie]

Marzenko! Ja dzbanki zbieram po ludziach, kupuję, dostaję w prezencie. Używam w kuchni, w ogrodzie, jako wazoników. Ten ma z 15 lat, awansował z kuchni do ogrodu Czasami używam go jako wazonu.

Ilonko! To jakaś mega żurawka. Nie wiem, jak się nazywa.
To Trzmielina Fortune?a biało obrzeżona, ale puściła mateczne pędy zupełnie zielone i one kwitną i dają owoce. Obrasta płot i muszę ją nieźle pacyfikować, żeby nas nie napadła

Przy dobrej pogodzie w weekend wykopię kanny i resztę mieczyków. Od wielu tygodni obiecuje sobie, że przytne śliwę, ale cos mi nie wychodzi. Zawsze jest coś innego do zrobienia Mam jeszcze cebulki do posadzenia, nie planowałam niczego dosadzać, ale w Lidlu byłu zestawy i wybrałam "czerwony" z obrazkami włoskimi Mam nadzieję, że nie zmarnuję

[marzena06]

Miło ja też zbieram dzbanki w ogóle wszelaką kamionkę ten który pokazałaś na fotce stoi w kuchni,dostałam od mamy -to też musi być należycie wyeksponowany

[JacekP]

Miłko, piękne zdjęcia jesieni Szczególnie ujęło mnie to z owocami aronii i trzmieliny

[Agapa]

Miłko
to już kawał roboty masz za sobą. Moje dalie wykopane i schowane w altance, ale jeszcze czekają za zwiezieniem do piwnicy. Mam nadzieję, że jutro lub w środę już trafią w ciepłe pielesze
Ja wymyśliłam sobie sposób na te "pająkowate" karpy i pakuję je w rajstopki Małe karpy idą w stopki a te wielkie w raj Do każdej jest przywiązaną etykietka wycięta z wieczka od margaryny albo z nazwą odmiany, albo z opisem wielkości rośliny, koloru i kształtu kwiatów i "rajstopowe kapersy" w skrzynkach sobie czekają do wiosny.
Zbiory aronii masz rzeczywiście imponujące

[Cebulla]

Hmm- ja zebrałam w tym roku ... 400g aronii z mojego czteroletniego krzewu... Był to pierwszy tak obfity zbiór. Wcześniejsze plony zostawiałam ptakom.

"Moje" rodusie wyglądają cudnie wręcz! CW jak pączek w maśle, yakuszimanek wydaje się też dobrzeje. U mnie pewnie by już nie żył Jak tam róże z naszego zimowego szczepienia? Jakby co, to Rotes Meer dała odrost korzeniowy sporej wielkości, który wiosną można by przesadzić do Poznania

[christinkrysia]

Miłko kolorystyka tej hosty jesienią wprost urzeka


Agnieszko sposób "rajstopowy" na przechowywanie kłączy zdaje się,że dość dobry i zaraz jutro wypróbuje bo szukam sposobu na zabezpieczenia tych pajakowych kształtów przed łamaniem.
Dam znać jak to wyjdzie.

[takasobie]

Krysiu! Ta hosta to już historia. Ale istnieją jeszcze terminatorki, które są zielone: Avocado i Torchlight :





Dagmara! Róże poległy podczas lata. Puściły liście, ale pomimo podlewania, uschły. Coś pewnie nie tak robiłam. Albo te kilka dni, kiedy wyjechałam, a był upał spowodowały ich zejście. Wkurzyłam się na nie podobnie jak Ty na rodki I chyba na razie nie chcę. Muszę ochłonąć, a potem zobaczę.

Agnieszko! Muszę jeszcze zebrać do końca i narobić soków. Nalewki już się robią. Rajstopowy sposób fenomenalny. Pamiętam kiedyś sprzedawali włoszczyznę w takiej siateczce pomarańczowej. Ona była taka elastyczna i by się idealnie nadawała.

A moje kanny przed domem jeszcze świetnie się trzymają:





Jacku! Dzięki!

Marzenko! Moje kamionki są z bardzo różnych źródeł. Od mamy też mam, ale taką po babci donice do pieczenia babki. Ja ją nadal używam do pieczenia ciasta na Wielkanoc.

I jeszcze kilka fotek:

Kilka róż jeszcze się pokazało tak na pocieszenie.





I fotergilla pokazała co potrafi:



Kanny jeszcze muszę wykopać tez z tyłu ogrodu. Kompost przesiać trzeba i rozsypać tam, gdzie rosły dalie. No i posprzątać warzywnik do końca. Nie wiem, jak to zrobię, bo mi się rukola rozsiała i jak dodatnie temperatury się utrzymają, jeszcze pojemy w tym roku.
W szklarni pozostała papryczka ostra. Jeden owocek długości 2cm zaostrza wielki gar lecza.

Miałam jeszcze ukształtować pęcherznicę na drzewko, ale sąsiad mi ją przyciął przez płot (pewnie "patyczki" na żywopłot potrzebował). Tylko czemu nie przyciął ligustra przy okazji?

W tym tygodniu będę robić wiązanki na Wszystkich Świętych. Oczywiście w większości z materiałów z ogrodu. Potem pokażę.

[Cebulla]

Fortegilla kusi mnie już ładnych parę lat... No i się chyba wreszcie skuszę, choć ona kwasolubna. Ale może nie tak wrażliwa na podwyższanie się pH jak rodki...

[takasobie]

Ja posadziłam pomiędzy różami, ale specjalnie jej nie przygotowałam gleby. Podsypię na zimę korą i igliwiem i wrzucę trochę fusów.

[Sosenki4]

Miłko, oczywiście, że chcę te prawie czarne dalie , fortegilla i mnie chodzi po głowie od 2ch sezonów, ale nie spotkałam w szkółkach w okolicy a do zakupów przez net jakoś się zraziłam, chyba, że od znanych sprzedawców.
No i wiesz co, dwie dalie rosły osobno i dopiero wczoraj je wykopałam. Ty wiesz, że te wariatki zaczęły wypuszczać młode pędy? Co z nimi teraz będzie? Przeżyją?

[AGNESS]

Miłeczko to aż nieprawdopodobne takie zielone hosty u mnie już nawet złotych nie ma ..... same brązowe flaczki.....
Fotergilla niesamowita....ależ cudny kolor

[ilona2715]

Super ta hosta Avocado, czy ona nadal jest jeszcze taka ładna jak na tym zdjęciu?

[marzena06]

Mnie też się bardzo ona podoba tym bardziej że jest tak soczyście zielona ,powtarzam za Ilonką ,czy hosta Avocado nadal tak ślicznie się prezentuje???

[JacekP]

Fotergilla cudna! Moja malutka więc niewiele ma tych liści ale już ładnie kwitnie.
Jakie zdrowe jeszcze pacioreczniki!