Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

[_LeNa_]

Henryku i ja pochwalę, bo w końcu też należę do tych gymnolubnych

W Gymnocalycium damsii var. tortulosum KK497 najbardziej podobają mi się kształty, natomiast Gymnocalycium damsii ssp. evae var. rotundulum VoS 03-048 urzekł mnie kolorkiem

Śliczne

[Gaga1960]

Przygarnęłabym je wszystkie bo są takie piękne

[Nadzieja]

Piękne to mało powiedziane.

[AleksandraBdg]

Henryku, wszystkie rośliny pokazane przez Ciebie są niebywałą ozdobą kolekcji.
Twoje zdjęcia udowadniają,że rodzaj Gymnocalycium jest wyjątkowy pod każdym względem. Zmienność kwiatów, korpusów jest tak duża,że każda rodzina jest bardzo oryginalna. Mnie urzekły kwiaty u Gymnocalycium damsii ssp. evae var. centrispinum VoS 03-045!
Dziękuję Ci za tą ucztę dla spragnionych kwiatów oczu

[trzynastka]

Piękne, nie ważne że się z ciepła po wywijały i tak są cudowne

[nyskadu]

Dla mnie fiolecik jak zwykle numero uno, cudoooo

[Anetta]

Witaj Heniu.
Ty już tyle stron nawywijałeś że oczyska mam obolałe od przeglądania ale warto było bo zdjęcia takie tylko u Ciebie
Nie znam się na nazewnictwie kaktusów i sukulentów, nawet nie będę próbować bo na pewno bym pokręciła coś więc napiszę że wszystkie beż wyjątku zachwycają urodą i kwiatuszkami, kolorem, wielkością.

Wypatrzyłam też śliczne hoje i hibiskusy.

[hen_s]

Honorata, Magda (sokolica), Mieczysław, Magda (_LeNa_), Grażyna, Katarzyna, Aleksandra, Celina, Agnieszka, Aneta

Wszystkim razem i każdemu z Was osobno bardzo dziękuję za odwiedziny, wpisy, miłe komentarze.

Ponieważ sezon się powoli kończy, pokażę może jeszcze kilka swoich ulubionych roślin pokojowych - hoji.

hoja parviflora


hoja parastica Lao 2


hoja lobbi Black Form


hoja publicalyx Silver Pink


hoja lacunosa Cikidian Java


hoja obovata Ted Green


hoja finlaysonii Germanica

[przemek_pc]

Bardzo ładna "sałata" Henryku

[piasek pustyni]

Choroba potocznie zwana "hojozą" mnie jeszcze nie dopadła i nie dopadnie, ale z przyjemnością zaglądam do Twoich fantastycznych odmian. Nie da się ukryć, że przepiękne okazy. Jak wszystko, co pokazujesz

[hen_s]

przemek_pc napisał(a):
Bardzo ładna "sałata"

I wyobraź sobie ma ślicznie pachnące w większości kwiatuszki.

piasek pustyni napisał(a):
Choroba potocznie zwana "hojozą" mnie jeszcze nie dopadła i nie dopadnie

Nigdy nie mów/nie pisz nigdy. Też tak kiedyś myślałem a teraz w domu rośnie kilkadziesiąt tych pięknych, tak różnych w kształtach liści i kwiatów roślin.
Znając Twoją miłość do wszystkich ciekawych roślin jest to tylko kwestia czasu...

[bebos]

hoja obovata 'Ted Green'
Pod wpływem 'uprawiaczy' tych roślin - staram się nie ulegać , ale zlitowałam się nad swoją jedynaczką, która latami zwisała sobie w półcieniu i nigdy nie kwitła - przeniosłam ja bliżej okna - i w ciągu kilka tygodni wybuchła kwieciem! Zapach dla mnie bardzo drażniący...ale niech ma!

[hen_s]

Pewnie to hoja carnosa bo ona u nas najczęściej hodowana. Faktycznie zapach kwiatów mocny, intensywny i nie każdemu odpowiadający. Min. moja żona obcinała jej pączki aby nie kwitła. I dlatego tego właśnie gatunku już u nas nie ma ale jest za to dużo innych, tych lekko i przyjemnie pachnących.

[aga111]

Wiedziałam Henryku , kiedy do Ciebie zaglądnąć Oczywiście oczu nie mogę oderwać od hojek .Przepiękne odmiany , szczególnie obovata Ted Green mnie urzekła , piękna jest

[onectica]

piasek pustyni napisał(a):
Choroba potocznie zwana "hojozą" mnie jeszcze nie dopadła i nie dopadnie

A bzdura!! Oszukuje!! Naszczepiła tyle, że aż mi przysłała!! A skoro mi przysłała cały pęk, to ile musiała tego naszczepić???

Te na zdjęciach - super! Ale jakie by niby miały być w tym wątku!
W każdym razie przyszłość przed nimi! Najpiekniej hoje wyglądają, jak jest ich już dużo-dużo i jak wiszą piękna kaskadą

Tylko to może być trochę niebezpieczne - Magda miała duże przyrosty, i tak już zarosła, że nawet jej z tego gąszczu nie widać! Może Mikołaj przyniesie jej maczetę, to się pokaże