Niskie temperatury za pasem i trzeba będzie przenieść oleandra z tarasu do miejsca zimowania. Niestety rozrósł się tak, że nie jestem w stanie przewieźć go samochodem. Chciałbym poprosić o poradę dotyczącą cięcia. Czytałem, że można oleandry przyciąć dość konkretnie. Nie mam jednak pewności czy nie za bardzo go skrócę.
Na zdjęciu zaznaczyłem na czerwono miejsca gdzie bym chciał ciąć. W zasadzie zostanie sam pień. Alternatywne cięcie na zółtych liniach, tylko wydaje mi się, że od strony estetycznej bardziej pasuje ciąć na czerwonym. Jakieś sugestie?

pozdrawiam,
Tomek