
Ogród Kryski - 2 cz. 2008r
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Ulajaka tam gafa. A ja nie wiedziałam, że są takie rudbekie jak Ty wymieniłaś. Czy wszystko można wiedzieć? Ja też Tobie
buzi i przytulanko.

Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Krysiu zaczynam mieć podejrzenie, że ten karczoch ode mnie to kard
Mogłam pomylić siewki
Porównaj liście, czy są identyczne z tymi wysianymi?
Pozdrawiam Dorota



Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Przepiękne kompozycje!!! Hortensje bukietowe bajeczne, normalnie jestem chora z zazdrości.............Cudnie wygląda powojnik na iglaku, zresztą co tu dużo pisać, oglądać i podziwiać trzeba. Wracam do Twojego ogródka na dłużej.
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Dorotko dzisiaj przyjrzałam się tym liściom karczochów i rzeczywiście ten z sadzonki troszeczkę się różni. Liść w sumie jest duży ale składa się z drobniejszych części /inaczej nie umiem tego opisać/.Czyli to nie karczoch a kadr? Ha, i dzięki Twojej pomyłce mam i karczocha i kadra, ale fajnie. Nie wiem tylko jak ten kadr wygląda i czy jest wieloletni. U mnie na razie obie rośliny traktowane są jako ozdobne / dla samych liści warto je mieć/, nie wiem kiedy odważę się użyć je w kuchni.
kocico witam Cię w moich progach i zapraszam na dłużej. Po przeczytaniu Twojego postu szybko pobiegłam do Ciebie i obejrzałam zaledwie 5 stron. Ale Ty masz roślin, ho ho i na dodatek wszystkie znasz z nazwy i gatunku.
kocico witam Cię w moich progach i zapraszam na dłużej. Po przeczytaniu Twojego postu szybko pobiegłam do Ciebie i obejrzałam zaledwie 5 stron. Ale Ty masz roślin, ho ho i na dodatek wszystkie znasz z nazwy i gatunku.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Kryseczko, dawno mnie u Ciebie nie było i aż mi dech zapiera
A ten powojnik....cudnie wygląda, zaraz zawołam M, żeby go zobaczył, u nas nasadzeń powojnikowych zrobiliśmy sporo, ale takiego efektu nie mamy......chyba ociupinkę Ci zazdroszczę
Podpowiedz mi zasilałaś go jakoś pod tym iglakiem?


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Guciu najpierw pobiegłam do Ciebie, bo też dawno Cię nie odwiedzałam. Teraz odpowiem Ci na temat powojnika. Poprzednio rósł kilka lat przy tarasie od strony zachodniej i wyglądał nieciekawie, ciągle od dołu obsychały mu liście do wysokości 1 m. Kwitł też bardzo słabo. Nie było sensu go tam więcej trzymać jak mu się to miejsce nie podobało. Ponieważ ostatnia zima była bardzo ciepła to wzięło mnie na przesadzanie niektórych roślin. W styczniu wykopałam clematis i podzieliłam na 3 części. Przygotowałam /właściwie to M przygotował wg moich wskazówek/ miejsca dając najpierw drenaż z gruzu, na to trochę wapna i ziemię kompostową przesypując co trochę wapnem. W to posadziłam powojniki. Od późnej wiosny do końca lipca zasilałam nawozem do clematisów. Jednemu nie przygotowałam w ten sposób ziemi i ten nie ma pączków. Cóż, trzeba będzie go znowu przesadzić, a najchętniej wymieniłabym z kimś na inny bo 3 jednakowe blisko siebie to trochę nudno. Wiesz jak ja się cieszę z tych kwiatów. To mój pierwszy clematis tak obficie kwitnący. Teraz ma jeszcze więcej kwiatów. Jego brat bliźniak też szykuje się do kwitnienia.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko u mnie to dopiero dobrze podlało a i wiatr też nie był za silny. Wszystkie donice stoją na miejscu. A jak u Ciebie?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Powywracało mi donice, złamało kilka pędów róż a w piwnicy zamokły ściany ale wody nie ma. Pewno dlatego że to stary budynek, ale jak się ociepli to wyschną.
Teraz jest mżawka i powoli się rozjaśnia. Mam nadzieję, że to koniec pogodowych szaleństw.
Teraz jest mżawka i powoli się rozjaśnia. Mam nadzieję, że to koniec pogodowych szaleństw.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
U mnie nie było żadnych nawałnic, trochę większy ale nie gwałtowny deszcz padał. Nareszcie od wiosny dobrze podlało mi ogród.
Trochę dzisiejszych zdjęć.
Na początek wyłaniający się pierwszy kwiatostan rozplenicy amerykańskiej.

i taki mały listek

no i pozostałe dzisiejsze zdjęcia


Trochę dzisiejszych zdjęć.
Na początek wyłaniający się pierwszy kwiatostan rozplenicy amerykańskiej.

i taki mały listek

no i pozostałe dzisiejsze zdjęcia






Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
A co to Krysiu za figowe liście na 3 fotce od końca ?
Rozplenica cudna - ciekawa jestem jaki zrobi kwiatostan. Czy ona długo już u Ciebie rośnie ?
Rozplenica cudna - ciekawa jestem jaki zrobi kwiatostan. Czy ona długo już u Ciebie rośnie ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Witaj Grzegorzu w moim ogrodzie. Ten duży liść to od Paulowni. Wysiana była w ubiegłym roku w lipcu. Można powiedzieć że ma 13 miesięcy. W tej chwili ma około 1,40 m i ciągle rośnie.
Na 6 zdjęciu to Makleya Sercowata.
Na 6 zdjęciu to Makleya Sercowata.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko Grzegorz też o nią pytał. To Makleya Sercowata. Rozplenica Amerykańska jest jednoroczna, tak że rośnie od wiosny, od kwietnia? Kwiatostan dobrze widać u mnie w ubiegłym roku / chyba str. 15/.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To znaczy Krysiu, że zbierasz z niej nasiona i wysiewasz wiosną do gruntu ? Mam na myśli rozplenicę.
Czy twoja makleja jest wysoką rośliną ? Bo na zdjęciu wygląda na ponad metrową.
Czy twoja makleja jest wysoką rośliną ? Bo na zdjęciu wygląda na ponad metrową.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki