Dziekuje szanownemu quorum za akceptacje nowego tytulu.

Uzasadnie, ze faktycznie mi odbija - hoje mi odbijaja, fikusiki mi odbijaja, ketmie mi odbijaja... Pokazuja nowe pedziki i ladnie zaczynaja rosnac! Cos nie gra?
Dorotko, urodziny itp. to sie ma, ale ma sie tez chlopa, ktoremu takie rzeczy zupelnie nie trzymaja sie poddasza. On nie pamieta zupelnie kto i kiedy i nie jest to pamiec wybiorcza, bo kiedys byl ciezko zdziwiony dzwoniacym od rana telefonem, a nie skojarzyl ze to imieniny jego wlasnej rodzicielki. Ja mu absolutnie nie tlumacze co ile kosztuje.

Raz tylko widzial ceny, ale nie bylo innej opcji bo bylismy razem w Manchesterze i on placil, ale akurat mialam imieniny, wiec mu przypomnialam bezczelnie. Wiesz... On jest naprawde kochany facet, ale pala z historii za daty to pewna.