Krysiu wszyscy chyba lubimy piękne jesienne kolory i oby jak najdłużej byłoby dane nam je oglądać.
Muszę do Ciebie zajrzeć na złocienia czerwonawego, ale już teraz wpisuję go do zeszytu z moimi chciejstwami.
Marysiu Masko do mnie coraz częściej przylatują całe stadka sikorek i sprawdzają karmniki, ale jeszcze nie zaczęłam ich dokarmiać, bo mają możliwość znalezienia pokarmu.
Kotka podobnego do Twojej Moniki już dawno nie widziałam, bo czarny sprawdza teren i ściga inne koty. Zostawiam codziennie przy bramce, gdzie dostał kiedyś jedzenie miseczkę z suchą karmą. Miska rano jest pusta, a więc może pod osłoną nocy długowłosy przychodzi i podjada.
Irenko jeżeli jeszcze będzie jakiś czas ciepło, to krokusy jesienne zakwitną.
Remi cieszę się, że znalazłeś chwilę żeby do mnie zajrzeć. Mam nadzieje, że jeszcze przez jakiś czas będziemy oglądać piękne jesienne kolory.
Ewuniu kuklik szkarłatny posadzony w cieniu pięknie zakwitł, a te rosnące w słońcu już zasychają.
Marysiu del. dziękuję i też życzę sobie i nam wszystkim jak najwięcej takich pogodnych dni jak np dzisiejszy.
Marysiu mar czy chodzi Ci o pylniki krokusów jesiennych? Krwiściąg miał chyba za sucho, dlatego dopiero teraz kwitnie.
Nie pokazywałam jeszcze zdjęć moich tegorocznych astrów. Oto one.
