
Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Jakie te kolorki są śliczne 

- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2


Będę śledzić

- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Marysiu witam Cię krajanko w moich skromnych progach. Cieszę się ,że mnie odwiedziłaś i zostawiłaś tak ciepłe słowa. Miejsca Ci u mnie pod dostatkiem i dlatego nie mogę doczekać się kiedy moje krzaczorki będą duże.
Natalko dziękuję Ci kochana, Miło mi ,że Ci się podoba .
Jolu ten sposób zdaje egzamin u mnie co roku. Dzisiaj chochoły hortensji przytyły . Zyskały kożuszki z gałązek świerkowych. Właśnie znowu całe popołudnie krzątałam się koło hortensji. Nawet nie spodziewałam się ,że uda mi się tak dużo zrobić w 2 godziny. W planach było góra 3 krzaki - ogarnęłam 11.
A oto dowód może nie najlepszej jakości ale było już prawie ciemno kiedy skończyłam.

Uploaded with ImageShack.us
Jutro zrobię nowe....
Natalko dziękuję Ci kochana, Miło mi ,że Ci się podoba .
Jolu ten sposób zdaje egzamin u mnie co roku. Dzisiaj chochoły hortensji przytyły . Zyskały kożuszki z gałązek świerkowych. Właśnie znowu całe popołudnie krzątałam się koło hortensji. Nawet nie spodziewałam się ,że uda mi się tak dużo zrobić w 2 godziny. W planach było góra 3 krzaki - ogarnęłam 11.
A oto dowód może nie najlepszej jakości ale było już prawie ciemno kiedy skończyłam.

Uploaded with ImageShack.us
Jutro zrobię nowe....
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Świetne przygotowanie na zimę
bukietowe też okrywasz, czy one sobie dają radę (hortensie w ogrodzie mam pierwszy rok, stąd moje pytanie...)

- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Natalko na te chochoły założę worki ale dopiero kiedy zrobi się mroźno. Bukietowe nie wymagają okrycia ,ponieważ kwitną na jednorocznych łodygach.
- terlica
- 500p
- Posty: 761
- Od: 24 mar 2013, o 07:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Małgosiu a masz różową Anabelę? Ona chyba się inaczej nazywa,ale wiesz ,o którą mi chodzi ...
Dużo pracy przed Tobą z tym opatulaniem ... ale dla takich widoków, jakie nam pokazywałaś ... po stokroć warto!
Dużo pracy przed Tobą z tym opatulaniem ... ale dla takich widoków, jakie nam pokazywałaś ... po stokroć warto!

Pozdrawiam-Ewa
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Dzięki za odpowiedź 

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Małgosiu ja tez zapisuje na lekcję opatulania Hortensji, zwłaszcza ,że jest to mój pierwszy pracy z tymi kwiatami.Czy kaptury tez będą?Moja ma jeszcze sporo zielonych liści.
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Niby prosta sprawa z tym okrywaniem , ale powiedz mi Małgosiu kiedy zdejmujesz okrycie?
jak wiesz mam problem bo działke daleko i nie mogę przed każdym zapowiedzeniem przymrozków na nią pojechać .
m, Zastanawiam sie czy pod tymi chochołami wytrzymają do ogrodników beż uszczerbków
jak wiesz mam problem bo działke daleko i nie mogę przed każdym zapowiedzeniem przymrozków na nią pojechać .
m, Zastanawiam sie czy pod tymi chochołami wytrzymają do ogrodników beż uszczerbków

Pozdrawiam. Ewa
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Ewciu-terlicaróżową Anabelkę kupiłam tej wiosny . Byłam nią zachwycona już w pierwszym roku. Pięknie prezentowała się. W przyszłym roku powinna dać jeszcze większy pokaz. Mam jej zdjęcie...
Co do opatulania to zostały mi jeszcze pojedyńcze sztuki ale największa robota jest już za mną.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Natalko nie ma za co... pamiętaj ,że zawsze chętnie odpowiem na Twoje pytania . Owszem nie jestem omnibusem w kwestii ogrodnictwa ale chętnie dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem w hodowli hortensji i nie tylko.
Asiu będą kapturki oczywiście ale później... co do liści... to ja swoje z pozostałości oskubałam - tylko trzeba uważać na pączki
Ewuniu-mewa ja swoje otulinki zdejmuję przed w zależności od pogody ale zawsze jednak przed ogrodnikami.Ale potem w razie zapowiadanych przymrozków okrywam je - mam je pod nosem. Myślę jednak ,że dla Ciebie dobrym sposobem będzie wcześniejsze zdjęcie kapturków a gałązki mogą je chronić do ogrodników . Mają przewiew a jednak i sporą ochronę przed przymrozkami.
Obiecane zdjęcie...

Uploaded with ImageShack.us
Co do opatulania to zostały mi jeszcze pojedyńcze sztuki ale największa robota jest już za mną.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Natalko nie ma za co... pamiętaj ,że zawsze chętnie odpowiem na Twoje pytania . Owszem nie jestem omnibusem w kwestii ogrodnictwa ale chętnie dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem w hodowli hortensji i nie tylko.
Asiu będą kapturki oczywiście ale później... co do liści... to ja swoje z pozostałości oskubałam - tylko trzeba uważać na pączki
Ewuniu-mewa ja swoje otulinki zdejmuję przed w zależności od pogody ale zawsze jednak przed ogrodnikami.Ale potem w razie zapowiadanych przymrozków okrywam je - mam je pod nosem. Myślę jednak ,że dla Ciebie dobrym sposobem będzie wcześniejsze zdjęcie kapturków a gałązki mogą je chronić do ogrodników . Mają przewiew a jednak i sporą ochronę przed przymrozkami.
Obiecane zdjęcie...

Uploaded with ImageShack.us
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
I jeszcze kilka jesiennych widoczków...

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
I tego strasznie zazdroszczęslotys pisze: Ale potem w razie zapowiadanych przymrozków okrywam je - mam je pod nosem.

Pozdrawiam. Ewa
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Ewciu Zanim definitywnie powiesz im ...STOP. Może faktycznie spróbuj z np jedną ogrodową tak jak wcześniej pisałam -zostawiając ją do ogrodników w kurteczce z gałązek. Jeżeli to nie zda egzaminu obiecuję ,że już więcej nie będę wiercić Ci dziury w brzuchu.
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Mam kilka ale nie zabezpieczam . Zakwitła Coco i Passion ( tą wydałam Tesi) i malutki patyczek Together i jeszcze jedna popierdółka od bratowej - kwiatów natomiast nie pokazała Forever - (niby kwitnąca na jednorocznych )i jeszcze jakaś ogrodówka ale pojęcia nie mam co to za jedna
To są te co mnie zaskoczyły , ponieważ zimę spędziły w malutkich doniczkach nawet nie zadołowane ,a kwiatki pokazały
- no nie są to ogromne kule ale są- może w przyszłym sezonie lepiej się popiszą

To są te co mnie zaskoczyły , ponieważ zimę spędziły w malutkich doniczkach nawet nie zadołowane ,a kwiatki pokazały



Pozdrawiam. Ewa
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Ale fajne maluchy 
