Przydomowa hodowla kur cz.1

[limonkaa]

Czy ktoś z Was hoduje silki , dużo czytałam o tych kurkach i się mocno zastanawiam nad ich kupnem.....Tylko chcę znać prawdę o nich , bo kto sprzedaje to ładnie koloryzuje !!!

[martika30]

Limonkaa ja nie mam takich kurek. Raz je tylko widziałam-mnie nie zachwyciły, ale zależy co kto lubi.

[Jolek]

przejrzyj tą stronę.
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... start=1470

Mają swój urok, jednak nie przemawia do mnie ,,niebieska skóra" i ciemne mięso. Białe dla mnie są atrakcyjne na zdjęciach a w ,, życiu" polecam jednak kolorowe , chyba ,że białe będą bez koguta.

[limonkaa]

Wiem że kolor skóry jest ciemny, ale słyszałam że są dobrymi matkami , o to mi chodzi . Towarówki nie chcą siedzieć na jajkach , a chciałabym mieć własne kurczaki , są zdrowsze ....

[Panilasu]

o ja bym sie na kury w ogrodzie za nic nie zdecydowała...
za dużo roboty, a ja z natury leniwa jestem;)

[Jolek]

limonkaa towarówki zatraciły instynkt kwoczenia bo są ,,produkowane" w wylęgarni ale zdarzają się takie co chcą wysiadywać
Jeśli chodzi o zdrowie kurcząt to nie tyle zależy od kwoki co właśnie od Ciebie, jakie im zapewnisz warunki bo kwoka kwoce nie równa.
Najlepsze kwoki to te które były wysiadywane i prowadzone przez swoją kwoczą mamę nie koniecznie z inkubatora.

[limonkaa]

Wiem o tym , tylko że żadna z towarówek nie chce siedzieć. Kwoczyły dwie, były nasadzone, i po paru dniach zrezygnowały . Odnośnie żywienia to nie powinny narzekać, wybieg z trawą , otreby, zboże całe , ziemniaki parowane z kaszą lub zbożem przetrąconym , warzywa z ogródka i cały czas woda ....

[Jolek]

To jeśli szukacz kurek na kwoki to szukaj z lęgów naturalnych. Jak chcesz to wykorzystaj forum do którego dałam linka i może ktoś w pobliżu sprzeda Ci wymarzone kurki kwoczki.

A tak z drugiej strony to potem będzie ,,walka z wiatrakami" bo odchowane zamiast znosić jajeczka to macierzyństwo im w głowie Nawet teraz zawzięcie siedzą mi 2 gołoszyjki w pustym gnieździe

[limonkaa]

Dzięki za ten link nie zawsze sprzedana kwoczka w nowym miejscu chce siedzieć....zobaczymy , może się uda....

[martika30]

Mi się wydaje,że towarówki zostały wyselekcjonowane pod względem ilości zniesionych jaja(im więcej tym lepiej).
Instynkt kwoczenia został wyparty przez produkcję jaj(jak się niesie to nie kwoczy).
Jak się kura kwoczy to jaj nie znosi i to trzeba było zmienić jeśli kury miały być mega nioskami.
Mi się wydaje, że najlepszą kwoką będzie kura z cechami pierwotnymi np.zielononóżka(która sama potrafi znaleźć jedzenie i dobrze sobie radzi w terenie, nie czeka na paszę tylko grzebie i szuka). I raczej nie ważne czy była z inkubatora czy nie, ważne, ze to kura, której cechy naturalnego zachowanoia nie zostały zbytnio zmienione poprzez selekcję hodowlaną.
Ale to moje zdanie.

[limonkaa]

martika30,masz jakieś doświadczenie z zielononóżkami?? ...każdy mówi coś innego, w końcu można się pogubić ....wybór i tak należy do mnie.....

[martika30]

Miałam żółtonóżke czyli krzyżówkę zielononóżki z czymś tam. Kury były zdrowe i nazwałabym je ogólnoużytkowe(jak dla mnie to niosły sie przeciętnie tak dla normalnej rodziny, nie na handel bo to nie leghorn)kurki średniej wielkości.
A co do kwok to siedziały mi sussexy czyli białe z czarnym ogonem i czarnymi piórkami wokół szyi. Bardzo fajnie siedziała ale to było zaraz po zimie i chyba zaziębiły się jajka. W ogóle sasexy to fajne, spokojne i nie małe kury. No i fajnie tak "optymalnie" się niosą.

[limonkaa]

Dziękuje , popatrzę jakie są ceny kur i sobie kupię, zawsze to jajeczko swoje by było

[martika30]

Limonka, na wiosne(tak od stycznia-lutego) wylęgarnie będą miały różne kurki(sasexy, żółtonóżki,i jakieś krzyżówki towarowe), oni tam mają szczepione kurczęta a myślę, ze jeśli ktoś jest początkującym hodowcą to lepiej żeby miał takie przygotowane do dalszej hodowli ptaki. Tam zresztą można kupić w późniejszym czasie(kwiecień-maj) odchowane kurczaki kilkutygodniowe.

[limonkaa]

Dla laika takiego jak ja to dobre rozwiązanie
martika30