
Na końcu wydmy
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy
Wyglądają jak obsypane cukrem 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na końcu wydmy
O rany, ale masz tego grabienia
Przydałaby Ci się taka dmuchawa do liści.
Przy takiej ilości warto w nią zainwestowac
A ja liście zostawiam w workach do wiosny, bo mam mało kompostu.
Wiosną, albo latem wyciągnę ten co się zrobił, a uzupełnię z worków

Przydałaby Ci się taka dmuchawa do liści.
Przy takiej ilości warto w nią zainwestowac
A ja liście zostawiam w workach do wiosny, bo mam mało kompostu.
Wiosną, albo latem wyciągnę ten co się zrobił, a uzupełnię z worków
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy
Aniu mamafrania
na wydmie. Też lubię jesienne klimaty....szkoda tylko, że żaden z klonów nie przebarwia się na czerwono.
Natalko, widok zmrożonych róż jest cudowny. Przetrwały już trzy przymrozki i nadal trzymają się całkiem nieźle. Nie mają zamiaru iść spać.
First Lady .... jej kolor jest zupełnie inny niż w pierwszym kwitnieniu.

Justyna, jest tego trochę
.... byłam zdziwiona jaką robotę odwalił dziesięciolatek..... zgrabił większą część liści.
Marysiu, ciekawa jestem jaka ujemna temperatura zmusi różyczki do udania się na zimowy spoczynek

Zastanawiam się czy to na rozpoczęcie sezonu zimowego..... a może zakończenie tegorocznego
Gosiu, przydało by się wiele sprzętów, ale gdzie to trzymać....... i tak jeden samochód nocuje pod chmurką.
Pewnie ograniczenie liczby rowerów by pomogło, ale trudno się rozstać
... nie mnie
Ja już dojrzałam do zakupu drugiego kompostownika.
Dziś kolejny piękny dzień. Za chwilę idę pracować w ogrodzie....czeka kolejna partia liści .
Oczekuję też pierwszej przesyłki z różami.
Kilka dni temu zakwitł mi hyppeastrum Blossom Peacock


Natalko, widok zmrożonych róż jest cudowny. Przetrwały już trzy przymrozki i nadal trzymają się całkiem nieźle. Nie mają zamiaru iść spać.

First Lady .... jej kolor jest zupełnie inny niż w pierwszym kwitnieniu.

Justyna, jest tego trochę

Marysiu, ciekawa jestem jaka ujemna temperatura zmusi różyczki do udania się na zimowy spoczynek


Zastanawiam się czy to na rozpoczęcie sezonu zimowego..... a może zakończenie tegorocznego

Gosiu, przydało by się wiele sprzętów, ale gdzie to trzymać....... i tak jeden samochód nocuje pod chmurką.
Pewnie ograniczenie liczby rowerów by pomogło, ale trudno się rozstać


Ja już dojrzałam do zakupu drugiego kompostownika.
Dziś kolejny piękny dzień. Za chwilę idę pracować w ogrodzie....czeka kolejna partia liści .
Oczekuję też pierwszej przesyłki z różami.
Kilka dni temu zakwitł mi hyppeastrum Blossom Peacock

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na końcu wydmy
Moja Droga, pewnie cieszysz się z dziesięciolatka jak nie wiem, co
Ja bym szczerzyła zęby przez tydzień
Ten zapał wraz z wkroczeniem w wiek -nastu - bardzo szybko im mija
prawda?
Ja teraz nawet traktorem nie zaciągnę do pomocy w ogrodzie. Pozostaje mi przetrwać ten nędzny czas i może doczekam się kiedyś lepszych. W końcu raz na wozie, raz pod
moja FL tez taka całkiem różowa, prawie czerwona


Ten zapał wraz z wkroczeniem w wiek -nastu - bardzo szybko im mija

Ja teraz nawet traktorem nie zaciągnę do pomocy w ogrodzie. Pozostaje mi przetrwać ten nędzny czas i może doczekam się kiedyś lepszych. W końcu raz na wozie, raz pod

moja FL tez taka całkiem różowa, prawie czerwona

Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy
To hippeastrum wygląda, jakby się nachylało do obiektywu 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na końcu wydmy
Aniu śliczny kwiat hipeastrum
Pamiętam, że kiedyś róże kwitły do grudnia i dopiero pod śniegiem zrezygnowały, a raczej trzeba je było okryć

Pamiętam, że kiedyś róże kwitły do grudnia i dopiero pod śniegiem zrezygnowały, a raczej trzeba je było okryć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy
Uwielbiam hipeastrum i nie mogę doczekać się, kiedy moje zakwitną.
Co prawda nie mam, tak wyszukanych, jak twoje, ale i tak mnie uszczęśliwiają. Czy to nowy zakup ?
Co prawda nie mam, tak wyszukanych, jak twoje, ale i tak mnie uszczęśliwiają. Czy to nowy zakup ?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy
Justynko, to ja mam jakiegoś dziwnego nastolatka..... bez większego zaganiania kosi trawnik.... a to robota na ponad godzinę. Mam nadzieję, że mu nie minie. Dołek też wykopie
Natalko, trafne spostrzeżenie.
Marysiu, nie chciałabym oglądać takiego scenariusza w tym roku
Mam takie marzenie... sezon idealny.... zima niezbyt długa śnieżna i z mrozami w rozsądnych granicach..... przedwiośni..... ciepła wiosna bez przymrozków.... lato z równomiernie rozłożonymi opadami i co by to było.....pewnie klęska urodzaju
Iwonko, ja również je lubię. To mój jedyny wyszukany i tylko ten powtarza kwitnienie.
W kolejce czeka Royal Red kupiony w Lidlu.... myślałam, że zakwitnie na święta, ale się wcześniej wyrwał
Dziś przyszła pierwsza dostawa róż.

Więc w sobotę sadzenie. Na razie moczą nóżki w wiaderku.



Natalko, trafne spostrzeżenie.

Marysiu, nie chciałabym oglądać takiego scenariusza w tym roku

Mam takie marzenie... sezon idealny.... zima niezbyt długa śnieżna i z mrozami w rozsądnych granicach..... przedwiośni..... ciepła wiosna bez przymrozków.... lato z równomiernie rozłożonymi opadami i co by to było.....pewnie klęska urodzaju

Iwonko, ja również je lubię. To mój jedyny wyszukany i tylko ten powtarza kwitnienie.
W kolejce czeka Royal Red kupiony w Lidlu.... myślałam, że zakwitnie na święta, ale się wcześniej wyrwał

Dziś przyszła pierwsza dostawa róż.

Więc w sobotę sadzenie. Na razie moczą nóżki w wiaderku.


- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Na końcu wydmy
Wszyscy sadzą róże...tylko ja dzielnie się trzymam tej jesieni... 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Na końcu wydmy
Ewka nie tylko Ty
Ja tez róż nie sadzę i nawet jednej cebulki od 2 lat nie posadziłam

Ja tez róż nie sadzę i nawet jednej cebulki od 2 lat nie posadziłam

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na końcu wydmy
Witaj Aniu, ściągnęły mnie do ciebie piękne róże, szczególnie Bouquet Parfait
Odciskam stopę na trawce żeby potem łatwiej trafić do cichego podglądania i podziwiania.
pozdrawiam

pozdrawiam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na końcu wydmy
A ja skusiłam się na nowe róże. A miałam już nic nie zamawać.
Nie potrafię się powstrzymać. Powinnam iść na odwyk
Nie potrafię się powstrzymać. Powinnam iść na odwyk

Re: Na końcu wydmy
Gosiu jak Ci braknie miejsca to obejdzie się bez odwyku 

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na końcu wydmy
Piękne róże Ci przyszły 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na końcu wydmy
Niestety, to nie działa, bo zaczynam obsadzac donicebebeluch pisze:Gosiu jak Ci braknie miejsca to obejdzie się bez odwyku
