Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
marta_lara
500p
500p
Posty: 679
Od: 12 mar 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Powtórzę za wszystkimi - rewelacja! Wzór godny naśladowania ;:138
moniamn
50p
50p
Posty: 71
Od: 21 cze 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

raflezja pisze: Obrazek
Iwonko to głównie dzięki tym Twoim wspaniałym drzewkom obudziła się we mnie pasja do crassuli ;:108 .
Dziękuje Ci za to !! :D
Pozdrawiam Monika
Moje zielone
rudzielec
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 cze 2012, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

hej, hej:) mam do was pytanie, bo widziałam, że niektóre z was przesadzają teraz swoje grubosze do suchego podłoża. mój nie był jeszcze przesadzany, ale według mojej mamy jeżeli przesadzę go o tej porze roku to na pewno zwiędnie, zgnije i co tam jeszcze. tak więc moje pytanie jest takie: czy mogę go teraz przesadzić? i czy o tej porze roku warto go nawozić? rośnie bardzo wolno w porównaniu do niektórych gruboszy tutaj :(
Awatar użytkownika
Karti
200p
200p
Posty: 225
Od: 31 maja 2013, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

rudzielec - grubosze nawozimy tylko w okresie wzrostu. Ja będę zimować moje grubosze więc przesadzam je do suchego podłoża(a są to nawet maluszki które mają po dwa miesiące ;) ).
Grubosze rosną wolno ale przez uszczykiwanie(marzec-kwiecień) możemy zagęścić koronę dzięki czemu wyglądają na "większe" i "masywniejsze" :))
Arleta
Moje wątki:
Roślinny pokój
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

rudzielec pisze:hej, hej:) mam do was pytanie, bo widziałam, że niektóre z was przesadzają teraz swoje grubosze do suchego podłoża. mój nie był jeszcze przesadzany, ale według mojej mamy jeżeli przesadzę go o tej porze roku to na pewno zwiędnie, zgnije i co tam jeszcze. tak więc moje pytanie jest takie: czy mogę go teraz przesadzić? i czy o tej porze roku warto go nawozić? rośnie bardzo wolno w porównaniu do niektórych gruboszy tutaj :(

Pytanie tylko, po co chcesz je akurat teraz przesadzać? Normalnie robi się to na wiosnę, więc jaki cel masz robiąc to teraz? Może się okazać, że nie ma sensu teraz ich przesadzać jeśli nie ma konkretnego powodu :)
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
rudzielec
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 cze 2012, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

chcę go przesadzić, ponieważ jest cały czas w tej sklepowej ziemi. odkąd go kupiłam nie był wcale przesadzany a wiem, że potrzebuje innej ziemi niż tej najzwyklejszej. no ale jeżeli ma mu to zaszkodzić to poczekam do marca-kwietnia i dopiero wtedy go przesadzę i przy okazji zmienię doniczkę na większą, bo już troszeczkę wyrósł z tej co ma teraz:)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Myślę, że jak go teraz nie będziesz podlewać bo jest okres spoczynku, to raczej powinien bez problemu poczekać do wiosny :) Jeśli nie gnije z przelania to go na razie zostaw. Sądzę, że będzie dobrze.

A jeśli się mylę, to niech mnie bardziej doświadczone dziewczyny tutaj skarcą ;:14
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Nie skarcę Cię, Marlenko, a jedynie zasugeruję jednak inne rozwiązanie: wszyscy wiemy, że podłoże kupne jest najgorsze do uprawy rośliny w domu. Nie jest ważne, że nie będziemy podlewać rośliny - a co, jeśli jednak zajdzie taka potrzeba? Podłoże kupne będzie zaschnięte, i nie wchłonie w tym przypadku ani odrobiny wilgoci, której roślina może potrzebować a gorzej, że niepotrzebnie będzie trzymać wilgoć roślince teraz.
Stąd ja bym przyjęła inny etap: wyjąć ją z tego podłoża, otrzepać dokładnie, wysuszyć korzenie ze dwa- trzy dni, i wsadzić do suchego , właściwie skomponowanego podłoża. I nie podlewać.
Niektórzy nawet kaktusy zimą przesadzają, też do suchego podłoża, nie podlewają, odstawiają na zimowisko - i na wiosnę roślina i tak regeneruje system korzeniowy. Nie widzę powodu, aby nie zrobić tego z gruboszem :D Tylko miałabym go na oku całą zimę, najlepiej na parapecie rozszczelnionego okna :wink:
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ech, ja niedouczona ;:14
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Eeee tam... :oops: To tylko moja sugestia, a czasem lepiej znać kilka opinii, by dokonać wyboru :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Zgadzam się z Żanetą. Zrobiłabym tak samo.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dziękuję, Iwonko ;:196
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Pomocy...listki od dołu grubosza żółkną, robią się pomarszczone i odpadają :( Co robić?
Pozdrawiam, Gosia:)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Przede wszystkim nie panikować :D Całkiem często się zdarza, że listki u roślinki, która była przelana i zbyt często nawożona (bo mówimy o tym Twoim gruboszku, co był ostatnio przesadzany?), gubi listki, które są też zbyt "opite". Może to też być reakcją na zmianę podłoża i warunków. Spokojnie, oderwij je i wyrzuć. I pokaż fotkę tej roślinki z przybliżenia, ale tych zdrowych listków :wink:
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mnie tam się podobają :)
Pozdrawiam, Gosia:)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”