Zaczarowany ogród II

[Dorota71]

Dziękuję Iwonko.

[Beatrice]

Dorotko, przykro mi, ale kochanie będzie dobrze, no bo musi być, trzymaj się

[bebeluch]

Wiecie dziwnie to się w żuciu układa moja mam zmarła 7 lat temu w wieku 61 lat prawie 8 lat walczyła z rakiem
w ostatnich miesiącach to była jedynie walka z ogromnym bólem , może to głupio to zabrzmi ale ulżyło mi jak zmarła
patrzenie na ogromne cierpienie bliskiej osoby jest czymś nie do opisania i ta cholerna bezradność
A teraz niby tyle lat już minęło a mi jej ciągle brakuje
choć nie byłam jakąś wzorową córką

[Ewiczka52]

DOROTKO

[Maska]

Dorotko nie miałam powiadomień o Twoim )ich) wątku, potem myślałam że .....
A tu tyle jeszcze innych zdarzeń i zadałam na wyspie pytanie na które tu znalazłam odpowiedź - nic to !

Współczuję Tobie i Krzysiowi, ze straciliście lubianą osobę bo ile by lat nie miała to już teraz jej nie macie
Śliczne widoczki i wyprawa sympatyczna - nie ma to jak las
Muszę od czasu do czasu niektóre powiadomienia odświeżyć tzn usunąć i powtórnie dać do obserwowanych i teraz już będzie dobrze. Idę jeszcze do pozostałych wątków.

[Dorota71]

Te wyprawy do lasu są dla mnie takim ladowaniem akumulatorów.
Kocham las jesienią, las liściasty, ale i mój ogród teraz wygląda cudownie!
Niedlugo kolejne zdjęcia. A Babci brak, fakt. Wiem, że jestem tylko żoną wnuka, ale wiem także że bardzo mnie kochala. Slyszalam to za każdym razem jak u Niej bylam i tego najbardziej brakuje, ale jest już z Dziadkiem, po 30 latach.

[Maska]

Moja babcia (a teraz mama) bardzo pokochały mojego M i on też babcię bardzo szanował tym bardziej, że swojej żadnej nie poznał.

[bwoj54]

Dorotko! ....współczuję wielkiej straty.
Ja już nie mam nawet rodziców ...tata odszedł nagle w 1999r w wieku 73 lat ....mama w 2005 roku -82 lata
Brakuje mi ich bardzo...mieszkaliśmy razem...nie ma dnia abyśmy ich nie wspominali.
Pozdrawiam serdecznie

[labka1]

Zajrzałam.. ...i ...zostawiam!

[Kochammmkwiaty]

Dorotko przytulam trzymaj się ciepło i staraj się myśleć pozytywnie chociaż to bardzo trudne wiem

[Dorota71]

Kilka dzisiejszych, porannych zdjęć.















Za to teraz jest pięknie, słoneczko świeci, za ciepło może nie jest, ale jak się coś robi, a ja właśnie grabię i zwożę liście, to jest całkiem przyjemnie.

[Ewka0124]

Pięknie
Ale grabienia to masz pewnie na kilka dni. W takim dużym ogrodzie....

[survivor26]

Przymrozek u Ciebie był? U nas tym razem nie, wystarczy, że świtem mroziło przez cały tydzień... A z liśćmi czy to warto zwłaszcza przy tym areale może poczekać aż do końca spadną (ja tak zamierzam, a potem nagle zrobi się zima i przypadkiem-celowo nie zdążę )

[Ewka0124]

a potem nagle zrobi się zima i przypadkiem-celowo nie zdążę

hahahah dobra technika

[Dorota71]

No tak jak patrzę ile jeszcze liści na drzewach, to mi się odechciewa.
Z drugiej strony teraz świeci cudowne słońce, więc specjalnie wyszłam na ogród. Grabi tylko gdzieniegdzie. Na rabatach zostawiam, z trawnika blisko rabat zagrabiam na grządki. I sowę znalazłam, właśnie zaraz Wam pokaże.