Uwielbiam trawy. Żałuję, że tak późno je odkryłam.
Bardzo lubię rodzinne imprezy, ale mimo wszystko żal wyjazdu
Jula, biszkopt ostatnio pcha się na pierwszy plan. Pamiętam jak na początku zobaczył aparat od razu zmykał. Nie można mu było zrobić żadnego zdjęcia. Teraz jest odwrotnie.
Mam nadzieję, że jak najdłużej zostaniesz z nami.
Kasiu, daj spokój.

Nawet tak nie myśl, że mam dosyć spotkań z Wami.
A do Ciebie szykuję się na poważnie na przyszły rok. Mam nadzieję, że tym razem wypali. Już ustaliłam z m., że nawet jeśli wypadnie wyjazd w podobnym okresie co w tym roku to też jadę. W ramach prezentu

Ewuś,i bardzo dobrze. Nie wolno zamykać wątków na zime. Bardzo tego nie lubię. Lubię Was odwiedzać zimą. Jest to dla mnie swego rodzaju terapia.
Bożenko, po cichu powiem, że czekam na koniec tego roku. Mam nadzieje, że przyszły bedzie dużo lepszy. Za dużo złego się działo wokół mnie i chyba wiele osób tak miało.

Nareszcie chryzantema zaczyna rozkwitać




