Opuncja (Opuntia ) - wymagania,pielęgnacja ,zimowanie
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
Tomku sąsiedzie czy możesz doradzić?
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Opuntia - opuncja
Jeśli rośliny mają kiełkować to muszą mieć ciepło, wilgoć i trochę rozproszonego światła. Na sucho nie ma sensu ich trzymać. Lepiej spakować je do torebki i poczekać do wiosny. To najlepszy moment, by wysiać nasiona.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
Tomek ja mam 2 sadzonki opuncji figowej. Zasypałam odciętą część ukorzeniaczem, obsuszyłam, wsadziłam do suchego podłoża kaktusowego i nie wiem czy zraszać czy odstawić w chłodniejsze miejsce i czekać do wiosny.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Opuntia - opuncja
Jeśli roślinka jest napita i wytrzyma bez wody do wiosny to lepiej z podlewaniem jej poczekać. Teraz jest bardzo duże ryzyko gnicia a i chęć do ukorzeniania niewielka. Takie zabiegi należy przeprowadzać w drugiej połowie wiosny.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
jedna sadzonka opita, druga niekoniecznie. Jakie warunki mam jej zapewnić żeby nie stracić roślinki?
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Opuntia - opuncja
Moje zdanie jest następujące: mam w miarę słoneczny parapet, który przeznaczyłam na ukorzenianie roślin jeszcze teraz. Mam kilka "odpadów" czy to gruboszy, czy innych, które zbyt małe jeszcze. I wśród nich jest człon opuncji microdasys "Rufida", który właśnie się ukorzenił w ten sposób, jaki podałam wcześniej. Czyli: suche podłoże, rzadkie zraszanie. Jeszcze raz czy dwa spryskam podłoże, i zostawię na grudzień, styczeń i luty bez pryskania, przy lekko rozszczelnionym oknie.
Z Twoją bym radziła tak samo.
Ale to jest oczywiście moje zdanie
Z Twoją bym radziła tak samo.
Ale to jest oczywiście moje zdanie

- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
no i tak zrobię 

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Opuntia - opuncja
Z tym że pryskanie podłoża, nie roślinki. I najlepiej nie miejsce wetknięcia roślinki, tylko obok. I ze względu na porę roku - bardzo ostrożnie. Tak, "aby tylko". Teraz jeszcze ma być bardzo ciepło, dużo słońca, więc dwa tygodnie i powinna puścić korzenie. A potem już na sucho. Uda się, to twarde sztuki 
A z drugiej strony jak Tomek mówi: jeśli jest opita, to da sobie radę do wiosny. W zeszłym roku opuncje zimowałam po prostu przy rozszczelnionym oknie. W sytuacji, gdy masz nieukorzenione sadzonki, lepiej i tak mieć je na oku, więc chyba najlepiej zimować przy rozszczelnionym oknie tak czy owak.

A z drugiej strony jak Tomek mówi: jeśli jest opita, to da sobie radę do wiosny. W zeszłym roku opuncje zimowałam po prostu przy rozszczelnionym oknie. W sytuacji, gdy masz nieukorzenione sadzonki, lepiej i tak mieć je na oku, więc chyba najlepiej zimować przy rozszczelnionym oknie tak czy owak.

- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
dzisiaj zajrzałam w podłoże bo jedna z sadzonek która była mniej napita jakby bardziej sflaczała i wiecie co, są korzonki
Ukorzeniły się !!!!! Strasznie się cieszę 


Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Opuntia - opuncja
Cieszę się i ja 

- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
no w końcu jesteś jako ta matka chrzestnapiasek pustyni pisze:Cieszę się i ja

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Opuntia - opuncja
Ale komplement, dziękuję, aż się zarumieniłam, a przecież nic takiego nie zrobiłam
Niemniej naprawdę się cieszę.
Ale teraz już od Ciebie zależy, jak dalej będzie rosła. Nie zaglądaj za często w te wyczekane korzonki (choć wiem, że korci, i nęci, i ciągnie...
), i chyba czas spokojnie jej pozwolić spać...Pod rodzicielską kontrolą oczywiście 

Niemniej naprawdę się cieszę.
Ale teraz już od Ciebie zależy, jak dalej będzie rosła. Nie zaglądaj za często w te wyczekane korzonki (choć wiem, że korci, i nęci, i ciągnie...


- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Opuntia - opuncja
w sumie nie mam zwyczaju podglądania korzonków, zaniepokoiło mnie to sflaczenie "liścia", teraz jak wiem, że korzonki są jestem spokojniejsza. Ta opita sadzonka jest lulana już do snu, jej nie podglądałam bo sadzonka przestała się kiwać - znaczy musi być ok. Flaczka jeszcze postanowiłam podopieszczać, dostał dzisiaj trochę wody, jest w dobrym podłożu w glinianej doniczce, może trochę nabierze wyglądu przed snem. Bardzo Ci dziękuję za porady 

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Opuntia - opuncja
Ale naprawdę nie ma za co! Niech zdrowo rośnie, przetrwa zimę - to jest najważniejsze! 

-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Opuntia - opuncja
Oby opuncje przeżyły zimę i zdrowo rosły.Ja mam jedną opuncję figową przywiezioną z tropików od rośliny już owocującej. Ma dwa odrosty całkiem spore, ale wolno w sumie rośnie a teraz to już chyba śpi.
