Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysieńko za rudbekię i nie tylko ;:196 Cieszę się, że mam to cudeńko.
Jutro poszukam w sklepach ogrodniczych tego środka odkażającego i też spróbuję zadziałać. Tylko czy nie za późno?
Życzę miłego niedzieli :D
Pozdrawiam Hala
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Hortensja ;:oj ;:oj w letniej szacie i jesiennej :wit :wit
Mam nadzieję że i moja przezimuje dobrze :wit :wit
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu, ta rozplenica raczej nie jest specjalnie wrażliwa na mróz, ja jej jeszcze nigdy nie okrywałam i ładnie daje sobie radę, jeśli chcesz ją przesadzić, to rzeczywiście lepiej na wiosnę. Szkoda, że żurawki, źle zniosły te upały, jednak nic straconego już rosną nowe sadzonki, jeśli na wiosnę nie odbiją, to podeślę nowe, tylko się przypomnij proszę, gdybym zapomniała ;:108
Awatar użytkownika
Bazyliaa
200p
200p
Posty: 243
Od: 9 lip 2012, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Przeczytała od dechy do dechy cały Twój poprzedni wątek, do tego stopnia że się wystraszyłam, że nie ma kontynuacji. Podziwiam przepiękne okazy, dużo nowego się dowiedziałam. Mam pytanie czy mogłabyś mi przesłać przepis na ten chlebek wiktoriański bo wygląda strasznie apetycznie :) Możliwe że się go nie dopatrzyłam w wątku, bo nie wierze żebyś nie była zasypywana gradem pytań o niego :) Gorąco i serdecznie pozdrawiam :)
w moim zielonym domu mój wątek na forum
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu wszystko posadzone,mam nadzieje że na wiosnę obudzą się roślinki.Podziwiam Twoje hortęsje a apetyt rośnie. ;:19
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Byłam pewna, że Ci odpisałam, ale nie znalazłam mojej odpowiedzi. Coś się zbiesiło ;:131 Może zaczekajmy do wiosny i wtedy wiecej się nazbiera :-) Już wszystko powoli idzie spać. Zostały mi tylko kanny i mieczyki do wykopania.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu, pewnie grzałbym więcej ale na samą myśl o popiele i sadzy, z którymi przychodzi mi się zmagać, paląc w kominku, wolę grzanie ograniczyć do absolutnego minimum. Stąd taka rachuba u mnie.
Co do foliowania dalii - przymierzam się do tego jak kot do jeża. Nikt na razie nie potwierdził skuteczności tej metody (rozpytywałem już). Bo w podanym sposobie należy foliować pojedyncze bulwy, a nie całą karpę i tego się obawiam. Natomiast wierzę autorom tej metody, że przy odpowiedniej temperaturze (7stC) i braku chorób (grzyb) dalie się "nie pocą" i nic im nie będzie pod folią.
Na razie więc foliuję ale najsłabsze karpy, których przezimowanie jest wątpliwe.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu zakwitły dwie kolejne - chcesz zobaczyc, wrzuciłam fotki.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu śliczne te Hortensje ;:196
123katex
1000p
1000p
Posty: 1050
Od: 22 maja 2013, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Ale piękny ogród jesienny. :wit
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

gratuluje ślicznie :wit :wit
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Locutus pisze:Ja wiem, że tak się mówiło... I dalej się mówi... To tylko ja, ze względu na moje skrzywienie zawodowe, do wszystkiego muszę przyczepić łacińską etykietkę.

Pozdrawiam!
LOKI
Jurku muszę 2 razy napisać TAK do przyzwyczajeń odnośnie nazw i do skrzywienia zawodowego też ... :;230
Pozdrawiam jesiennie

tu.ja - Izuniu w wolnym czasie poszukam bo fotek robi się sporo i coś mi chodzi po głowie,że robiłam przynajmniej w początkowej fazie.
Karpy dalii faktycznie ogromniaste - czemu one tak szalenie sie rozrastają i dla mnie kłopot każdej jesieni. W blokowej piwnicy sa już wszystkie a duże dzieliłam na połowę siekierką i młotkiem.
Po rozpołowieniu większość sie rozluźniała i dało się dzielić na mniejsze. Pokaleczone wycinałam i za płot fruwały a delikatnie skaleczone dokładnie zasypywałam węglem drzewnym.
H. Blue Bird faktycznie mniej spotykana w ofertach - mam 2 różnej wielkości i posadzone sa w doniczkach do wiosennej oferty.
Zarezerwować dla Ciebie jedną ?

adamiec - Irenko dziękuję za miłe słowa.
Dobra ziemia, obok 2 działki opuszczone więc pokrzyw masa i gnojówki pod dostatkiem a do tego lubię przy nich robić więc rosną ..... a ja ciesze nimi oczy.
Apetyt na hortensje może rosnąć ;:108 wcale go nie zwalczaj bo sa piękne i bezproblemowe. Do tego kwitną długo jak dobierze się odpowiednie odmiany.

ewamaj66 - Ewciu zbyt szybko niektóre liście i kwiatostany się przebarwiły , nie zdążyłam się nimi nacieszyć.

lelumpolelum - Beatko 13.X w południe pisałąś,że grzmi a ja bardzo się zdziwiłam bo w prognozach nic nie było , no i temperatury nie na burzę .
Az tu wieczorkiem jak się ściemniło to i u nas zachrobotało z błyskiem i tak było z pół godziny - dziwna ta jesień.
W temacie jesiennego dzielenia kłaczy dalii pytasz mnie
Czy jest jakiś realny powód, aby jednak robić to jesienią?
Nie ma powodu i nawet lepiej wiosną bo lekko podeschną i bez użycia narzędzi można dzielić. Do tego większe lepiej sie przechowują bez dodatkowych zabezpieczeń.
U mnie przymus bo tak z 70 % odmian miała duże i bardzo duże karpy , które z wielkim wysiłkiem dźwigałam. Po podzieleniu swobodnie do kartonu wchodziły i takim wózkiem na zakupy powoli przywieźliśmy bez niczyjej pomocy.
jak córka przyjechała samochodem to tylko gruszki i jabłka były do przewiezienia...

Jagodka dziekuje za informacje i cieszę się razem z Tobą.
Oby każdy kolejny dzień przynosił poprawę i dawał nadzieję na lepsze dni.

hala67 - Halinko w temacie opryska zbyt mocna nie jestem bo stosuję je sporadycznie w ostateczności. Pre chroni przed kompleksem grzybów glebowych a kogo ma teraz chronić ? I roślina ma to tez pobrać przez korzenie więc raczej wiosną ze 2 razy
Rudbekia naprawdę piękna i Ty mnie zmusiłąm do przeprowadzenia " śledztwa" ale lubię takie wyzwania. Przesadziłam swoją bo rosła przy ogrodzeniu od strony rzeki i ślimaki bardzo panoszyły się na jej liściach . Przy okazji i podzieliłam bo sie rozrosła.

Barabella - Barbaro dziękuję . Ze mnie od zawsze był taki mol książkowy i charakter dociekliwy - widać z młodych lat zostało na zawsze...
Byłam u Ciebie i coś tam naskrobałąm ale czy dobrze ... ;:131

e-babcia - Jadziu hortensje przezimują bez względu na zimę bo muszą - mają to w genach. Wiesz ile płączu by było gdyby coś wyszło nie tak ... ;:145

ilona2715 - Ilonko dziękuję i juz mniej sie martwię. Czyli górę rozplenicy związuje, robię chochoła na zimę a wiosną ciacham przy samej ziemi - dobrze zapamiętałam ?
O żurawki nie martw się, nie będą te to będą inne - teraz rynek tak wysycony nimi,że az nudno się robi przy oglądaniu ofert. czasy ich nowości minęły prawda ale sa ładne i chcę mieć jeszcze z 5 odmian i na tym zakończę.

Bazyliaa witam serdecznie i jestem pełna podziwu z racji cierpliwości na moje gadulstwo ale skoro wytrzymałaś i parę słów napisałaś to nie jest ze mna jeszcze tak źle... dziekuje za ciepłe słowa i miłe opinie.
Przepis dawałem w wątku "Chleb domowy " ale zacytuje go tez tutaj - może ktoś skorzysta
sprawdzony przepis na ciasto drożdżowe z którego piecze się chleb wiktoriański taki mleczny, delikatny i jest przysmakiem anglików od czasów Królowej Wiktorii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te zacieki po bokach to od glazurki , pociekła z góry bo zbyt mocno wczułam się w mizianie ... :;230
Uwielbiam go z serem białym i żółtym, z masłem, dżemem itp
Zresztą pasuje do wszystkiego.

Podam od razu przepis bo może ktoś się skusi.
Chleb wiktoriański na drożdżach.

Składniki na ciasto:
2 łyżeczki drożdży suszonych lub 15g świeżych
1 łyżeczka cukru
300ml mleka
500g mąki pszennej typ 550
1,5 łyżeczki soli
1,5 łyzki oleju
2 łyżki ziaren sezamu ( można więcej jeśli ktoś lubi)
1,5 łyżki zmielonych nasion ostropestu plamistego (opcjonalnie)

Dodatkowo nasiona do posypania wierzchu wg własnego uznania lub bez posypywania

na glazurę:
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka lub mąki - jak to woli

Przygotowanie ciasta chlebowego:
Odlać 100 ml letniego mleka, rozmieszać z drożdżami, cukrem i łyżką mąki i odstawić na 5 minut. Resztą mleka rozmieszać z mąką i solą w dużej misce, dodać mieszaniną drożdżową i zagniatać ok. 10 minut.
Ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
Pozostawić w misce do wyrośnięcia aż podwoi swoją objętość.
Wyjąć z miski na blat posypany mąką, rozpłaszczyć i usunąć nadmiar gazów, jeszcze raz odstawić na ok. 45 minut.
Blaszkę ( formę keksową - 25 cm) wysmarować masłem lub margaryną.
Z ciasta uformować wałek długości ok. 40 cm i szerokości 7 cm.
Zaginając oba końce wałka po przeciwnych stronach, ułożyć z niego literą S.

Tak uformowany wałek włożyć do formy i przykryty odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Powinno go przyrosnąć tyle, aby lekko wystawał poza kant keksówki.

Powierzchnią chleba posmarować rozbełtaną glazura z w/w składników.
Piec w temperaturze 200°C ok. 45 minut do uzyskania brązowej skórki. Wystudzić na kratce.
Bardzo elegancka forma, w kształcie litery S.

Ciasto tak urosło,że forma S-ki zlała się. Musze dokupić blaszki rożnej wielkości.
Dodam od siebie, że do odgazowania nie kładę na blat tylko robię to w rekach nad miską, w której ciasto rosło. Formę ciasta niby wałka tez robię w rękach rozciągając je na odpowiednia długość , zawijam robiąc literę S i wkładam do formy.
Obowiązku takiego nie ma ale wygląda ciekawiej.
Jeśli pieczesz chleb na zakwasie to wątku ziołowym podawałam ostatnio przepis na wspaniały FRANCUSKI CHLEBEK WIEJSKI
Smacznego

takasobie - Miłko
zdarza się,że w myślach coś odnotujemy ale fizycznie tego nie było... Może i w tym wypadku taka rzecz miałą miejsce.

JacekP - Jacku no tak - Twoje liczenie okresu grzewczego ma sens. A foliowanie kłaczy dalii jakoś mnie nie przekonuje i chyba ani jednej nie poświęcę bo co to za kłącze " pojedyncza marcheweczka bez pedu " i widząc taki materiał już się nie dziwię jak i dlaczego hodowcy maja takie małe zgrabne kłącza.
U nas raczej takich się nie spotyka. U mnie kłopot z karłowymi ale te w tym roku spędza zimę w doniczkach zasypanych lekka ziemią.

wielkakulka - Aniu
byłam i podziwiałam. Dobrze dobrane odmiany trafiły Ci.

Gosia123A i 123katex dziękuję.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Dziś pochmurny dzień a jutro prognozy wróżą deszcz... trzeba posiedzieć w domu.
Dla zmiany nastroju może parę przysłów o nas ... :;230 kobietach.

Baba czego nie zrobi językiem, to krzykiem.

Baba babę całuje, a za oczy obgaduje.

Cud nad cudami - niegadatliwa między niewiastami.




Z perspektywy czasu stwierdzam,że sezon jakiś krótki - było lato upalne, potem ciepłe i raptem we wrześniu wszystko nagle się skończyło .
Zdecydowanie bardziej wole lato bo jest co skubnąć na miejscu i na obiad do domu przytargać.
A teraz takie widoczki to już historia ...

Obrazek
Obrazek

rabata ogórkowa w pionie, a za nią dynie i cukinie
Obrazek


Zaczyna sie od kwiatuszka a potem coś rośnie i zamienia się w piękna i kształtną dynię .
Co prawda, nie z każdego kwiatka jes owoc bo męskie mają inne zadanie ;:306
Wszystkie odmiany dobrałam takie aby miały niewielkie owoce po to abym mogła je puścić na siatke ogrodzeniową dla oszczędności miejsca.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

ostatnie zbiory - przy każdym pobycie na działce wystawiałam je na słoneczko.
Teraz leżą na parapecie okna i dosuszają się . Cudnie wyglądają w promieniach słońca
Obrazek

Od tamtej pory niektóre dość znacznie zmieniły kolor - muszę zrobić nowe fotki.
Wszystkie odmiany są jadalne prócz tych żółtych w kształcie gruszek.
Ta odmiana nazywa się "Wierzbowe gruszki"
Obrazek

Skoro wierzbowe to posadziłam je pod wierzbą mandzurską i szły po pniu w górę wraz z inna odmianą . Wierzba rośnie nad stawem więc zero podlewania bo wilgoci miała dość.

Obrazek

15.IX jedliśmy jeszcze maliny i truskawki
Obrazek

licząc na dalsze zbiory bo owoców było sporo i kwiatów też ale chłody i mokry wrzesień zmarnował to wszystko - zdjęcie z 30 .IX.13
Obrazek

Smutne ale prawdziwe ... dobrze,że w piwnicy zapasy rekompensują okres chłodu a zdjęcia z sezonu cieszą oczy i pozwalają myśleć o kolejnym sezonie.
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

U mnie tez padły prawie wszystkie kwitnące ,zostały tylko marcinki i chryzantemy oraz kolorowe liście na krzewach , Piękne masz hortensje , już zrobiłam sobie listę zakupów u ciebie na wiosnę ..
Dostałam kilka budziszków , ciekawa jestem kolorów.. Jeden to niebieski ale teraz ma piękna liście ,różowy i czerwonkawy są malutkim sadzonkami i sama jestem ich ciekawa . Jak się rozrosną mam na wymianę .. Żurawki będę przesadzać na wiosnę to tez mogę ci kilka ukorzenić ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

Post »

Krysiu ja sadząc nie dawno truskawki też zerwałam jeszcze jedną truskaweczkę od ciebie z sadzonek.
Teraz sobie rozsadziłam aż dwa rządeczki :D
zobaczymy na przyszły sezon truskawkowy co będzie z nowych nasadzeń :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”