Wiejski ogród początki , radości i problemy
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
No, no, no kochana, róże kwitną w najlepsze. Nie zawiodły nawet jesienią.
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu
ależ pięknie Ci marcinki kwitną!!! 


- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu dobrze ,że te marcinki nam jeszcze ładnie kwitną
Pozdrawiam Alicja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Witaj Joasiu,ty masz dużo cieplej,u mnie róże wszystkie zmroziło ,wytrzymała jedna okrywowa biała ,teraz są piękne ciepłe i słoneczne dni,ale już mróz zrobił swoje,pozdrawiam



- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu Twoim różyczkom ma się na życie oby jak najdłużej kwitły , przycinasz je później przed zimą czy robisz to na wiosnę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu,gdzie jesteś?,że cię nie ma
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Witajcie.Jestem, na chwilkę po prostu ruszyliśmy z remontem i dlatego brak czasu na cokolwiek ,ale nie da się nie zajrzeć na forum.To jak narkotyk.Mam nadzieję że jutro znajdę czas na wątek Akcji wymiany nasion, a jeszcze muszę przygotować swoje ,choć niewielkie zbiory.
Terlica ja tez już jestem zmęczona i jesienią i tą pogodą .Dzisiaj dla odmiany miałam angielska pogodę.Szarość dobija mnie.
Jadzieńko witaj miło że odwiedziłaś mnie.
Milenko Sumak nie jest w moim ogrodzie czego żałuję niezmiernie ale mogę często oglądać gdyż jest u nas w parku.Fajnie zakupy zrobiłaś zwłaszcza Big Brother to takie moje chciejstwo, ale jakoś nie mogę trafić w szkółkach na ta Lilie.Miss Feya jest mi nie znana.Może coś więcej o niej czy jest to azjatycka lilia?
Jadziu-Jakuch tak to czarna plamistość potwierdzona
Ale czy róże od Ewy nie zarażą się tym brzydactwem?
Grażynko jak może nas zwieść królowa ogrodów jeszcze jakby nie imały się ich choróbska byłoby idealnie.
Reniu dziękuję .Moje Marcinki maja swoją historię.W pierwszym roku Marcinki rosły w miejscu gdzie trawa była większych rozmiarów i uznałam to za chwast.Wszystkie zostały wyrwane ,tylko została ta jedna kępa za ogrodzeniem.
a że to Marcinki dowiedziałam się kilka dni później.No cóż człowiek uczy się na błędach.Teraz zanim coś mi nie znajomego wyrwę to upewniam się czy to aby chwaścik
Alu szczególnie cieszę się ich widokiem bo tylko te mi zostały.
Martusiu mi tez zmroziło ale poradziły sobie a tez chciałam oberwać przymrożone pąki.Ale widzisz tutaj sobie poradziły a czarna plamistość je dotknęła.Ach taki los ogrodnika.
Grażynko przycinam na wiosnę przemarznięte części.Te róże mam pierwszy rok i będzie to ich pierwsza zima więc nie wiem jak się będą zachowywać,zwłaszcza , że są to róże NN.
Kochani jutro odwiedzę wasze ogrody .miłej i spokojnej nocy.
Terlica ja tez już jestem zmęczona i jesienią i tą pogodą .Dzisiaj dla odmiany miałam angielska pogodę.Szarość dobija mnie.
Jadzieńko witaj miło że odwiedziłaś mnie.

Milenko Sumak nie jest w moim ogrodzie czego żałuję niezmiernie ale mogę często oglądać gdyż jest u nas w parku.Fajnie zakupy zrobiłaś zwłaszcza Big Brother to takie moje chciejstwo, ale jakoś nie mogę trafić w szkółkach na ta Lilie.Miss Feya jest mi nie znana.Może coś więcej o niej czy jest to azjatycka lilia?
Jadziu-Jakuch tak to czarna plamistość potwierdzona

Grażynko jak może nas zwieść królowa ogrodów jeszcze jakby nie imały się ich choróbska byłoby idealnie.
Reniu dziękuję .Moje Marcinki maja swoją historię.W pierwszym roku Marcinki rosły w miejscu gdzie trawa była większych rozmiarów i uznałam to za chwast.Wszystkie zostały wyrwane ,tylko została ta jedna kępa za ogrodzeniem.


Alu szczególnie cieszę się ich widokiem bo tylko te mi zostały.
Martusiu mi tez zmroziło ale poradziły sobie a tez chciałam oberwać przymrożone pąki.Ale widzisz tutaj sobie poradziły a czarna plamistość je dotknęła.Ach taki los ogrodnika.
Grażynko przycinam na wiosnę przemarznięte części.Te róże mam pierwszy rok i będzie to ich pierwsza zima więc nie wiem jak się będą zachowywać,zwłaszcza , że są to róże NN.
Kochani jutro odwiedzę wasze ogrody .miłej i spokojnej nocy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu to powodzenia w pracach i czekamy na Ciebie!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Szybkiego końca prac...czekamy 

- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Czekamy,czekamyMaska pisze:Joasiu to powodzenia w pracach i czekamy na Ciebie!

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu
jestem, przejrzałam na razie kilka stron, ale wiem, że to Twój pierwszy rok zmagań ogrodowych. Widzę, że nieźle cię to wciągnęło... tak to już jest z nami ogrodniczkami... powodzenia życzę
Pędzę ogląda dalej.. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu,znów do nas zajrzyj,powodzenia w pracach remontowych



- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4177
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
Joasiu, jak tam z remontem 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Wiejski ogród początki , radości i problemy
A ja czekam na relacje po remoncie


