Aprilkowy las cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

A ty podglądaczko ;:306
Mnie impreza na powietrzu nie przeszkadza, nawet takie wolę. Myślałam, że wykorzystasz swoją piękną altankę.
Ja się jeszcze nie określiłam ale będę, mimo że mnie Margo zdradziła bo pewnie boi ze mną jechać ;:306
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

April, wejdź do części 9 mojego wątku i wpisz "long john", znajdzie wszystkie wzmianki i foty.
Dlaczego Iceberg Cię zawiódł wzrostem? Za niski, za wysoki? Jak długo go masz w tym miejscu?
Mój posadzony ubiegłej jesieni przy altanie już wlazł na dach :lol: Żeby ocenić ramblera musisz poczekać 3 lata, wcześniej nie warto go wymieniać, bo jeszcze nie zdążył się ukorzenić i pokazać jak normalnie rośnie i wygląda ;:108
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Kasieńko, Icebergi mają jakieś 80 cm. Po obu stronach łuku były takie same, fakt, posadzone dopiero wiosną. Ale inne róże sadzone wiosną są trzy razy większe. Mam tu na myśli Lavender Lassie, Bantry Bay czy Luise Odier. Nawet Indigoletta ma 2 metry.
Myślisz że powinnam dać im jeszcze szansę?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

April, a jesteś pewna, że kupiłaś odmianę pnącą? Iceberg (Schneewitchen) występuję w 2 wersjach: Klasycznej, rabatowej i climbing czyli pnącej. Mam obie i pokrój zdecydowanie inny, choć kwiat niemal identyczny.
Tak, czy inaczej, ja bym ich nie ruszała. Nawet nie mają pełnego sezonu, mogą potrzebować jeszcze rok lub 2 żeby się rozwinąć.
Jeśli masz miejsce, to możesz dosadzić do nich coś jeszcze, ale moim zdaniem LJS do nich nie pasuje. Raczej drobnokwiatowy rambler, może Lykkefund? Na pewno szybko urośnie.
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Kasiu, jestem pewna że climbing, tak mam na fakturze i taki był zamawiany. No chyba że w szłółce popiep...
Też się zastanawiałam nad drobnokwiatowym ramblerel typu Himalayan Musk czy Felicite et Perpetue ale okazało się że dla nich za zimno u mnie. Żeby takie same, półpełne lub pełne znaleźć, mrozoodporne to ja bez zastanowienia...
John byłby z Isaaczką, ona też ma kwiaty 10cm średnicy i dalej Luise Odier...więc czemu nie pasuje bo chyba ci chodzi o wielkość kwiatów? Czy o coś innego? Pytam, żeby poznać twoją opinię, bo się jeszcze nie zdecydowałam i bardzo chętnie przemyślę każdą propozycję.

A Lykkefundy mam dwa przy wejściu. Jeszcze nie kwitły ale za żółte wydają mi się tutaj no i wolałabym coś innego.
Myślałam też o Constance Spry.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Witaj Jolu,piękny kolorowy ogród,i księcia w nim znalazłam ,pozdrawiam
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

April, jeżeli nie jesteś przekonana do LJS, to może posadź coś innego odpornego...New Dawn? Będzie pasować do Mme Issac i LO ;:108
Indigoletta wykopana :D Złamałam na niej sekator, takie ma grube pędy :lol: Ale udało się ją wytargać ;:172
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Tak publicznie mnie oskarżac od razu o zdradę :roll:
No dobra, biję się w piersi. Mogłam najpierw wszystko posprawdzać, a potem pisać.
Wcale nie jestem strachajło. Następnym razem się przekonasz ;:306
Mam prośbę. Czy moghłabyś mi udzielić lekcji poglądowej co do węży kroplujących, ich możliwej długości i takich tam?
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Hej! No to wpadam z rewizytą, tym razem podziwiam zostawiając ślad. :wit
Do zobaczenia w sobotę!
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Pamiętam, jak obsadzałaś grządkę z trawami i żurawkami.
Teraz wygląda fantastycznie. Tak ładnie zgrały się kolory (esencja jesieni ;:333 ), a i same rośliny zagęściły się ;:oj
Jolu widzę, że nadal żyjesz na pełnych obrotach, więc mam nadzieję, że w sobotę złapiesz oddech ;:196
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Przynioslam troche wiatru, bo czytalam ze obrazek Ci sie podobal Obrazek.
No wieje u mnie wsciekle :twisted:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Marto dziękuję za dobre słowo. A takich książąt to mam całą masę ;:306 mogę wiadrami zbierać...
Kasieńko, to ja ci teraz sekator wiszę :oops: przepraszam za tą upartą pannicę, widocznie bardzo nie chciała twoich ciepłych krajów opuszczać i przenosić się na wietrzny i zimny wschód ;:224Obrazek. Najlepiej to oddaje obrazek od Jule.
Konsultacji ciąg dalszy bo New Dawn jest już po drugiej stronie Loise Odier. Bardzo dziękuję Kasiu że się tak starasz. Twoje typy potwierdzają tylko moje wcześniejsze dobre wybory. Mam nadzieję że i tym razem uda mi się właściwie wybrać ;:196
Twoje cisy bajeczne....zakochałam się.
Gosiaczku, nie gniewaj się ;:168 ja taka emocjonalna jestem, że piszę co tam w głowie a potem dopiero się zastanawiam. Wiem że nie byłaś pewna czy pojedziesz ale miałam ogromną nadzieję. Szkoda że się nie udało. A z jazdą ze mną to trzeba mieć nerwy, ale nawet M obiecałam że żadnego zdjęcia pamiątkowego z podróży nie przywiozę więc jechałabym grzecznie :lol:
A linia kroplująca, no cóż, niemal tyle ile chcesz. Ja kupuję najczęściej po 50 metrów na raz i łączę sobie złączkami, trójnikami, jak mi wygodnie. Ale możesz na raz też 100 m kupić. Puszczam prosto lub lawiruję koło ważniejszych roślinek. Mogę też ciąć węża na wybrane odcinki, bo np masz konieczność kąt 90 stopni lub mniejszy uzyskać i nie dasz rady linii zgiąć. Wtedy dokupujesz specjalny łącznik 90stopni i masz z głowy. Masz też linie nie kroplujące, takie dobiegówki, jak chcesz gdzieś doprowadzić bez podlewania i dopiero łączysz z kroplującą. Dokupujesz też szpilki plastikowe, które utrzymują linię w miejscu, zasypujesz korą i masz z głowy. Polecam
Asiu witaj, miło cię gościć. Do zobaczenia w sobotę ;:333
Iwonko, niestety turbo nie wyłączam ;:65 ciągle biegiem, ale nie narzekam, tylko na przyjemności znacznie mniej czasu. Rabatka z trawami i żurawkami należy do moich ulubionych. To była świetna decyzja. Zresztą konsultowana gremialnie :uszy Roślinki nieźle się tam czują, choć czerwone żurawki muszę niektóre wymienić bo źle znoszą słońce i tracą liście. Choć pewnie w tym roku jeszcze poobserwuję. Może jak będą starsze to wykażą się większą odpornością. Paradoksalnie limonkowe zniosły nasłonecznienie znacznie lepiej, mimo że to one są uważane za wrażliwce. Sobota zapowiada się niezwykle intersująco u Madzi Variegaty na Sabacie ;:172
Julek, wraz ze zdjęciem (odlotowym, dzięki ;:196 ) przysłałaś mi też trochę wiatru. Musiałam zamknąć okno bo mało mnie z krzesła nie wyrwało ;:306 Mam nadzieję że to tylko dziś tak, bo nie uśmiecha mi się dłuższa jazda w taką pogodę. A już się tak strasznie napaliłam na to spotkanie u Magdy ;:170
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Jolu,a u mnie widziałam tylko jednego księcia bo chyba ich zaskrońce zjadły,u mnie pada i wieje i bardzo brzydko,więc robię przetwory,pozdrawiam :wit ;:3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Jola, zaczynam przygodę z nawadnianiem.
Nie mam kasy na kupowanie takiej ilości od razu, ale powoli zacznę kompletowac.
Fajnie, że można to łączyć wszystko ze soba.
Oj przydałabyś mi się na rozpoczęcie kupowania tego ustrojstwa.
Pojade następnym razem :lol:
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Aprilkowy las cz.4

Post »

Jolu, udanego spotkania!
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”