Joluś - takie "niby" oblewanko było szampanem truskawkowym Piccolo z Biedronki

a prawdziwa parapetówa to w przyszłym roku jak dach będzie
Jureczku - no widzisz, za daleko mieszkasz, musisz przenieść się do centrum Polski to byś miał bliżej do forumków
Iwonko Ikad - martwiliśmy się czy damy radę zamknąć domek przed zimą ale się udało
Aniu - jakoś nie wyobrażam sobie spania na działce

cykor jestem

ale mam dokładnie 1,9 km na działkę więc codzienny spacerek latem wskazany
Celinko - oooo, imprezowy

to najważniejsze
Hanko - witaj kochana w moim wątku

dziękuję miłe słowa
Paulinko - oj ile komplementów

dziękuję kochana
Justynko - fajnie że wpadłaś przelotem na działeczkę

miotły nie mam, ale ja współczesna czarownica jestem i na sabat lecę na odkurzaczu
Beatko -

już jestem
Aguś - ja cały czas kaszlę ale już mniej chociaż szef i tak na mnie nakrzyczał że charczę mu za biurkiem jak stary kombajn
Zeniu - no tak zdrowa jestem na 90%, na ciele znaczy się bo umysłowo to się nawet nie podejmuję diagnozować

no rzeczywiście, wiechy nie ma ale wiesz - ja taka zakręcona jestem
