
Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko poproszę o zdjęcie Chippendale co bym sobie przypomniała jak wygląda ta księżniczka 

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Kasiek prawda, że urocza
Zobaczymy jak będzie z jej zimowaniem gdyż z Artemisem i Belvedere poszły na warunki glebowe tzw. "kamikadze" a gdzie Belvedere jest to wiesz
Dobrze, że mamy przygotowane wszystkie miejscówki przynajmniej sadzenie nie będzie okupione nerwami tylko samą przyjemnością
Mariolcia a co za filozofia abyś wsiadła w autko lub tramwaj +74 i już jesteś u mnie
A przecież jest jeszcze nasze spotkanko w tym roku, przed świętami
Mamy taką jedną Igę
co rezerwuje nam miejsce w restauracju nad Brdą (będziesz miała rzut beretem) i spędzamy tam miło czas
Eluś jak tylko dzisiaj dopełznę do domu po rehabilitacji to zaraz je wstawię

Zobaczymy jak będzie z jej zimowaniem gdyż z Artemisem i Belvedere poszły na warunki glebowe tzw. "kamikadze" a gdzie Belvedere jest to wiesz

Dobrze, że mamy przygotowane wszystkie miejscówki przynajmniej sadzenie nie będzie okupione nerwami tylko samą przyjemnością

Mariolcia a co za filozofia abyś wsiadła w autko lub tramwaj +74 i już jesteś u mnie

A przecież jest jeszcze nasze spotkanko w tym roku, przed świętami

Mamy taką jedną Igę

Eluś jak tylko dzisiaj dopełznę do domu po rehabilitacji to zaraz je wstawię

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonka, Ty tutaj nam nie choruj ani nie "łam się"
W sobotę musisz być na polanie motyli. 


- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ojej a co się Tobie porobiło
Jak tylko wrócę z pracy odpalam kompa i będę nasycała się widokiem księżniczki
Jak fajnie że już myślicie o spotkaniu w Zatoce



Jak fajnie że już myślicie o spotkaniu w Zatoce


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Spotkanie a zatoce musi być,
tak myśle połowa grudnia. 


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Basiu staram się właśnie wyprzedzać pewne rzeczy. A na tę "ręchabilitacyję" to czekałam od stycznia 2013
Nie ma to jak weźnie Cię w obroty masarzysta
Później nie dziwota, że na 3 dzień to już człek wnetki "pełza"
Wiesz tak mi przypasowało z tą rehabilitacją przed przybyciem kolejnych królewien
Justyś ani myślę chorować czy się "łamać" chyba, że mnie połamią
Pan eM już wie, że chatę ma dla siebie a d.... żony musi przetransportować bo na tej miotle to bym mogła się jakiegoś przeciągu nabawić
Elu wstawie, wstawię "nie bojsja"
Na razie to chyba ja sama o tym spotkaniu pomyślałam
ale mam nadzieję, że dołączycie nie tylko myślami
No i poznamy nową koleżankę
Już Ty coś w tej kwestii wiesz, prawda
No proszę już chciałam zapisać a tu Iga
podaje wstępny termin
Boszszsz ale "będziem się" znowu grudniowo integrować


Wiesz tak mi przypasowało z tą rehabilitacją przed przybyciem kolejnych królewien
Justyś ani myślę chorować czy się "łamać" chyba, że mnie połamią

Pan eM już wie, że chatę ma dla siebie a d.... żony musi przetransportować bo na tej miotle to bym mogła się jakiegoś przeciągu nabawić

Elu wstawie, wstawię "nie bojsja"

Na razie to chyba ja sama o tym spotkaniu pomyślałam

No i poznamy nową koleżankę

Już Ty coś w tej kwestii wiesz, prawda

No proszę już chciałam zapisać a tu Iga


Boszszsz ale "będziem się" znowu grudniowo integrować

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013

Jestem za. Miło wspominam zeszłoroczne

A termin róż to przecież tuż tuż: 21 jest już w poniedziałek

- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy bo z wielka ochotą po integrowała bym się z wami
No to na poniedziałek będę mieć podwójny prezent
mam szczęście jestem w czepku urodzona 

No to na poniedziałek będę mieć podwójny prezent


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Integracja w grudniu.......
To jeszcze może narty zabierzecie z sobą.....
Z zakupami u Kamili to chyba dobry pomysł.
Moje sadzonki od Petrovica były dosłownie tycie.
A teraz krzaczory jak moje stare kilkuletnie i zdrowe niczym rybki.
Na dodatek tańsze niż w szkółkach.
Myślę, że też będziesz zadowolona.
Zdrówka życzę i
bo u mnie pogoda pod psem. 

To jeszcze może narty zabierzecie z sobą.....

Z zakupami u Kamili to chyba dobry pomysł.

Moje sadzonki od Petrovica były dosłownie tycie.
A teraz krzaczory jak moje stare kilkuletnie i zdrowe niczym rybki.
Na dodatek tańsze niż w szkółkach.
Myślę, że też będziesz zadowolona.
Zdrówka życzę i


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Basiu czyli sama wiesz jak z tego korzyść
Poboli, poboli ale później człowiek śmiga jakby miał z 10 lat mniej
No właśnie ja z kręgosłupem
Ewuś czyli już wiesz kogo odwiedzisz w przyszłym tygodniu
Ulka widzę, że i Ty na nie czekasz z utęsknieniem
A co do integracji to możesz sobie zrobić przedświąteczne wolne i przyjechać a nocleg się znajdzie
Grażynko tak jak Ewa bardzo miło wspominam zeszłoroczne spotkanie. Wówczas poznałyśmy 3 nowe koleżanki
A narty to nie u nas, niestety.
No chyba, że integracja byłaby w południowych rejonach
To nic, że będą niemowlęce sadzonki. Ale tak wiele dobrych rzeczy się od Was nasłuchałam, że nie potrafiłam sobie odmówić
Nauczyłam się z różami podstawowej rzeczy - nigdy w pierwszym roku nie spodziewam się czegoś spektakularnego ale jeśli miłym kwitnieniem mnie zaskoczą to nie mam nic przeciw
Dziękuję za troskę
Dla Eli tegoroczna Chippendale




I jeszcze raz dla naszej Kasi Wellbeing


Poboli, poboli ale później człowiek śmiga jakby miał z 10 lat mniej

No właśnie ja z kręgosłupem

Ewuś czyli już wiesz kogo odwiedzisz w przyszłym tygodniu

Ulka widzę, że i Ty na nie czekasz z utęsknieniem

A co do integracji to możesz sobie zrobić przedświąteczne wolne i przyjechać a nocleg się znajdzie

Grażynko tak jak Ewa bardzo miło wspominam zeszłoroczne spotkanie. Wówczas poznałyśmy 3 nowe koleżanki

No chyba, że integracja byłaby w południowych rejonach

To nic, że będą niemowlęce sadzonki. Ale tak wiele dobrych rzeczy się od Was nasłuchałam, że nie potrafiłam sobie odmówić
Nauczyłam się z różami podstawowej rzeczy - nigdy w pierwszym roku nie spodziewam się czegoś spektakularnego ale jeśli miłym kwitnieniem mnie zaskoczą to nie mam nic przeciw

Dziękuję za troskę

Dla Eli tegoroczna Chippendale






I jeszcze raz dla naszej Kasi Wellbeing


Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko, ta Chippendale
będę wiosną zamawiać 




- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Iloniu za zaproszenie dziękuje
jeśli pozwolisz zachowam je na późniejszy jakiś termin
Więcej razy do ciebie już nie zaglądam
Chippendale mam już na wiosenną listę wpisaną ale Wellbeing - nie a chyba muszę dopisać napisz Iloniu coś o niej
no istne cudo 


Więcej razy do ciebie już nie zaglądam

Chippendale mam już na wiosenną listę wpisaną ale Wellbeing - nie a chyba muszę dopisać napisz Iloniu coś o niej


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Iwonko to jedna z niewielu róż jak do tej pory która mnie ujmuje za każdym razem
a przecież nie należy już do najmłodszych
Ulka trzymam Cię za słowo
Jesteś kolejną którą zauroczyła Wellbeing
Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie
Mam ją od wiosny. Także świeżynka. Miała może kilkudniowy przestój w kwitnieniu ale niezbyt duży. Co rusz pojawiały się nowe pączusie. Podczas tegorocznego pełnego kwitnienia przeszła 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Takie czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień. No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję
Kupowana w F.
No to jeszcze kilka od maleńkości




Ulka trzymam Cię za słowo

Jesteś kolejną którą zauroczyła Wellbeing

Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie

Mam ją od wiosny. Także świeżynka. Miała może kilkudniowy przestój w kwitnieniu ale niezbyt duży. Co rusz pojawiały się nowe pączusie. Podczas tegorocznego pełnego kwitnienia przeszła 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Takie czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień. No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję

Kupowana w F.

No to jeszcze kilka od maleńkości




Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013

Naoglądałam się róż Guillot'a
Są w śród nich ślicznotki

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Dziękuję Ilonko za piękne zdjęcia
Jest cudna i cieszę się że do mnie przyjedzie
, będzie miała trochę cienia w południe, zobaczymy jak się będzie wybarwiać
No Chippek to niezwykła piękność i do tego bardzo zdrowy, u mnie wszystkie listki zieloniutkie
Miejscówki jeszcze nie mam dla Kanadyjki, ale na pewno w końcu wymyślę
Artemis jest chyba odporną różą, czytałam same superlatywy , a Belvedre już zimowała u ciebie , więc chyba też nie będzie problemu z zimowaniem ?

Jest cudna i cieszę się że do mnie przyjedzie


No Chippek to niezwykła piękność i do tego bardzo zdrowy, u mnie wszystkie listki zieloniutkie

Miejscówki jeszcze nie mam dla Kanadyjki, ale na pewno w końcu wymyślę

Artemis jest chyba odporną różą, czytałam same superlatywy , a Belvedre już zimowała u ciebie , więc chyba też nie będzie problemu z zimowaniem ?