Witajcie
Bardzo dziękuję za liczne odwiedziny i przesympatyczne wpisy
Tak mi wstyd ,że tak rzadko tu bywam ,ale na usprawiedliwienie mogę napisać ,że wróciła szkoła ,a ,że mieszkam na uboczu to muszę wozić moje dwie pociechy do szkoły autem i wiecie jak to jest szkoła na różne godziny,pływalnia ,tańce i jeszcze dwa języki dodatkowe...jeżdżę od rana do późnego popołudnia,a w międzyczasie zakupy ,obiadek,ogarnąć chatkę ....myślę ,że większość mnie rozumie
Na forum jestem dosłownie gościem ,ale staram się chociaż poczytać i obejrzeć co nowego u Was
Kasiu pytasz o róże ...jak mam być szczera to niestety większość mnie zawiodła,ale dam im czas ,to dopiero pierwszy sezon.Nic nie będę przesadzała tak jak to miałam zamiar ,zobaczę co się będzie działo w przyszłym roku.
Mogę jedynie napisać ,że najlepsza róża jak dla mnie to Pastellka jest niezawodna ,nie choruje ,cały czas kwitnie do dziś i najważniejsze nie opadają jej płatki,jeszcze Pomponelka i Bad Birnbach są równie wdzięcznymi różami ,które kwitną bez przerwy i nie opadają.Zawiodła mnie bardzo Eglantyne oraz Ascot ,kwiat trzymają zaledwie dwa dni...jeszcze Leonardo i History zasługują na moją pochwałę

reszta różnie ...słabo kwitły,chorują i rosną jak im się podoba
